Większość mnie wyśmieje ale nie mam na PODPASKI

internet jest, bo ściąga mi z miasta, chodzi jak chodzi, ale jest. I tak siedze i myśle, dlaczego tak mało zarabiam. I nie wiem co zrobić bo podpasek nie mam, a okres sie zaczął;( Tylko nie wyjeżdżajcie z wikliną, bo tego to już w ogóle nie posiadam:/

10/10 :D

a co nas to obchodzi??

to musisz pokombinować z jakimś materiałem...i tyle , póki nie kupisz....

Chciałam się wygadać. To nie prowokacja;(

Ale z jakim materiałem? Myślałam już o papierze toaletowym. Nie śmiejcie się i uwierzcie, że są na świecie ludzie, którzy mają takie problemy...

to się wygadałaś :) nie mam na podpaski.... to zaklej ją i po sprawie :P :P

Niezbyt inteligentne :O

jak możesz nie mieć na podpaski? utrzymujesz tylko siebie? matko, zrezygnuj z czegoś mniej potrzebnego. bardziej Ci się opłaca proszek na pranie zakrwawionych ubrań czy kasa dla ginekologa jak Ci wata czy jaki tam masz pomysł nawłazi w waginę?:O:O:O

Dokładnie, co jak co, można sie piwka nie napiś, ale paczka podpasek i tamponów zawsze w domu powinna leżeć.

toć ja nie mam zamiaru pchać sobie waty w wagine! Mam poważniejsze wydatki. I po prostu zrezygnowałąm z tego i muszę znaleźć coś innego, co zastąpi mi podpaski. Nie będę tutaj pisała o swoich problemach i o co chodzi. Po prostu.

papier toaletowy ci przemoknie i będzie się rolował, potnij ręcznik na małe szmatki bardzo dobrze wchłania, nic nie przeleci, a nasze babki jak sobie radziły też ze szmatkami

no jestem ciekawa co wymyślisz tańszego niz podpaska i żeby sobie nie narobić syfu w cipce:) a potem nawet jak pójdziesz na nfz to lekarze czasem zapisują też leki, które kosztują więcej niż 5 zł (a tyle kosztuje duża paczka belli perfecty, która jest chyba najlepsza na rynku, przynajmniej dla mnie idealna a mam wrażliwą skórę i obfite okresy, więc muszą być i tańsze.

paczka podpasek w Biedronce kosztuje chyba 3.99 a jest tam 10 sztuk. Tampony chyba z 4.99 za 20 sztuk.