Związek 16 latki z 30 latkiem ma przyszłość

czytam i dobrze rozumiem twoje słowa

byl seks?

takie związki były modne w XIX wieku, on już stary pryk a ona młodziutka, a potem facet rogaty jak diabeł wali rogami po suficie

myśle, że tylko takie związki mają przyszłość. Na przykład ja mam prawie 13 lat a mój facet 42 :) i nie przejmuj się opiniami innych :)

Bardzo śmieszne:D Nie róbmy z 30 latka starego pryka. A czy był seks to nieważne.

Wlasnie pytanie o seks jest bardzo, ale to bardzo wazne. On napiera zeby Wasz zwiazek ujrzal swiatlo dzienne? Chce powiedziec rodzicom?

Jak się kochacie, to powodzenia. :)

Tak, uprawialiśmy. Znajomi wiedzą o naszym związku, chce powiedzieć o nas swoim rodzicom, ale ja się póki co boje.

Up

Ja miałam 16 on 30...teraz mam 22...jesteśmy szczęśliwi od 4 lat razem. Mieszkamy ze sobą i jest bajecznie. Rodzina wie, że mam głowę na karku i zaakceptowała nas, choć też się bałam. Kocham go!!!:)

To fajnie, a jak na początku reagowali na was przyjaciele, znajomi?

młoda, głupia, biedna d**eczka i starszy, bogatszy, bardziej doświadczony mężczyzna. wiadomo kasa i seks.

Pewnie :D Pieniądze nie mają nic tu do rzeczy, poza tym.... nie mam na co lecieć, nie jest bogaty, przeciwnie. Nie rozumiem jak można lecieć na czyjąś kase? To takie zakłamanie, poniżenie, brak honoru no i wyrachowanie :) Póki co mam dobrą sytuację, w przyszłości będę niezależna, już nawet trochę jestem ;)

Jest to może ktoś w podobnej sytuacji?

Up

Up

jakies 15 lat, wtedy 16 bedzie jeszce mloda kobita a facet starym grzybem, teraz jest fajnie ale co potem?

A ja znałam podobny przypadek, też dziewczyna tyle młodsza, byli razem bardzo szczęśliwi, znajomi im kibicowali, ale znalazły się osoby które za plecami mówili, ze dziewczyna leci na kase (a co ciekawe gość nie był jakiś kasiasty, normalny, przeciętny - ale co ludzie nie wymysla). Oni razem byli bardzo szczęśliwi, rodzina, przyjeciele tez byli za nimi, jedyne co, to wlasnie czasem ktoś się trafil kto tak cos na nich powiedział, wtedy było im przykro jeśli to do nich doszło, ale ogolnie się nie przejmowali. Nawet w szkole u tej dziewczyny, cala klasa wiedziała z kim się spotyka i nikt na to krzywo nie patrzyl.

Nie wiem co będzie potem. Nie jestem prorokiem.

jak się kogoś naprawdę kocha, to potem też będzie ok, czemu zakładacie, ze dziewczyna od razu będzie szukac młodszych, wiadomo, ze jeśli go nie kocha to nawet nie będzie trzeba na to pare lat czekac. Taka roznica nie jest jakas wielka, bo patrząc na starszych, rodzicow, dziadkow można zobaczyć ze się to zdarza i zyja ;) Ja pamiętam zawsze się dziwiłam tej mojej koleżance jak może chodzic z takim starszym, ale jak poznałam go, zobaczyłam ich razem to widać było jak się kochają i nie sposób było się już dziwic. Sa razem do tej pory ;) Jak się poznali ona była w I klasie liceum, teraz konczy studia i za innym się nie rozgląda ;)

ma przyszłość , wychowa sobie i wytresuje na żonę, podaj, przynieś, pozamiataj, a jak będziesz miała chwilę wolną to polataj koło jego fiuta.

a powiedz mi o czym rozmawia dziewczyna, która chodzi do szkoły z facetem (oby) pracującym, którego znajomi są już w sporej części żonaci i dzieciaci? Co było na matematyce? Moim zdaniem 14 lat nie jest jakąś ogromną różnicą wieku tak ogólnie, ale jest nią przy zupełnie innym doświadczeniu życiowym jakie macie.

a powiedz mi o czym rozmawia dziewczyna, która chodzi do szkoły z facetem (oby) pracującym, którego znajomi są już w sporej części żonaci i dzieciaci? Co było na matematyce? Moim zdaniem 14 lat nie jest jakąś ogromną różnicą wieku tak ogólnie, ale jest nią przy zupełnie innym doświadczeniu życiowym jakie macie.

jeśli facet ma mentalnie 16 lat, to o ....ch**j wie o czym

To o czym kto ma z kim rozmawiać, to nie swiadczy wiek tylko inteligencja, ja w swoim wieku często spotykam osoby z którymi nie ma o czym pogadać, a z młodszymi czy ze starszymi jest. Wiec to nie idzie wiekiem tylko charakterem, osobowoscia i inteligencja ;)

Nie słuchaj tych opinii. Ja jestem w takiej samej sytuacji z tym że ja mam 20 lat a no 34 bardzo się kochamy jesteśmy już dwa lata że sobą miesiac temu urodziłam mu piękna córeczkę , mieszkamy razem i świetnie się dogadujemy na początku bardzo bałam się powiedziec rodzinie ale Zrobilam to i wcale nie było tak źle :-):-) ważne że jest dobry dla mnie nie myślę o tym co ludzie powiedzą bo raz się żyje i nie zamierzam tłumic lub ukrywać uczuć ze względu na opinie ludzi jeżeli to poważny związek to walcz o niego i nie przejmuj się niczym a i co do

Seksu to bajka ! :-):-)

Tematy do rozmowy mamy, jak ktoś wyżej wspomniał nie wiek o tym świadczy tylko inteligencja :) Nasz związek może nie zaczął się od tej strony jakiej powinien, nie przypuszczałam nawet, że kiedykolwiek będziemy razem. Ale naprawdę kocham go.

XPDominus Nie próbuje mnie sobie wychować, poza tym wychodze z założenia, że mężczyzna ma dwie rączki, spokojnie może sobie sam ugotować, uprać :)

a rozmawiacie czy tylko cie edukuje seksualnie?????? tzn spotykacie sie i co? rzniecie na wszystkie mozliwe sposoby potem ci cos placi i odwozi do domku do rodziców?