Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego on nagle zamilkł

Polecane posty

Gość gość

Poznałam kogoś i się w nim zakochałam. Wszystko było ok sytuacja się powoli rozwijała do momentu w którym mu powiedziałam co do niego czuje (nie w prost typu kocham cie ale on inteligentny facet jest i się napewno domyślił|) i od tamtej pory się sytuacja zmieniła raz jest taki miły jak wcześniej a raz ma muchy w nosie. Dlaczego? I co z tym można zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ten facet jest wolny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak napewno jest wolny tego akurat jestem pewna na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jestes stara i brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, dopóki gonił króliczka to był fajny, a jak już go złapał to wie że bez względu jaki bedzie i tak bedzisz latać za nim. A pokaż mu że jednak nie jest taki najważniejszy i niech on troche się postara. Zapytaj wprost dlaczego jest taki humorzasty, gorzej jak baba w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w podobnej sytuacji, podłączam się pod pytania autorki :( Zauważyłam że jak jestem dla swojego milutka i okazuje uczucia (nie poprzez kocham cię, ale tak jak ty autorko, ze moze sie domyślić), to on jest oschly i zaczyna mnie olewać, potrafi się kilka dni nie odzywać. A jak ja jestem oschla, to on jest milszy :O Tylko ja jestem z natury miła i lubię okazywać uczucia, ciężko mi udawać zołzę, bo jestem zauroczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie humorzasty jak baba w ciąży :( Tylko co ja mam zrobić żeby było jak dawniej przed tą naszą rozmową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie mam to samo ciężko mi być dla niego oschła bo się zakochałam. Koleżanka twierdzi że już jak idziemy koło miejsca gdzie on pracuje to mi się same oczy śmieją a jak go widze to wyglądam jak bym wygrała milion w totka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on ode mnie nie słuszał kocham cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała podpowiedź: Jak mnie kobieta zaczyna nazywać 'mały', 'kochanie', 'kocuruku' to mnie ch*j strzela, nie jesteśmy w przedszkolu, a każdy ma swoje imię. Oczywiście można powydziwiać i słodzić takimi nazwami, ale to od czasu do czasu, i najlepiej w żartach, jak ktoś tak robi notorycznie to to się robi obrzydliwe aż do wyrzygania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość Mała podpowiedź: Jak mnie kobieta zaczyna nazywać 'mały', 'kochanie', 'kocuruku' to mnie ch*j strzela, nie jesteśmy w przedszkolu, a każdy ma swoje imię. Oczywiście można powydziwiać i słodzić takimi nazwami, ale to od czasu do czasu, i najlepiej w żartach, jak ktoś tak robi notorycznie to to się robi obrzydliwe aż do wyrzygania... No ja tak robie w zartach, wybieram najbardziej glupia nazwe ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W żartach to spoko, ale jak te żarty trwają non-stop 24/7 przez cały tydzień, miesiąc i nie wiadomo ile jeszcze, to mam ochotę się zabić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ja tylko jak chce wkurzyc to mowie "Ptysiu" albo "Laleczko", na co dzien nie wyobrazam sobie zebym tak piescila sie do mezczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak czegoś chcesz od faceta to się wtedy pieścisz ? Że np zaczynasz 'kochanie' a on odpowiada 'czego chcesz?' ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ;) wtedy nie:) Tylko jak mam zamiar mu dokuczyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubię misiowac facetowi i żaden nie narzekał ;) Też lubię byc slodko nazywana. Znam wielu facetów którzy to lubią i wiele par które się tak nazywają. nie widzę w tym niczego zlego. To że ty nie lubisz jak kobieta mówi do ciebie kochanie czy misiu, nie znaczy że inni faceci nie lubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie lubisz i masz prawo, inni lubią, mają prawo. Nic na to nie poradzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba trosze zeszliśmy z tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj nie pisz tak misiaczku kochany bo my cały czas piszemy w temaciku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra rybciu słodka może mi się zdawało żeśmy zeszli z temaciku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co mam do diaska z tym facetem zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzwoniłaś-nie odebrał wysłałaś wiadomość-nie odpisał nadal nie odzywa się Czego nie zrozumiałaś? Jeśli nie odzywa się to znaczy,ze nie chce.Jeśli będzie chciał porozmawiać,to zrobi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób z niego kurczaka w pięciu smakach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, zrób kurczaka :P a na poważnie, daj se siana, jak będzie chciał, to sam się odezwie. Nie pisz ani nie dzwoń. Jak zobaczy ż przestałaś się odzywać, to się pewnie przebudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×