Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamuśka zzzz

Maluch a plac zabaw co sądzicie

Polecane posty

Gość mamuśka zzzz

Przyznam szczerze, że nie rozumiem mam kilkumiesięcznych, a w najlepszym razie 1 - 2 letnich dzieci, które widuję na osiedlowych placach zabaw. Te maluszki (niektóre dopiero raczkujące) są wsadzane do piaskownicy, gdzie jest gorzej niż w kuwecie, bo załatwiają się tam koty z całego osiedla. Pomijam toksoplazmozę i inne bakterie czy wirusidła, ale tam jest też rojowisko pasożytów, ktore dla tak malych dzieci nie są "pestką", tylko realnym zagrożeniem. Ponadto obserwuję, że te dzieci są puszczane na czworakach po chodnikach, trawnikach itd., wsadzają potem rączki do buzi, a ich mamusie są z siebie bardzo zadowolone. Przecież dla dorosłego to jest bardzo niehigieniczne, a co dopiero dla malucha. To tak jakby dziecku wsadzić obłocone buciory do łóżeczka i niech spi. Rozmawialam na ten temat z pediatrą (bardzo doświadczoną i dobrą) i odradziła mi zdecydowanie wycieczki z moim rocznym dzieckiem do piaskownic itd. Czasem wezmę małą na hustawkę czy karuzelę, bo bardzo lubi, ale potem wycieram rączki chusteczką i uwazam zeby nie pakowala ich do ust. Oczywiście wiadomo, że nie będę jej izolowała całe zycie od placów zabaw, bo ja tez z nich korzystałam i mam się niezle, ale uwazam, ze tak male dziecko nie musi jeszcze sie tarzać w piasku, od którego czystsze są chyba toalety na dworcu. A czy Wy pozwalacie swoim maluchom korzystać bez żadnych ograniczen z placów zabaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plac zabaw jest ok ale tylko z ogrodzoną piaskownica i pod nadzorem dorosłego aby nie jadlo dziecko piasku;-) Ogólnie nie lubie piaskownic - to kuwety dla zwierzat i wylęgarnia pasożytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa napewno w taka pogodę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoniewiemJA
Moje od kiedy skoczyło 13 miesięcy bawi się w piaskownicy pod blokiem z innymi dziećmi. Szczerze to ja nigdy nie widziałam w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobne zdanie. corka ma roczek, czasem pojedzimy chwile na karuzeli i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chodził szybko na plac zabaw, ale wtedy już (czyli ok. 13-14 mcy) nie pakował rączek do buzi, nie zjadał piasku- tak się raczej niemowlaki zachowują, przynajmniej jeśli o cmokanie rączek chodzi... Bujał się na koniku na sprężynie, huśtał na huśtawkach... Jak miał 20 mcy zbudowali u nas nowy plac zabaw, w ciągu 4 mcy nauczył się prawie ze wszystkiego korzystać, wchodził po ściankach, do domków, w piaskownicy się fajnie bawił, sam korzstał z bujanek na sprężynach, lubił huśtawkę i karuzelę... Trochę przesadziłaś z kategoriami wiekowymi, bo dziecko 1,5 roczne potrafi się na placu zabaw super bawić, natomiast rok 8-9 mcy wcześniej ledwie na huśtawce usiądzie... Co do brudu- jest brudno, przed jedzeniem myję mu rączki, ale przecież nie będę go woziła przypiętego w wózku do 3-4 roku życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź wszystko wysterylizuj. Wtedy będzie okej. W ogóle przed placami zabaw powinny być śluzy odkażające i obuwie ochronne, koniecznie. Oj matki matki. A potem że dzieci takie mizerne wciąż chorujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13-miesieczne dziecko nie wsadza rak do buzi? a jak zabkuje to co? no bo w tym wieku raczej wszystkich zebow nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mój nie wsadzał, przeważnie coś w rękach trzymał na placu zabaw, a poza tym raczej wsadzał jak miał chwilę nudy a nie mnóstwo atrakcji dookoła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×