czy wyższe wykształcenie jest

tak jak kiedyś czymś wyjątkowym i ambitnym? czy już sie te czasy skończyły i teraz wyższe jest gówno warte?

Wyższe wykształcenie tak po prawdzie nigdy nie było czymś wyjątkowym i ambitnym :) - tylko teraz każdy może się o tym przekonać i ta wiedza stała się powszechna, ale to nieprawda, że 30 lat temu powiedzmy dyplom świadczył o jakichś wielkich umiejętnościach i poziomie człowieka w stosunku do kogoś bez dyplomu.

to zalezy kto ci go zazdrosci :)

tylko inżynierskie

do gościa nr2, a jednak kiedyś taki dyplom coś znaczył, choćby z tego względu, ze niewielu ten dyplom miało-porównaj statystyki posiadania wykształcenia wyższego kiedyś i dziś. Dziś studia się zbanalizowały, spłyciły i zrobiły się ogólnodostepne

Nieprawda - to tylko świadczyło o tym, że gospodarka jest centralnie planowana i produkuje się tylu inżynierów ile potrzeba (a jak nie potrzeba, bo np. spadł popyt to wiadomo - czy się stoi czy się leży). Dziś mamy wolny rynek i zawody "inteligenckie" są tak samo narażone na wahania rynku jak inne. Dziś obserwujemy bezrobotnych prawników lub zarabiających grosze prawników, ale to nie znaczy, że są oni gorzej wykształceni niż ci dawniejsi. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że są wykształceni lepiej, bo tego wymaga duża konkurencja. Po prostu dziś każdy może iść na prawo i przekonać się, że nie jest to większe aj waj niż nauka innego zawodu, tylko przedmiot nauki jest inny. Kiedyś mało kto mógł się o tym przekonać i prawnicy mogli robić z siebie geniuszy - bo nie miał kto ich sprawdzić. To samo z innymi zawodami "inteligenckimi" - im mniej regulowane tym lepiej to widać.