czy taki zwiazek moze byc na serio

czy 27 letni facet moze chciec na powaznie zwiazac sie z 19 latka??

jak sie nie boisz ze zostawi cie dla mlodszego

to pisze dziewczyna

nie

A dlaczego nie? Oczywiście, że może nawet lepiej dla 19-latki bo będzie już z poważnym facetem, który ma już poukładane w głowie i może w życiu ;) I zapewne czegoś jej nauczy, a co taki gówniarz w jej wieku ma do zaoferowania? Pójście na impreze i przespanie się z jej koleżanką?

alcatraz01 ooo właśnie, zgadzam się w 100%. ja zawsze wolałam starszych, oni zawsze imponowali mi 'doswiadczeniem zyciowym' jesli tak to mogenazwac. ze tak powiem facet ma umiec mnie ustawic do pionu a jakos zadenmu takiemu nastolatkowi się nie udało...

bo to właśnie tych nastolatków się stawiało do pionu! Nie chce jechać po nich, bo każdy wiek ma swoje prawa ;) ale jeżeli dziewczyna w wieku 19 lat chce stałego, poważnego związku to radziłabym starszego przynajmniej o te 6-8 lat

Jak Ci ten facet odpowiada, to spróbuj, tylko uważaj, żeby Cię nie wykorzystał. Zocha http://zlotemyslizochy.pl/

no tak odpowiada tylko ze problem jest we mnie. na jego jedno słowo np ze On na powznie ja mam tysiac mysli czy On tak na powznie cz mówi prawde itp.nie wiem jak sobie z tym poradzic

meczy mnie to strasznie a nie umiem przestac

taaa jasne.nie wciskajcie kitu, że facet 27 lat ma poukładane w głowie. Po prostu to, co dla małolat jest pociągające dla dojrzałych kobiet jest hmmm żenujące ;) A tak poza tym..faceci nie dojrzewają ;) Byś może trafiłaś na wyjątek, odpowiedzialnego, fajnego itp. ale kto to może wiedzieć...? Jedyna rada: nie ląduj z nim za szybko w łóżku...

Wlasnie to mnie troche zastanawia , na spotkaniu zachowywal sie 'normalnie' tzm nie byl nachalny ani nic takiego, a kazdy wczesniejszy wlasnie jakos tak sie inaczej zachowywal

Wlasnie on ppowiedzlal ze jesli chodzi o sex to da mi tyle czasu ile trzeba bedzie i poczeka, wiec nie wiem co o tym myslec

Hmmm to ciekawe sama nie rozumiem moze ktos jeszcze sie wypowie???

Hmmm to ciekawe sama nie rozumiem moze ktos jeszcze sie wypowie???

Up no prosze bo autorka najwyrazniej gdzies przepadla a ja sama jestem tego ciekawa bo w podobnej sytuacji jestem wiec prosze o odzew

Ja jako 21 latka powiem jedno. Jeżeli widzisz więcej niż tylko swojego misia to będziesz wiedziała, żeby nie pchać się w relacje mistrz-uczennica. Ja mam swoje zdanie i nie pozwolę by jakikolwiek facet mnie pouczał i traktował jak dziecko i próbował mnie urobić, a oni mają skłonności do tego kiedy dziewczyna jest od nich młodsza o te parę lat. Oni mają Cię traktować jak równorzędna partnerka (bez względu na Twoje doświadczenie i wiek), a nie jak typową nastolatkę czytającą bravo. Dziękuję za uwagę.

No dobra, fakt tu masz racje ale autorka mowila cos o tym ze nue byl nachalny i sam powiedzial ze poczeka na sex tyle ile trzeba bedezie czy jakos tal. Wiec jak to rozumiec ? Przeciez facetom zawsze chodzi o sex a tu cos takiego???

nie czytalam wypowiedzi innych,ale jestem zdania, ze dla tego faceta ten zwiazek moze byc na serio.zreszta takie rzeczy wyjda w praniu. jak masz watpliwosci to badz poprostu ostrozna, ale jesli Ci zalezy, to nie rezygnuj na starcie tylko dlatego, ze dzieli was pare lat. pozdrawiam :)

Każdy facet mówi, że poczeka. Ale prędzej czy później przestanie czekać. Serio. Jak długo wy się spotykacie? To, że się nie dobiera to jest okres początkowy. Może być nieśmiały itd, ale Ty lepiej pomyślisz, że on ze względu na wiek może być już wytrawnym graczem i wiedzieć więcej niż Ty i tylko udawać. Nikt normalny się nie dobiera do dziewczyny. To trzeba być naprawdę idiotą by na początkowych spotkaniach się dobierać. On widocznie jest już sporo doświadczony.

Oo ktos cos tu wspimnial o autorce, jestem juz:) wiec tak jeslu chodzi o jego wiek to mi to nie przeszkadza zawsze wolalam starszych no i On powiedzial ze mu nasza roznuca wieku nie przeszkadza. Czuje ze On piwolu zajmuje wazne miejsce w moim zyciu i na pewno rezygnowac z niego nie bede ale po prostu najnormalniej w swiecie boje sie ze On zmueni zdanie albo ze cos mu sie odwidzi. Albo ze po prostu robi sobie zarty chociaz powiedzial ze jeslu bedzie cos nie tak to mi powie i dzieki Bogu nic takiego nie powiedzial ale ja i tak mam setki mysli o tym wszystkim ktore nie zawsze mi ponagaja

Ja wiem ze On jest doswiadczony. Mam tego pelna swiadomosc. I wiem ze predzej czy pozniej zacznie ten temat zreszta ja sama przeciez nie bede czekala w nieskonczonosc. A spotykamy sie prawie dwa mies

Prawie 2 miesiące? No błagam. Z czym do ludzi. Przecież to niesamowicie krótko.

Kazdy zwiazek kazda znajomosc sie od czegos zaczyna i kazdy byl na tym samym etapie. Wiec co robic?

Po prostu badz ostrozna i fakt, ze dziwisz sie, ze facet sie do ciebie nie dobiera na poczatku znajomosci pokazuje jak malo wiesz i jak latwo ci sie da wcisnac wiele rzeczy. Jak po pewnym czasie zacznie probowac to znaczy, ze przestal czekac i teraz albo mu dasz albo nie bez wzgledu na to czy chcesz czy nie. Po prostu badz ostrozna. To wszystko.

Moim zdaniem kiedy każda ze stron ma przekroczone 18 lat, to różnica wieku 8 lat jest ok. On wciąż jest młodym chłopakiem, mam starszego brata w jego wieku i brat pomimo tego, że sam się utrzymuję to wciąż jest podobnym dzieciakiem jak parę lat temu (mam na myśli w pozytywnym znaczeniu). To taki wiek, w którym ma się duże szanse, że facet będzie jednocześnie odpowiedzialny i rozrywkowy. Spoko, że facet cię szanuję. Mój były też powiedział, że poczeka ale i tak się dobierał :P