Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana załamana

zdradza

Polecane posty

Gość gość
koncze,bo dawno tak glupiego tematu nie czytalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak autorko? jak dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak to jak? przecież to ta , co wiele podobnych tematów tu założyła.Już wie, że została namierzona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to? ja nie kojarzę jej z innych tematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl............czy osoba , mające malutkie dziecko, cały dzień udziela się na topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
Sorry ale chyba mnie z kimś mylicie. Jaki problem pisać tutaj co kilka godzin jak dziecko się obok bawi czy śpi? jak się ma małe dziecko to nic nie można zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
Dzwoniłam do męża, nie odbiera. wczoraj pół nocy pisałam do męża długi list. o wszystkim, o naszym życiu, małżeństwu. czasami lepiej coś napisać niż powiedzieć. zobaczymy jaka będzie na niego dzisiaj reakcja. jestem dzisiaj padnięta, dziecko dało popalić, masakra jak nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym w ogóle sobie nie pozwoliła żeby mąż spał u mamy, nawet jak się napił to powienien wrócić do domu! dom to dom. nie wyobrażam sobie czegoś takiego. on ma chyba nirówno pod sufitem. u mnie już nawet o to by była awantura, tu chodzi przecież o wzajemny szacunek. Najwet jeżeli Cie nie zdradza to tak czy siak zachowuje się nei fair. co to w ogóle znaczy, że nie a msz jak go przypilnować bo jesteś uziemniona z dzieckiem jak on ma te swoje rocznice? jak to nie odbiera telefonu? to palant jakiś co tworzy patologie z rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo. mąż odbiera ode mnie telefon nawet jak jesteśmy skłóceni. nie można tak ignorować osoby którą się kocha. nie wyobrażam sobie takiego traktowania. U Was dużo jest nie tak, dużo problemów. musisz sama się zdecydować jak byś chciała żyć i postawić sprawę jasno przed nim. Jak mamy być razem to ma być tak, tak i tak. A jak nie to nie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
Ale to kazałam mężowi spać u matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ja Ciebie nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzwoniłaś do teściowej? pytałaś czy był u niej na noc? ja bym nie wytrzymała gdyby mąż zrobił coś takiego... pozbieraj dowody jeśli Twoje przypuszczenia co do zdrady są słuszne to przyda ci się to w sądzie. co za skur....yn!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
dzwoniłam. jak wychodziła z domu do pracy o 21 to jeszcze był, później nie wie. Co do dowodów to jedynie jego billing mogę przeszukać, a i to jak mi się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
Jedno z tłumaczeń męża skąd się te zapisane rocznice i spotkania wzięły było takie, że komórka w kieszeni mu się sama odblokowała i to mu się zapisało. jaaaasne 3 dni i w środu spotkanie i godzina też mu się zapisała w kieszeni niechcący. Później że to na pewno ja zrobiłam, specjalnie żeby się pokłócić. On już nie wiedział jak się ma tłumaczyć. Napisałam mu dzisiaj w liście, że zaczynamy wszystko od nowa ale musimy zacząć od szczerości. Przyzna się, przemyślę to, zacznie znowu kręcić, nie mamy o czym rozmawiać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
to tak jakby mi się sms sam w kieszeni napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co listy zaraz.. lepiej porozmawiać. a tak każdy list pamiętaj jest dowodem w sądzie, pokaże i powie że byłaś upierdliwa, podejrzliwa, negatywnie nastawiona. Lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale z tego co piszesz to ta komórka to nie jedyny problem. no co to ma znaczyć, że facet nie odbiera telefonu, albo piwkuje po pracy jak jest małe dziecko. masakr.a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
z mojego doświadczenia lepiej napisać list. jak zacznę mówić on będzie mi co chwila przerywał, ja się wkurze, zapomnę co miałam mówić. ale jemu nagle się pić zachce, wyjdzie do kuchni, albo mały się obudzi. a tak, napisałam na spokojnie, wszystko to co chciałam napisać. Nie byłam w nim upierdliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak uważasz. mam nadzieję, że Ci się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
Na to że nie odbierał też jestem wkurzona, ale prawdę mówiąc bardziej mnie teraz martwią te rocznice i spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
przeczytał list, powiedział że ma to w d***e. kazałam się mu wynosić. wyszedł :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba ze wsi zabitej dechami
Spoko, wróci za 2-3 miesiące, jak go proza życia z kochanką dopadnie, Do tego czasu zrób coś twórczego ze swoim życiem. P.S. - telefon był nowy, czy kupiony w komisie? może po kimś nie został zresetowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
nowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nikogo nie mial raczej by sie tak nie wyniosl szybko tylko by Cie przekonywal,ze to nieprawda wszystko :( Przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głowa do góry. Wiem ze życie Ci się wali ale po co Ci taki frajer...nic z nim nie zbudujesz, widać wrzucił na luz. Przykro mi, myślę, że dasz sobie rade bez niego jakby co. Tak czy siak musisz być silna, choćby dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
ja to jakoś przeżyję, wypłaczę się, i z dnia na dzień będzie lepiej. Ale szkoda mi tylko dziecka, że ma takiego ojca co nie chce walczyć o normalną rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej go nie ma ? Lepiej samotne maciezynstwo niz ze s********m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
odkąd przeczytał list i wyszedł to go nie ma. I nie będzie.Znam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie odejdzie bez slowa ....... Bez przesady, musicie pogadac co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
Jakby chciał pogadać to nie miałby tego w d***e, tylko po przeczytaniu listu pogadałby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×