porodówka przerażenie

01.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość kał i mocz? przy porodzie? to nie robia lewatywy czy cos? xxxxxxxxxxxx oj widze ze nie w temacie pani jest. ja zesikałam się z bólu. lewatywa nic nie daje, zrobili mi na poczatku a urodzilam po 12 godzinach. poza tym przed porodem przewaznie sie ma rozwolnienie, ja mialma ale poki przyszlo parcie to nie mialo to nic do rzeczy raczej...

tez mnie denerwuje jak zagladaja mniedzy nogi wszyscy. zamiast wspiarac to przeszkadzaja i draznia. a pielagniarki i lekarze jak reagują na odchody rodzacej? jak cos normalnego?

up

ja rodziłam w Anglii, właśnie w takim pokoiku, nie był może hiper luksusowy,ale wygodny do chwili porodu mogła być mama, mąż i kto chciał :D potem miałam cesarkę i został tylko mąż co do pomocy to tam pielęgniarki są bardzo miłe, pomocne i nie takie nadęte jak nasze polskie zaraz po cesarce, wpadał do mnie kto chciał, teściowie itd no i te sale wyłożone wykładziną dywanową, to mnie dziwiło, bo jak to utrzymać w czystości :(

01.10.13 no pewnie zalezy na jakie polozne czy lekarza sie trafi

ja rodziłam dwa razy sn i dwa bez znieczulenia, przeżyłam, nikt mi niczego nie nacinał i na szczęście nic się nie rozerwało. położna cudna- życzę takiej opieki każdej przyszłej mamie.poród boli ale obydwa wspominam jako najwspanialsze doświadczenie mego życia.jak myslisz o tym że za chwilę zobaczysz swoje dziecko to wszystko da się znieść.a cesarka? nigdy w życiu! nie mam porównania ale jak widziałam dziewczyny które nawet do swego dziecka nie mogła wstać po cesarce to dziękuje Bogu że ja od samego początku praktycznie po porodzie byłam na chodzie...