Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mariuszzz

Dziwne spojrzenia w aptece dlaczego

Polecane posty

Gość Mariuszzz

Jak kupuję lek psychotropowy (neuroleptyk) to zauważyłem, że farmaceuta dziwnie się na mnie patrzy jak na psychola. DLaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscinna55
Wydaje ci sie, dlatego wlasnie musisz przyjmowac leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miej w******e, na mnie tez nieraz dziwnie sie patrzył, chociaż chyba dla farmaceuty to powinna byc codziennośc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się boi, że nie ma leku w aptece i Ty się na niego rzucisz w desperacji z psychicznymi nigdy nic nie wiadomo, niektórzy są agresywni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chaquel Dema
a co sie to obchodzi? moze ma rozbieznego zeza albo sraczki za chwile dostanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariuszzz
no właśnie myślałem, że dla farmaceuty to powinna być codzienność, a jak ostatnio kupowałem to: daje recepte, farmaceutka patrzy na recepte potem tak dziwnie na mnie, druga farmaceutka też, wychodze z lekiem i obie milczą i na mnie dziwnie patrzą. Stresuje mnie to;( A jesli kupuje w aptece tego typu leki to farmaceuta np. jesli mnie zna to może rozgadac innym ludziom ze taki a taki kupuje takie leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co perdolicie, jak kupowałem coś ,żeby piczka była ślizga, pan farpaceuta, polecił mi tyle leków, że aż miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niepotrzebnie sobie wkręcasz.... to że ty idziesz do apteki nie oznacza że wykupujesz receptę dla siebie, możesz np. kupować dla brata itp. ja często kupuję leki dla teściowej a ona też bierze psychotropy i nasenne, gdybym miała się przejmować tym co sobie farmaceutka pomyśli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
farmaceutka, ma się cieszyć, że ma klienta a nie myśleć, wyłączając, takich poperdoleńców, nawiedzonych, co mają coś tam z sumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariuszzz
Może i racja, choć ja przeważnie idę na wizytę do lekarza, a przy tej przychodni jest apteka i od razu po wizycie wykupuję lek. Po prostu wydaje mi się, że każdy wie o mojej chorobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wie, chyba cię pogięło, mają w duupie ciebie i twoją chorobę, ale ważniak się nakręca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariuszzz
A czy taki farmaceuta jeśli mnie zna z widzenia może potem rozgadać, że biorę takie leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że może rozgadać jego nie obowiązuje żadna tajemnica lekarska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no u cioci na imieninach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sie dziwnie patrzy bo nie może się pomylić, z psychotropów są specjalnie rozliczani. Ja jak wypisuję komuś receptę na psychotropy i nasenne to też się bardziej skupiam bo wiem że w aptece uważniej się przyglądają tym receptom i chęniej niż zwykle robią pacjentom problemy z wydaniem leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głosy w mojej głowie powiedziały mi, że nie zwariowałem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariuszzz
A czy w aptece farmaceuta pobierając receptę ma na monitorze moje dane(jakie choroby miałem, mam, jakie leki wykupuję itd.) nie chce żeby komuś potem rozgadał:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariuszzz
...bo ludzie potrafią być bardzo okrutni i złośliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kupuj w aptece internetowej, nikt nie będzie ci się przyglądał, o ile jest możliwy zakup takich lekow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A czy w aptece farmaceuta pobierając receptę ma na monitorze moje dane(jakie choroby miałem, mam, jakie leki wykupuję itd.) nie chce żeby komuś potem rozgadałpechowiec.gif" ale masz schizy farmaceuta na monitorze ma jedynie to co ma dostępne w aptece, sprawdza czy dany lek jest na stanie i ile kosztuje, może też sprawdzić czy dany lek jest dostępny w hurtowni, w której dana apteka się zaopatruje niby skąd miałby mieć twoje dane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariuszzz
sam nie wiem, ale lek biorę na tego typu schizy, a aptece internetowej nie zamówię, bo boję się że rząd zamieni leki i będzie kontrolował mój umysł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja lekarka przepisała mi kiedyś pramolan /bardzo łagodny psychotrop, mogą go uzywać dzieci od lat 6/ ale coś tam przeprawiła na recepcie, pomyliła się i farmaceuta zakwetionował tę receptę, mówiąc, że podrobiłam ją i że to bardzo :silny psychotrop" a mógł tylko wykonać telefon do lekarza/ przychodnia 20 m od apteki../ ale wolał mnie obrażać ... zrealizowałam recepte w innej aptece bez problemu :D bo był stepel lekarza na poprawce . Łaski aptekarz nie robi, nie w tej to w innej, zrealizujesz receptę, więc spoko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje w aptece 1234
Po 1 farmaceuta wszystkie dane pacjenta ma na recepcie, ale nie wyobrazam sobie robienia sensacji z jakiegokolwiek leku ktory wydaje. Oczywiscie ze siłą rzeczy wiem na co leczą sie moi sąsiedzi czy ludzie ktorych znam z widzenia ale nie wybrazam sobie by komus o tym powiedziec. Te sprawy zostają za drzwiami apteki. A co do spojrzeń - mysle ze po prostu Ci sie wydaje, a ze farmacautki milczą - w wielu aptekach jest zakaz prywatnych rozmów gdy obecny jest pacjent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariuszzz
dziękuję za wyjaśnienie, może rzeczywiście powinienem trochę wyluzować, za bardzo odbieram wszystko do siebie i jestem podejrzliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo, tylko inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Farmaceuci 'robią pacjentom prroblemy' z realizacją recept, bo każdy błąd na recepcie skutkuje brakiem zwrotów refundacji albo karą z NFZu. Może więc lekarze nauczyliby się pisać czytelnie albo zainwestowali w drukarki, mniej pacjentów by do nich wracało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agawa 123
Na mnie raz spojrzał dziwnie farmaceuta, a przerazeniem chyba lekkim, jak zamówiłam Neospasmine, ale ta w butelce 1200 ml... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez to zuwazylam kiedy kupowalam wiele razy czesciej bez recepty na sen dla kogos to gapily sie jak na jakas narkomanke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak mial sie patrzec jak trzymales noz w rece:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×