ślub syna i problem z dogadaniem się

Rozumiem, że jej może podoba się taka sukienka prosta, nie swiecaca się. Już nie raz spotkałam się z tym, że jak widzą panny młode bez welonu myślą że są w ciąży albo mają dziecko.

Ja też nie będę miała welonu i guzki mnie obchodzi czy ludzie będą gadać, że jestem w ciąży czy nie. Byłam na ślubach na których Młoda nie miała welonu i nikt nie gadał. A gości na weselu będę miała całe 48 osób :P I jeśli syn chciał skromne wesele to nie dziwię się, że 150 osób to dla niego dużo. Dla mnie i narzeczonego już 50 to dużo i najchętniej zamknęlibyśmy się tylko w gronie: rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, chrzestni i świadkowie :P Ale zgodziliśmy się rozszerzyć listę o nasze kuzynostwo i ich rodziny.

To skoro rozumiesz, że jej się podoba taka sukienka to o co ten cały hałas???

Bo mi się nie podoba ta sukienka. My mamy dużą rodzinę tak samo jak jej rodzina. Boję się jak oni będą wygladac ona w tych obsacach będzie miała 185 a mój syn ma 187.

Ale Ty masz g***o do gadania w sprawie suknii młodej. Nie zrozumiałaś tego jeszcze? Jeśli nie, jesteś tak tępa, że aż mi ciebie szkoda.

Wymyślili sobie jakiś mix piosenk na pierwszy taniec. Jedna z piosenk ,, straciłas swoją cnotę" ,,Bujaj się" zawału dostałam jak to słuchałam.

Niech wyglądają jak chcą. Moja przyszła teściowa z kolei się martwi, żebym kupiła wysokie obcasy bo jestem niższa od narzeczonego i jak to będzie wyglądało, że on taki wysoki a ja taka niska.

To oni będą przy tym tanczyć, a nie ty, więc nic do gadania nie masz.

Przecież to wstydu tańczyć przy czymś takim. Jedynie co.mają normalnie to chwileecie Wielka Miłość. I jakąś angielska. A resztę to takiego typu jak.Buja się, straciłaś swoją cnotę. Nie pamiętam co tam jeszcze jest.

Oni się wstydzić nie będą, a to jest ich taniec. Ich taniec, ich wybór.

Po pierwsze to skoro chcesz szczęścia syna to USZANUJ jego zdanie. Widzisz, że on chce skromne wesele to po co na siłę chcesz go uszczęśliwiać weselem z przepychem? Moja teściowa to też taka wariatka jak Ty i do ostatniej chwili nie wiedziała jak ja będę ubrana i jak będzie ubrany mój mąż, a jej syn ! Była od początku wykluczona z przygotowań i miałam święty spokój. Swoją drogą jesteś niezła hipokrytką, wiadomo przecież, że młodzi uprawiają seks a Ty się welonem martwisz... spokojnie za 9 msc wszyscy zobaczą, że synowa w ciąży nie była i nie będzie problemu, że bez welonu szła :D Swoją drogą pierwsze słyszę, że brak welonu oznacza ciążę....

Chciałam jeszcze napisać, że my mieliśmy wesele na 60 osób i nam to w zupełności wystarczyło , przynajmniej bawiliśmy się w gronie bliskich nam osób, a nie wujków od strony babci, których sto lat nie widzieliśmy :D

A co ma seks do welonu ? Kiedyś welon był znakiem dziewictwem a teraz ?

Mieszkają razem więc seks uprawiają, nie zabraniam rozumiem że czasy się z zmieniły i bardzo bym się cieszyła jakby ,,wpadli" jeszcze przed ślubem.

A mój syn jaki byłby szczęśliwy, że będzie tatą. Wiem jak pragnie mieć dziecko. A ona nie chce spełnić jego marzenia. Może ona go nie kocha ? Jak się kogoś kocha to się spełnia marzenia ukochanego.

To jest także ich sprawa, jak ustalą, że już czas to będą mieli dziecko. Tobie nic do tego.

Tylko, że to konkretne marzenie to nie wycieczka do Francji czy drogi samochód tylko powołanie na świat nowego życia. I oboje muszą tego chcieć, bo inaczej może się to skończyć tragedią. Nie siedzisz w głowie narzeczonej syna i nie wiesz dokładnie dlaczego nie chce mieć dzieci, nie wiesz też co ustalili między sobą i to ich sprawa jak uporają się z tym problemem.

to jest prowo autorka wczoraj pyatła o to samo na ciąża i macierzyśńtwo

Ona ma już 26 lat. Najwyższy czas. Bardzo chciałabym mieć wnuka.

To ich decyzja kiedy będą mieć dziecko. Ich życie, ich rodzina, ich sprawa.

Babo jaka ty jesteś głupia. Też mam 26 lat i jestem rok po ślubie i nie myślę o dziecku

Skoro nie przejmujesz się, że nie idzie " czysta" do ślubu to nie rozumiem Twojego oburzenia faktem,że pójdzie bez welonu? Co do dzieci to ja jestem rok po ślubie, mam 24 lata i nie planuję dziecka przed 30stką. Ona ma dopiero 26 lat i po co ma się pakować w pieluchy skoro tego nie czuje? Twój syn chce być ojcem, ale to ona musi urodzić i to na matce spoczywa na początku największa opieka nad dzieckiem. Mimo,że mój tata co noc wstawał do mnie, gotował mi mleko itd to mama i tak miała ciężko. Niemowlak to nie zabawka !!

Moj syn ma 28 lat zanim ona bedzie gotowa to on bedzie po 30.

Panna młoda powinna mieć welon. Seks na pewno uprawiają, no i dobra niech uprawiają. A niech zaspokaja mojego syna. Każdy mężczyzna ma potrzeby. I ten jej skromny bukiecik. Malutki, no masakra.

Chyba jesteście tu nowi, że nie widzicie, że to pewna prowokatorka. ostatnio była Basią, a potem już nie pamiętam oraz zakochaną w szefie. To ta sama wariatka, nie ma co robić to tworzy tematy z dvpy i odpisuje ciągle oraz zadaje głupie pytania, jakby była niedorozwinięta. Jak człowiek ma na prawdę problem i potrzebuje rady to olewacie i siedzicie na głupich prowo.

Według mnie data ślubu powinna coś oznaczać. A wybrali sobie 12 lipca 2014. Dla mnie nic noego oznacza. Ja urodziłam się 2 czerwca, ojciec mojego syna 16, syn 29, przyszła synowa 12. Dla mnie 12 lipca nic nie oznacza.

Właśnie ja mam problem.

Teraz to już widać na 10000% , że to prowokacja. Lepiej idź się leczyć póki jest czas.... może jeszcze wyjdziesz z tej choroby psychicznej.

Gość 17:38 Też mam takie wrażenie. Trzy topiki na ten sam temat. W każdym ten sam kompletny brak umiejętności rozmowy, brak odpowiedzi na argumenty, tylko pusty słowotok, w kółko to samo. Dziwi mnie, że są tak puści i skretyniali ludzie, ale na to nie ma się wpływu. Cały weekend na kafeterii wymyślając kuriozalne historyjki.