zakochana w kochanku

Hej wszystkim! Mam ogromny problem, otóż wyjechaliśmy z mężem do jego kolegi rok temu. Jesteśmy w sumie razem ponad 8lat, po roku bycia ze sobą mój obecny mąż bardzo sie zmienił(w łóżku) zaczęlismy to robic raz na miesiąc lub rzadziej. Wiem że mój mąż dałby mi wszystko tak jak i ja jemu bo bardzo sie kochamy,ale u mnie w końcu cos pęklo. Zaczęło sie bardzo niewinnie z kolegą najpierw zwierzanie smsy erotyczne aż na skype zaczeliśmy sie bawic. Pewnego dnia pod wplywem alkoholu zaczelismy sie calowac i tak to sie zaczelo, niestety. Nie chce ranic meża ale jak on mi sie odwraca plecami przez tyle lat to można oszalec! Kobietki jak macie taki problem napiszcie prosze :-)

a teraz jeszcze raz i w sposób zrozumiały :) czekamy :)

tez kocham kochanka :/

Mam podobny problem az chyba napisze na twojego maila

sama nazwa mówi za siebie kochanka powinno się kochać:) inaczej będzie to tylko penetrator:)

ja też mam ochotę na skok w bok ( jestem w związku 12 lat ), spróbować z kimś innym ale niestety jest chyba zbyt słaba psychicznie ...nie wiem czy po sexie z innym mogłabym spojrzeć sobie w lustro....ech..

cóż Ci napisać.....mam męża, kochanka.....męża kocham jest dobry sex a kochanek jest kimś wyjątkowym i nie potrafię się go wyrzec.....ciężko często boli dusza, lustro pęka ale nie chcąc stracić męża nadal w nie patrze z uśmiechem. Kochanek to zauroczenie które mam nadzieje minie....

Cóż Ci napisać mam męża, kochanka.....męża kocham jest dobry sex a kochanek jest wyjątkowy i nie umiem się go wyrzec.....jest ciężko dusza boli, lustro pęka ale nie chce stracić męża więc nadal w nie patrze z uśmiechem....zauroczenie kochankiem kiedyś minie.....taką mam nadzieje

jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, ale że kusi to fakt wiem coś o tym

Mam sobie zasrac zycie i stracic wszystko bo mam kochanke albo bo mi sie r****c chce. Ludzie ile tego sexu jeszcze bedziecie mieli do 60 ki Potem to juz ochyda.....