mąż nigdy mnie nie kochał i traktował jak szmate

jesteśmy małżeństwem wiele lat w sumie to połonczyła nas ciąża i potem przyszło życie, mój mąż praktycznie od samego początku nie był dobry dla mnie i w sumie dziećmi też nie za bardzo się interesował, zawsze myślał tylko o sobie, jest egoistą natyle że nawet jak kupuje coś smaczego zjada to w samochodzie i nie dzieli się z nami, w ciągu wielu lat małżeństwa może 2 razy dostałm od niego drobny prezeny, nigdy mnie nigdzie nie zaprosił, nawet miłych słów nie słyszałam, wręcz izolował się od nas, za to widziano go z panienkami w restauracji, jak woził samochodem, sama wiele razy widziłąm sms które pisał do dziewczyn a nie powinien będąc męzem i ojcemnp do koleżanki z pracy oczywiście młodszej bardzo mi cie brakuje, jesteś moją bohaterką i zawsze jestem dla ciebie jak bedziesz mnie potrebować, odam że nigdy nie usłyszałam takich słów od niego jako zona, zawsze pracowałam jednak nie jestem adwokatem ani lekarzem więc te wypłaty były dośc marne jednak dla siebie i dzieci miałam, wiecie żyjemy razem i mamy też seks jak jest ochota, jesteśmy dorośli więc same wiecie że są potrzeby, i tak sie stało że jestem po raz kolejny w ciązy, nie usune i chcę urodzić bo kocham swoje dzieci, długo maż nic nie wiedział, jednak tego nie da się ukryć, jednak jak się dowiedział to się wścieka i teraz słysze że zrobiłam to bo nie chce iśc do pracy i że tylko żyje z jego utrzymania, że ne powinnam w ogóle jeść bo na to nie zarobiłam, dodam jeszcze że sytuacja jest dla mnie o tyle skomplikowana że żyje z nim w UK i praktyznie nikogo tu nie mam, w tej chwili jestem od niego uzależniona i dzieci, ale żyje z człowiekiem który mnie nie kocha i teaktuje jak szmate, i co teraz

oczywiści nie załamuje sie z tego powodu że on jest nie dobry, no ale czuje się poniżana,zdradzona i oszukana i co tu kurcze dalej zrobić, tym bardziej że jestem od niego finansowo uzależniona

jeszcze dodam że był okres że ja byłam w Polsce a on w UK i w tym czasie, zarejestrował się na kilku portalach bo szukał szczerych znajomości z kobietami, nie o podteksie seksualnym tylko partnerki do zycia, uczciwej relacji, oczywiści w żadnym anonsie nie wspomniał ze ma żone i dzieci, poprostu drań, a dowiedział się otym zupełnie przypadkowo używając jego laptopa

mimo, że czułaś się jak szmata, to dalej ochoczo robiłaś sobie z nim dzieci, a teraz biadolisz- trzeba było pomyśleć o antykoncepcji juz po pierwszej wpadce, skąd się takie baby biorą?

no wiesz różnie bywa jak się jest małżeństwem wiele lat, tym bardziej że ja nie żałuje kompletnie swoich dzieci to najlepsza rzecz jak mogła mnie spotkac, bardzo je kocham, są mądre i ładne, tylko ojciec drań,

No i kurde jestes glupia ,nie pisze tego złosliwie ale cos ty narobila ,moglas zabrac dziecko kopnąc dziada w d**e niestety moja droga sama sie nie szanujesz i ten pożal sie boże mąż tez nie bedzie cie szanowal.

a ile Ty dzieci masz? i w jakim wieku? w uk to jest duzo latwiej oddejsc od meza, dostaniesz mieszkanie z socjalu, benefity, potem zajdz prace na 16h w tygodniu i dasz sobie rade-biednie ale przynajmiej spokojnie, jak sie maz bedzie awanturowal to wystap o child maintenance i czesc jego pensji bedzie wplywala prosto na Twoje konto, idz do citizins advice bureau i tam Ci doradza co do benefitow i jak sie starac o mieszkanie bo ja nie bardzo wiem, ale mam kolezanke samotna mame i zyje jej sie calkiem niezle

mam 2 dzieci i teraz znowu w ciąży, tez się nad tym zastanawiam o czym piszesz wyżej, kto wie czy w przyszłości tak nie zrobie, nie wiedział bym jednak od czego zacząć, w ogóle to dla mnie żałosna tak cała sytuacja, od początku wiele osóbb odradzało mi ten związek jednak ja miała nadziej że będzie ok, w tej chwili jest tak że cała jego wypłata jest do jego dyspozycj, nie mam dostępu do konta nawet dokładnie nie wiem ile zarabia i child benefit wpływa na jego konto, on tym zarządza jak mu się podoba , oczywiście ma samochód, mamy jeszcze niewiele ale przyznano child tax credit, oczywiści na początku on to tak zorganizował że przez pierwszy okres pieniądze szły na jego konto, jednak ja nie maiął na wydatki dla siebie i dzieci, choćby bilet na autobus czy słodycze więc zadzwoniłam i w tej chili te pieniądze wpwają na moje konto, on jednak wciąż mi grozi że to jego bo on pracuje i że o=zadzwoni i wszystko odkręci, dodam jeszcze że również teraz troche pracuje jednak wydaje to na bieżonco na jedzenie i srodki higienicze

on płaci jednak rachunki ze swojej wypłaty, ja w tej chwili płace jedynie za telefon plus internet, jedzenie, kosmetyki, środki higieniczne, ubranie, coś do domu, i inne drobiazgi typu foftograf, wycieczka w szkole, zabawki, urodziny dzieci itp

