w Anglii dzieci maja wiecej wolnego niz chodza do szkoly

to jest tez problem dla rodzicow co z dzieckiem zrobic jak ma wolne a obydwoje rodzice pracuja nie kazdy tu ma babcie czy dziadka wolne jest w lutym potem na swieta wielkanocne pozniej w maju nastepnie wakacje letnie zaczynaja sie pod koniec lipca i trwaja do 1wrzesnia pozniej wolne w pazdzierniku tydzien i potem swieta wolne od 21 grudnia do 5 stycznia pytanie do rodzicow co robicie z dziecmi podczas tych wszystkich wakacji??????

co z tego, ze poziom nauki jest niski, jak po tych szkolach moga pracowac wszedzie na calym swiecie. Ja juz wole angielskie szkoly niz polskie, ktore tresuja dzieci jak zwierzatka, poglebiaja kompleksy, ze taki po skonczonej polskiej szkole to nadaje sie tylko do bata, jak pan I wladca krzywo spojrzy, to niewolnik pada na kolana... Co tobie po polskiej szkole jak musialas wyemigrowac do obcego kraju, zeby miec prace i zapewnic sobie i swojemu dziecku utrzymanie. Jak jak nie cierpie tego polskiego narzekania na wszystko co w UK, a trzyma cie ktos tutaj na sile, marudo, jak ci sie nie podoba to wracaj do PL... Daj dziecko do szkoly polskiej i po nastu latach ono bedzie musialo wyemigrowac za chlebem jak ty, bo nie wierze w to, ze kiedykolwiek sie cos w tym kraju zmieni... Czego jojczysz na macoche, ktora ci daje chleb... Co do wakacji dzieci, jak ma ono ponizej 13 lat nie mozesz ich zostawiac bez opieki samo i jak nie masz babci i dziadka, to musisz wynajac opiekunke, ja cie nei stac, to na zmiane z mezem musicie zostawiac w domu, na opieke. Takie zycie, kazdy co ma dziecko tak ma, wiec nie placz, co myslalas, ze dziecko to maszynka, co ma guzik z tylu, wcisniesz go i wylaczysz? W PL dzieci tez maja duzo wolnego, wiec nie przesadzaj, ze tylko dzieciaki w UK tak maja. Co robia rodzice podczas tych wakacji, poprostu, ktores z rodzicow nie pracuje. Inaczej sie nie da. Zostawisz dziecko samo bez opieki, a cos mu sie stanie, to opowiadasz za to karnie i twoj malzonek, dziecko zabieraja, jezeli przezylo ten wypadek, a wy juz jestescie "wolni" od problemu, co zrobic z dzieckiem, jak musicie pracowac. Ile ty masz lat dziewczyno? 16? ...Jestes rodzicem, odpowiadasz za swoje dziecko tj i maz, jak sobie nie radzisz oddaj dziecko do adopcji, dla pary, ktora sobie poradzi...Proste...

Zgadzam się z opinią powyżej. To samo w Pl, co zrobić z dzieckiem gdy są 2 miesiące wakacji, dwa tygodnie ferii zimowych, ferie świąteczne, majówka, okolice bożego ciała ...jak sobie to policzysz to tych dni wolnych w Polsce wcale nie ma mniej. Jeżeli chodzi o poziom to wiesz... my z tym swoim wysokim poziomem wyjeżdżamy za granicę bo pracy nie ma ...

fakt, że angole to matoły Z ZEROWĄ wiedzą o nieanglosaskim świecie ALE cóż z tego że polskiemu dziecku opowiadają o Neronie, Karolingach, Vasco da Gamie, uczą wzorów i całek - skoro na CH*J!! to później w życiu komu potrzebne - i wyedukowany POlak wyjeżdża jako służący na Zachód :O

z tego co wiem to kluby organizują płatne zajęcia dla dzieci nawet i na kilka godzin, zaprzyjaźnieni rodzice wymieniają się opieką, opiekunki sobie zarabiają, ludzie pracują na part-time i wymieniają się zmianami, pracują w domu...

Ja pracuje w szkole wiec mam wolne razem z moimi dziecmi , to jest idealne rozwiazanie :)

ja pracuję w domu, więc mam wolne kiedy potrzeba, to jest idealne rozwiązanie;)

no to fajnie, myślałam, że tylko w Niemczech tak jest....

A ja na ponad dwutygodniowym urlopie w polskich Górach Stołowych, z mężem i dziećmi w wieku szkolnym. W Niemczech trwają jesienne ferie szkolne, nam przysługuje w tym czasie urlop. Niestety, urlop już za nami, święta wielkanocne, letni wypoczynek kilkutygodniowy... Ale godziny nadliczbowe? przydają się, dzięki nim możemy dodatkowo wypocząć jesienią i zimą. Dziwię się, że Polacy tak się odcinają od ruchomego czasu pracy.

OMG , za cholera nie rozumiem cos Ty napisała ??!!! Jesteś na tym urlopie czy jesteście po urlopie ? Nie idzie tego zrozumieć !

Rzeczywiscie,zycie w Niemczech nie nauczylo porzadku w przekazie :D Co do Stanow,to oblicza ma bardzo rozne jezeli chodzi o poziom nauczania,wiec nie ma co pisac,ze takie rozwijajace...Natomiast osoba,ktora o tym pisze ma zdecydowanie zle wspomnienia. Co do tematu,to trudno,zeby szkola dopasowala sie do rytmu rodzicow.

Co do tematu to autor liczuc nie umie !poza tym takie yroli zycia w uk ,jestes imigrantem bez rodziny to masz przechlapane...ale benefity za to daja haha