Dobry pomysł odezwać sie do ex

Po 4 letnim związku powiedział mi że sie wypalił rozstaliśmy się dość dziwacznie, nie zachował się jak należy, szybko się pocieszył, wykreslił mnie z zycia, teraz nie ma nikogo i korzysta z życia, zaczął nawet się odzywać, ale w końcu powiedziała zeby dał spokój ze mnie to nadal boli i dał... w sumie wrecz olał, tak to wygladało. Już miesiące minęły od tego rozstania, a ja nadal rozmyślam. I zaczęło mnie teraz kusić żeby go zwyczajnie zaprosić na jakieś spotkanko, sama nie wiem po co. Czy przekonać się że rzeczywiście sie zmienił, że zostały tylko wspomnienia, żeby w końcu wyjaśnij niedopowiedzenia chociaż po takim czasie mu z pewnością to nie potrzebne, ale ja moze chce sie przekonać że już na prawdę trzeba zacząć nowy rozdział. A może po prostu odświeżyć co nie co

Myślicie zę to dobry pomysł i co on sobie pomyśli, z pewnoscią by go to zaskoczyło

tak też mówiłam sobie i próbowałam do tego tak podchodzić, ale jednak nie wychodzi, zresztą nie tak łątwo kogoś poznać i rozbudzić coś i się na nowo przed kimś otwierać

i na co ci to potrzebne dziewczyno i tak nic to nie da