ciekawy jestem co Wy kobiety robicie z tymi

sukienkami i spódnicami kupionymi w dużych galeriach handlowych, czy po powrocie do domu zakupy ciuchowe lądują na wieszaku w szafie raz założone pod wpływem jakiegoś impulsu ? tak zauważyłem w dużych galeriach handlowych setki lub tysiące z Was przebierają , przymierzają i kupują kiecki , spódnice , pasy do pończoch , buty na obcasie , botki na obcasie, kozaczki a po wypłacie to wpadacie w szał kupowania aby wszystko wydać z wypłaty i co dalej, wracasz do domu i zakupy ciuchowe wrzucasz na wieszak aby następnego dnia znowu pójść do pracy w wypranych 100 razy rurkach lub kalesonach , więc po cholerę kupujecie te nowe kiecki , dla wnuczek ?

.dla wnuczek.

Wczoraj wygrałeś konkurs na męską ikonę seksu kafeterii. Wiesz o tym ?

a ile z tej wygranej kasy otrzymam osobiście ?

Nic nie dostaniesz. Liczy się prestiż :)

Ponczochy nosze dla i przy chlopaku, seksowne kiecki i obcasy rownieez? Na codzien za duzo zbokow i jakis pasztet napalilby sie na mnie...dlatego laski chodza ubrane byle jak

Ja tam pończochy na pasie nosze bo lubię, również do pracy. I zawsze noszę ciuchy, które sobie kupiłam. Z reguły to wygląda u mnie tak, że jak coś kupię, to potem nosze tylko te nowe rzeczy, a starsze idą do szafy. A jak mi się już trochę ciuch znudzi, to wracają starsze ubrania i to wszystko mieszam. Nie stać mnie, żeby kupować tylko po to, żeby w szafie wisiało.