Dziecko powyżej pół roku co ile karmicie za dnia i jak wygląda noc

Co ile karmicie za dnia i co konkretnie podajecie

na żądanie ile chciało.oczywiscie piersia

3 razy na dobę - około 7 rano jak się obudzi, potem około 10 i wieczorem przedostatni posiłek ok 19. W nocy moje dziecko się już raczej nie budzi, jak obudzi się to nie karmię tylko usypiam i zasypia bez problemu, jak sie obudzi po 6 rano to wtedy daję pierś

ojejku między 10 a 19 to ono przez 9 godz nic nie je ? :O

Mogą noc przesypia całą od 20-6 i je tak: 3/4 razy dzinnie mm Do tego raz kasza na śniadania, obiad- warzywa z mięsem/ryba/żółtkiem I deser- owoc tj jabłko/gruszka/banan/truskawki/winogron/jagody/śliwki/nektarynki

"ojejku między 10 a 19 to ono przez 9 godz nic nie je ? pechowiec.gif" nie, przepraszam, źle przeczytałam Twój post, myślałam że chodzi Ci o karmienie piersią. Oczywiście, że je w ciągu dnia tylko, że kaszkę, zupkę i deser owocowy, te karmienia o których pisałam o 7,10 i 19 to karmienia piersią, Przepraszam za błąd :)

Jak sie przebudzi nad ranem to dostaje mm- wypija ok.100ml. Po wstaniu na sniadanie ok 8.30dostaje mm zageszczone kaszka pszenna z herbatnikami -zjada zaleznie od apetyty 100-200ml. Ok 12.obiadek-miesno warzywny max 130g Jak zglodnieje,w zaleznosci ile zjadl zupki, 14-16 mleko mm zageszczone kleikiem kukurydzianym Jesli wczesnie dojadl mleko to kolo 17- 18 zjada jakis deser mleczny-jogurcik albo budyn albo kaszke jaglana. A jak nie to dopiero po kapieli w okolicach 20 wypija 200-220ml mm zagesczonego kleikiem kukurydzianym. Owocow nie moze. Pije wode albo herbatke na dobre trawienie.

W nocy oczywiscie nie je. Czasem sie nad ranem ok 3 kreci,ale to albo chce wody,albo szuka smoka.

Up

moj ma juz 10 mies i na sniadanko kaszka ok 8.00 rano 150ml pozniej 250 zupki ok 12 ok 16 jest mleko mm no i na sen 7-8 mleko mm. tylko ze moj sie jeszcze budzi w nocy ok 3-4 rano i daje mu mleko ok 180 ale nie zjada calego. niestety mysle ze to przyzwyczajenia ale nie potrafie go oduczyc. smoczek, picie nic nie pomaga dlatego zazroszcze wam mamy jak czytam ze wasze 6 mies juz nie wstaja :)

Ja po pół roku przeszłam na mm. Przez pierwszy miesiąc dostawał jeszcze mleko na noc (tak się poprzestawiał pod koniec karmienia piersią- m.in. dlatego przeszłam na mm). Po miesiącu zaczęliśmy oduczać, bo zauważyłam że butlę bardziej na uspokojenie chce niż z głodu i nie jadł już w nocy wcale po skończeniu 8 mcy. W ciągu dnia pięć posiłków, czasami owoc jako dodatkowy posiłek a nie zamiast mleka, poza tym mleko i obiadek- warzywa, ryba albo mięso, jakieś dodatki- makaron, ryż, ziemniaki, w formie zupki bardziej na początek.

Noc po 8 mcach też przesypiał, z tym że niestety od północy, ale do 9. rano. W ciągu dnia dwie drzemki po ok. 2 godz.

Mój ma 8 mcy. W tym tygodniu wyglądało to tak (od pon-pt, bo w sobote i dziś był obrażony na jedzenie) ok. 7:00 90 ml mleka zamiast herbatki ;) bo przeważnie pije jak wstanie-tj mamusia :] ok. 9:00 jogurt, a w sumie grysik, z rossmanna :) cały ok. 11:00 owoce, np. 3 jabłka z biszkoptami, wychodziło mi ok szklanki po nutelli (kiedyś zbierałam) to zjadał tak 3/4 ok. 14:30-15:00 obiadek-albo cały słoiczek gotowca, albo podobną ilość tego co ja ugotowałam, z tym, że ja mu do obiadku dodaje ok 1/3 średniej piersi z kurczaka, lub podobną ilość królika. ok. 18:00 kasza, bobovita lub nestle, na mleko lub na wodę ;) tak ze 150 zjadał ale takiej fest gęstej. przed spaniem mleko z kaszą, idziemy spać między 20-21, tutaj już mega różnie zjadał, od 100-200 ml ;) jeszcze się przebudzał między 23:00 a 1:00 i też mleko z kaszą, i tutaj już ok 200 ml. Przebudza mi się jeszcze o 4:30, ale to przeważnie z powodu pampersa, czasem zjada trochę mleka z kaszą, czasem wypijał herbatkę. Mleko z kaszą robię tak: woda 180 ml, 6 miarek mleka, 1-2 łyżki stołowe kaszki smakowej do przygotowania na mleku ;)

dajesz? 1/3 piersi to pewnie wiecej niz 10-20 gram. ja warzyw nie odmierzalam i nie zalowalam ale z miesem i rybami wolalam nie przesadzac

a jak robicie to mieso? gotowane po prostu?

ja uważam, że skoro lubi to niech je, owoce też powinny być ograniczone. Ma wymiary książkowe, więc czemu mam mu zabraniać? Mięsko ja gotuje od początku z warzywami, na początku robiłam zupki aby były bardziej płynne(na początku jadł z butelki), teraz głównie "2 danie" :) Np. dzisiaj mu dałam rosół, przed dodaniem przypraw, odlewam mu i mam na 2 dni. Dzisiaj jadł rosół z marchewką (marchew wyjmuje już po przyprawieniu rosołu), z kurczakiem (ile mu dałam-nie wiem, ale mniej więcej tyle co zawsze, z tym że dzisiaj dawałam mu mięso ze skrzydełek ;) ) i makaronem, jutro zamiast makaronu-zrobię lane kluski.

i kurczaka z rosołu wyjmuje też już po przyprawieniu.