Czuję się zdradzona Wszystko przez jego siostre

Nakreślę trochę sytuacje, mój chłopak ma dwie siostry które swego czasu bardzo mi dokuczały. Jedna z nich jest taką awanturnicą, ciągle robi plotki węszy jakieś intrygi, ma pełno wrogów. Druga to jej cień. Z jedną zawsze był blisko. W którymś momencie powiedziałam dosyć i wywołałam awanturę. On mnie poparł i urwał się kontakt z obiema. No i teraz ta (cień) zadzwoniła do niego, ot tak jakby nigdy nic czy naprawi jej auto. Mój chłopak się zgodził, ale powiedział mi że weźmie od niej dwa razy tyle ile normalnie by wziął. I wiem że to już tylko krok od tego żeby odnowił z obiema kontakt. Dobrze wiem że musiały to razem omówić. Jestem pewna że ta druga plotkara przyjedzie i będzie go zagadywać. A on nie powie jej żeby spadała.

czuje że on nie stoi za mną murem

ale to jego rodzina, nie wyprze się jej. Kobietę można zmienić, rodziny nie

Dokladnie.

ja tez jestem zdania ze chlopaka nalezy przykuc do kaloryfera na krotkim lancuchu i spuszczac tylko wtedy gdy ma cos wykonac dla nas... tak dziala kazda sekta :P, :P, :P

Nie mówię że nie ma pomagać swojej rodzinę. Ale ta dziewczyna oszukiwała też jego.

Pewien Bardzo Madry Czlowiek mawial: jakbys sie wychowywal w takich warunkach jak rodzina x, byc moze bylbys jeszcze gorszy niz kazdy z jej czlonkow.. tak wiec zapytam cie tylko tyle - czujesz sie uprawniona do oceny zachowania tych ludzi BO znasz wszystkie sciezki ktore ich w takie a nie inne miejsce w zyciu przywiodly? czy z jakiegos innego powodu?

ale z siostrami nie założy rodziny, a z kobietą (być może z autorką) tak:) więc, według mnie bardziej powinno zależeć mu na dziewczynie niż na siostrach (no, chyba, że ich związek nie jest "na poważnie".

a jestes pewna ze zalozy ja z toba?

skoro zerwał dla niej kontakt z siostrami, pewnie myśli o tym :)

a jakby miał takie "widzimisię" to zerwałabyś kontakt z mamusią?

bo przecież mamusia już nie będzie rodziną, prawda?

durne

oczywiście, że będzie, ale najważniejsza będzie żona :)

dlaczego nie mogą żyć swoim życiem?

bo to jego rodzina, i tylko on moze czuc sie zle skoro siostra gfo wyc****la a on i tak jej pomaga. to naprawde nie twoja sprawa, jezeli jestes dobra dziewczna to tylko go mozesz pocieszyc, ale wierz mi, NIGDY nie stawiaj faceta przeciw swojej rodzinie bo ty masz takie a nie inne zdanie o jej czlonkach :O twoj facet moze rownie powiedziec, bys zerwala stosunki ze swoja matka, bratem, ojcem, dziadkami, bo ty na nim to wymoglas i on tez ma obiekcje co do twojej rodziny :O i tez bedzie mial swoje odczucia tak jak ty masz co do jego siostr.

Macie racje nie będę na nim nic wymagać, chce to niech robi. I tak ma co do mnie poważne zamiary i oboje już wiemy to od dawna że będę jego żoną. O siostrze powiedział, że na prawi jej auto. Nie zrobi tego za darmo. I nie ma zamiaru odnawiać żadnych kontaktów. Ja również uważam, że żona albo przyszła żona jest ważniejsza. Bo to jednak z nią się układa przyszłość, a nie z siostrami.