Ratunku obcielam sobie wlosy ajutro do pracy

wygladam tragicznie. co ja mam zrobic?

peruka

Za tydzien juz nie bedziesz pamietac,jak wczesniej wygladaoas. Ludzie tez nie

skad ja wezme peruke.

Załóż perukę, albo czapkę noś cały dzień, żeby nikt nic nie zauważył:)

agnieszka szulim. wiecie jaka ma teraz fryzure? tak sie obcielam. wygladam super- sama sie sobie podobam tylko ze krzywo mi wyszlo. a mialam wlosy prawie do pasa.

czapkę znajdziesz na pewno:)

i będzie dobrze :)

No to skoro wyglądasz super to w czym problem?

krzywo jest. maz mi troszke podrownal. ma reke do tego. ale nie jest tak jak powinno byc.

udawaj,że tak właśnie miało być.

zwiąż gumka a jutro idz do fryzjera i wyrownaj

http://bi.gazeta.pl/im/1f/4f/d2/z13782815Q.jpg

Serio nie mogłaś tego u fryzjera zrobić, tylko sama tak eksperymentować? Jak w ogóle to możliwe, obciąć sobie włosy z tyłu głowy? Większej głupoty ostatnio nie słyszałam, no może to że są tacy co wydają 350zł na czapkę :D

Mąż jakiś miękki bo powinien za głupotę pacnąć cię w łeb a nie kłaki równać :D

uwazasz ze to glupota? szkoda mi kasy na fryzjera.

No i jak Sobie poradziłaś? Podobała się nowa fryzura?

ja też sobie kiedyś eksperymentowałam...przysięglam, że juz nigdy więcej. Problemem jest samo podcięcie włosów, bo jak się decydujesz na zmiany to możesz zaryzykować w salonie, może będziesz miała szczęście i dobrze dobiorą fryzurę, gorzej jak chcesz tylko podciąć 2 cm a gryzjerka opitoli 10 od razu, dlatego ja sie boję chodzić, chciałaby sama umieć

*fryzjerka

''uwazasz ze to glupota? szkoda mi kasy na fryzjera.'' No już bez przesady, że Cię nie stać. Nikt Cię nie wysyła do drogiego salonu, a każda fryzjerka zrobiłaby to lepiej niż ty. Nie znasz powiedzenia że chytry dwa razy traci?