Angielki jak Polki też wolą brunetów

Mężczyźni wolą blondynki. Prawda stara, jak świat i z tym nie zamierzamy dyskutować. Panie natomiast wolą brunetów. Jak się okazuje bardzo dużą rolę w kontaktach damsko-męskich odgrywa kolor włosów mężczyzny. Ciemne, mocne, błyszczące są w cenie, podczas gdy blondyn cieszy się takim samym powodzeniem u pań, jak rudzielec. Badanie przeprowadzone wśród Brytyjek wykazało, iż aż 52 proc. kobiet przyciągają ciemnowłosi panowie, 18 proc. lubi panów z wygolonymi głowami lub... naturalnie łysych. Na szpakowatego pana uwagę zwróci zaledwie 13 proc., a blondyn i rudzielec zachwycą tylko 7 proc. pań. Niewykluczone, że winę za rozpowszechnienie tego stereotypu ponoszą wielowiekowa literatura i film ustanawiające bruneta panem i władcą. Nie wiadomo tylko, czy blondyni i rudzielce podobnie jak większość, postrzegają świat.

"Wśród brytyjek"... a wiadomo, że w Brytanii i dookoła jak blondyn lub rudy to na 99 % miejscowy, czyli brzydki w ch*j ( statystycznie ) Zresztą podobnie byłoby w drugą stronę, oczywiście w brytanii... A jak już wszystkie "bląd" geny wyginą i zostanie jeden... On będzie Królem :D

to nie jest wina stereotypow a braku urody i tyle,nie szukaj wytłumaczenia rudzi sa paskudni, zaraz po nich (albo na rowni) blondyni, w każdym odcieniu. Blondynki naturalne tez w 90% nie sa ladne.

Blondynki to takie świnki a brunetki mają ładne oczy.