Mam na haczyku kolejnego faceta

Z jednym już praktycznie zakończyłam, bo nagle pojawiły się u niego jakieś skrupuły, może wyrzuty sumienia, że zdradza żonę. Podobno starają się o dziecko, tylko ona nie może zajść. Zdradził mnie z nią niezliczoną ilość razy. Teraz mam na oku drugiego, więc tamten poszedł w odstawkę. Zarzuciłam już na niego sieci, wystarczyło kilka komplementów, miłe słowo, zalotny uśmiech. Napisałam mu że jest przystojny itd, początkowo się bronił, pisał "spokojnie, bo się zarumieniłem" itd. Przyjechał do mnie wczoraj do pracy pod jakimś kiepskim pretekstem i gadaliśmy chyba godzinę. Jak wyszedł zaraz dostałam od niego smsa "fajnie mi się z Tobą rozmawia Ewciu:-) ".

miało być zdradził ją ze mną niezliczoną ilość razy

No i co satysfakcję masz z tego?

Tak, mam satysfakcję i wielką przyjemność z flirtowania i podrywania facetów, a jak udaje mi się ich uwieść to już w ogóle jestem happy

Fantastyczne, wartosciowe i sensowne życie prowadzisz:) Ty masz c i p ke oni p e nisy, czegoz chciec wiecej?;)

Wbrew pozorom nie chodzi o seks. Chodzi o satysfakcję, że kolejny facet jest mną zauroczony i jakby sprawdzenie się, swoich umiejętności "łowieckich" hehe

a jakis innych celow w zyciu nie masz? bo wiesz, ten talent to tak do 40tki Ci posluzy, potem nie osiagniesz satysfakcji przez nastepne pol wieku;)

Koko - spróbuj ze mną. Wiele próbowało i żadnej się nie udało. Po prostu mojej żonie dorastały do pięt. A z figury, ponoć były tak zajbiaszcze że w firmie każdy za nimi wodził wzrokiem. I co? I nic. Facetowi z charakterem żadna spódniczka oczu nie zamydli.

pobierampliki a ile jestes po slubie?

a co, żaden wolny cię nie chciał i dlatego musisz zbierać resztki po innych? biedactwo :)

większość facetów poleci na średnio wyglądającą laskę, która sama rozkłada nogi... nie ma czym się chwalić :D

Nikt tu nie mówi o rozkładaniu nóg. Uwodzę ich słowem, uśmiechem, spojrzeniem, czułym gestem, pocieszeniem, zainteresowaniem ich osobą. Absolutnie nie ma w tym podtekstu seksualnego. A wy faceci łapiecie się na to.

Oj dziewczyno natniesz się na takiego jak np ja i co ? Przykro Ci będzie a może i wstyd .

To znaczy jakiego faceta?