Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

opamietanie

Polecane posty

Gość gość

Prosze o wszystkie komentarze dobre i zle Wyszlam za maz za rozwodnika ,ktory ma dziecko .Jestesmy dwa lata po slubie i jest dla mnie bardzo dobry,ale mam taki problem i nie wiem co myslec On nie zajmuje sie swoja corka Mnie bardzo kocha i bylo mi z tym dobrze ,ze dziecko z poprzedniego zwiazku nie przeszkadza nam w milosci,ale teraz ja tez bym chciala miec dziecko.No i pojawily sie wyrzuty sumienia i strach,ze moze mnie zostawic tak jak poprzednia zone .A co tu duzo mowic ja tez przyczynilam sie do tego ,ze on nie utrzymuje kontaktow z corka.Tak organizowalam czas ,zeby on nie mial czasu dla dziecka ,czeste wyjazdy imprezy .Napewno nie jest to tylko moja wina bo jakby chcial to nie musial tak postepowac ,bo tez nie zabranialam mu kontaktow.Wiem ,ze mala teskni za ojcem,bo tesciowa wiecznie kluci sie z mezem o to ,ze zostawil dziecko.Na mnie tez nie ma slow .Wrecz mnie nie znosi.Powiedziala ,ze sie wyrzeknie syna jak bedzie tak postepowal.A on nic sobie z tego nie robi Pragne dziecka ,ale teraz boje sie ,ze mnie los ukarze Moje pytanie do was czy on nadaje sie na ojca.?Jego corka ma ponad cztery lata i nadal nie probuje nawiazac kontaktow.Ja mam 28 lat i zegar taczal powoli tykac,ale tak bardzo sie boje ,ze los mi odplaci bo tez czuje sie winna nieszczescia dziecka Teraz gdybym mogla cofnac czas nigdy bym nie wziela sobie faceta z dzieckiem,bo to jest wielkie obciazenie dla zwiazku.Powiedzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jest to ostatni dzwonek, żeby zmienić tę sytuację. Ja bym wbrew pozorom poprosiła o pomoc teściową. Ukorzyla się,przeprosila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestes winna braku kontaktow twojego faceta z dzieckie,bo jestes zwykla egoistka,a teraz boisz sie ze los wyrowna rachunki i twoje dziecko tez bedzie nieszczesliwe.Bylo myslec wczesniej.to tamto dziecko bylo by choc troche szczesliwsze ,ale naraze ty nie masz dziecka wiec nie ma sie co martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×