Apelacja rozwodowa

Witam ,mam pytanie w sprawie apelacj którą złożyłam po wyroku w Sądzie Rejonowym wyrok winy obu stron uważam za niesprawiedliwy , mam adwokata który mówi że na apelacje nie ma potrzeby jechać a ja myśle że poniasłam już takie duże wydatki to należy pojechać do Poznania . Proszę o odpowiedz na pytanie i może pare informacji jak to się odbywa .

rozwodami sie zajmuje Sad Okregowy

Witam. Faktycznie nie ma takiej potrzeby, jedynie to że wiesz jaki jest wyrok na miejscu. 3 sędziów, zadają pytania, ogólne sprawa trwa krótko. Niestety, wyrok podtrzymany co do obopólnej winy. Nie było warto, szkoda kasy, czasu i nerwów.

Rozprawa apelacyjna jest krótka. Sąd ma już zazwyczaj zdanie wyrobione po przeczytaniu apelacji i akt sprawy sądu I instancji. Na początku sędzia-sprawozdawca w skrócie streszcza całą sprawę, potem pyta się tej strony, która wniosła apelację, czy ją podtrzymuje. Następnie każda ze stron ma czas na wypowiedź. I tyle. Zazwyczaj po krótkiej przerwie sąd wydaje wyrok.

Dziękuje za odpowiedz ale czytając post Radcy Prawnego to powinnam pojechać z adwokatem na tą sprawę apelacyjną , mam około 200 km do Poznania i nie wiem jak koszta policzy adwokat ,jeżeli można prosić Pana Radce Prawnego to co mam zrobić jechać czy nie ,ex nie złożył apelacji tylko ja , poważaniem kobieta prawie wolna .

Adwokat prawdopodobnie będzie chciał od Pani zwrotu kosztów podróży ( benzyna) oraz za stawiennictwo na rozprawie apelacyjnej. Jeśli jest taka możliwość, lepiej pojechać z adwokatem jego samochodem, ja tak robię, proponuję klientom, że mogą jechać ze mna. Poza tym Pani, jako strona składająca apelację powinna być na rozprawie, tzn. lepiej to wygląda w oczach sądu, chociaż to też nie jest regułą.