To zależy, ile lat jestescie w UK. Słuchaj, język angielski znasz, moze twoja sytułacja jest beznadziejna, ale napewno masz łatwiej niz w polsce. zgłos się do jakiejś fundacji, czy ośrodka, opowiedz o sytułacji... mówiłaś że kiedyś sobie dawałaś rade ze swoją pensją. teraz , gdybyś dostała socjalne, to dostałabys jeszcze benefity jako samotna matka, na dziecko nowo narodzone... spróbuj.. To twój błąd że sie mu tak dałaś, ale czas mu w końcu pokazaćkto tu jest smieciem... Nie jestes wcale beznadziejna, ani darmozjadem, nie wmożesz myslec o sobie źle, chociażby dla dzieci, a zadna kobieta nie ma prawa być tak traktowana. Poprosić o pomoc to nie wstyd, każdemu może się zdarzyć. Spróbuj chcoiaż uwolnic się od niego. Swoją droga, gdyby mnie sie udało od niego uwolnić, to zrobiłabym mu potem niezłą jatke... całe życie bym mu spieprzyła... a alimenty bym od niego takie ciągnęła ze by sie nie ogarnął.

czy to jakiś żart.......????

bo tak już jest że jak się ma dzieci z facetem to człowiek ma nadzieje że jutro bedzie lepiej, jednak to mnie niszczy a przede wszystkim czuje się samotna i nie mam za bardzo na kogo liczyć, jako młoda dziewczyna miałam bardzo negatywnego ojca zawsze widział we wszystkim i wszystkich ciemne strony a matka znowu histeryczna z byle czego tragedia, więc ja marzyłam że jak tylko bede miała okazje to się z domu wyrwe i faktycznie dośc wcześnie udało mi się odlecieć i trafiłam w beznadziejne małżeństwo, ja widze co on robi i powiem wam że ostatnio rozmawiałam ze starszym synem, już nie jest maleństwem i mądry chłopiec i wręcz zachęcał mnie żebyśmy odeszłi widzi jai jest ojciec

Nie ma ofiar, są tylko ochotnicy. Albo raczej ochotniczki. Jasne, tak się życie biedactwu potoczyło, nic tylko płakać nad nią. Każdy jest kowalem swojego losu. Facet zły? to trzeba było po pierwszym dziecku zabrać manatki, wziąć się za siebie, skończyć szkołę i iść do normalnej pracy, a nie robić sobie bezmyślnie kolejne dzieci pogrążając się w beznadziei. To, że masz takie życie to twój wybór, czy raczej konsekwencje twoich wyborów.

i czuje się zdradzona, nie mam pewności co do zdrady fizycznej ale wiem że emocjonalnie, mentalnie psychicznie na pewno mam na to wiele dowodów i świadków, poprostu czytałam sms, emaile i wiele osób go widziało z innymi panienkami, a najśmieśzniejsze jest to że ja jestem dość atrakcyjna kobietą, wiem ze jemu tez się podobałam i mogłam być z kimś lepszym

to zrób sobie z nim jeszcze ze 3 dzieci, bo masz ochotę na seks, a potem siedz i dalej narzekaj jak to ci żle, zamiast ruszyć d**ę i coś zmienić- szkoda jedynie tych twoich dzieciaków, że wychowują się w takiej rodzinie i że mają tak bezmyślną matkę

no tak się gościu składa że ja jestem po studiach i w Polsce pracowałam w swoim zawodzie, jednak nie zarabiałam tyle co Pani adwokat w prywatnej kancelarii, a jak sa dzieci to mimo wszystko zawsze jest łatwiej we dwoje, poza tym nie uzalam się kompletnie bo nikt nie zna szczegółów mojego życia o których na pewno nie napisze na kafeterii, a podejrzewam że inna kobieta mogła by mieć niezłą deprechę, zli ludzie też się trafiają, no ja trafiłam na niewłaściwego faceta i niestety teraz ponosze konsekwencje swoich decyzji, jednak to nie koniec życia, o prosze napisałam o problemie na topiku i ktoś wyżej doradził co moge zrobic w takiej sytuacji, bardzo praktyczna porada, dzięki serdeczne, w sumie o to chodzi żeby teraz znalezc odpowiednie rozwiązanie

a ty masz dzieci? chyba nie, tam gdzie się ludzie kochają cieszą się że ich będzie więcej, moje dzieci też cieszą sie z siebie wzajemnie i kolejnego rodzeństwa

uhm, tak z pewnościa się cieszą, że będzie ich więcej w patologicznej rodzinie- wmawiaj sobie dalej takie głupoty, ja nie wiem, czy ty faktycznie chcesz od tego faceta odejśc, czy tylko idiotkę z siebie robisz

Mieeszkam w uk masz ochote to napisz, dwom mamom zawsze razniej. Silverdale30@gmail.com

Mieeszkam w uk masz ochote to napisz, dwom mamom zawsze razniej. Silverdale30@gmail.com

oczywiści gościu w patologicznej, oczywiście co za pierdoły, kolejna życzliwa dusza, może trafisz na podobnego w życiu partnera bo widze że bardzo podobna jesteś do mojego męża, więc bylibyście siebie warci jednak na pewno nie ja i moje dzieci my zasługujemy na coś więcej ja twojej oceny nie potrzebuje, możesz coś mądrego doradzić nie oceniać a jak oceniać to oceń siebie najpierw