Chyba przeniosę syna do innej szkoły POWINNAM

Chodzi oto że zastanawiam się czy nie powinnam przenieść syna do innej szkoły dlatego że jest nielubiany przez rówieśników, którzy bardzo źle wyrażają się o mnie, moich rodzicach i ogólnie o naszej rodzinie. Mój brat przeniósł najpierw swojego syna a potem młodszej córki nie dał już do tej szkoły. Chodzi oto że moi rodzice mają firmę, zatrudniają ludzi na umowę zlecenie lub o dzieło na12 h dziennie(2 zmiany). Wszyscy nawet wiedzą że stawka w naszej firmie (na produkcji) to 6,50 brutto. Wczoraj podszedł jeden chłopiec do mojego syna i powiedział mu że jego dziadkowie to złodzieje. Poza tym u nas w miasteczku nie jesteśmy zbyt lubiani, ponieważ interes idzie nam bardzo dobrze. Teraz będziemy robili kolejne przyjęcia do pracy, będziemy szukać wśród osób z grupą (najlepiej 2), oraz uczniów, studentów, itp. Moja rodzina radzi mi przeniesienie dziecka do innej miejscowości, najlepiej do prywatnej szkoły. Bo wiadomo że dzieci w szkole nie odpuszczą, chociaż rodzice nie powinni im mówić takich rzeczy, w końcu wielu z nich u nas pracuję.

mozesz go przeniesc nawet na ksiezyc skoro taka twoja ocena

skoro interes idzie tak bardzo dobrze to dlaczego nie zatrudnicie na uczciwą umowę pracowników?

nie dziwię się to śmieciowe umowy.

Zlodzieje

Wiem, właśnie zamierzam to zrobić. A ludzie powinni mieć jakiś szacunek do nas, chociażby z tego powodu że dostali u nas zatrudnienie bo gdzie indzie nie mogli znaleźć pracy. A zatrudniamy na umowy śmieciowe bo co pół roku organizujemy zwolnienia a później przyjmuje ponownie tych samych ludzi jak mamy jakieś większe zamówienia. Jutro zabieram papiery syna ze szkoły i zapisuje go do szkoły prywatnej.

ty do prywatnej szkoły syna bo okradacie ludzi płacąc grosze. A ludzie pracują żeby dać swoim dzieciom jeść, czasami kosztem niepłacenia czynszu czy innych świadczeń, by złodzieje włąściciele leżeli na kasie.

Świnie :o

W mojej miejscowości upadł zakład takich pseudo pracodawców. 20 km od nas powstał inny zakład i ludzie woleli tam dojeżdżać i mieć uczciwą umowę niż pracować dla krwiopijców na miejscu. Tego i wam życzę!!!!

Nie dziwie się ze po Was tak jadą,jak można tak ludzi wyzyskiwać,a ludzie was nie lubia nie dlatego że wam sie dobrze wiedzie tylko dlatego że dorabiacie się na garbach innych

tez się nie dziwie. a najlepszy tekst :powinni nas szanować bo dajemy im prace-na umowie smieciowej za 6,50 zl/h brutto :D Porazka. rzeczywiście musza was nienawidziec, żeby za takie wykorzystywanie ludzi i ich sytuacji oczekiwać jeszcze szacunku. zenada

firma firmą ale żeby inne dzieci napuszczać w szkole na wnuka właściciela to jakaś porażka. chyba najlepiej będzie jak przeniesiesz chłopca do innej szkoły bo mentalność ludzi jest jaka jest i tego nie zmienisz a czemu dziecko ma cierpieć? A do tych co nagadują na takich właścicieli - nie jestem za takim traktowaniem ludzi, sama jestem bezrobotna ale czy gdybyście wy mieli firmę to nie zależałoby wam najbardziej na własnym zysku? bo mi tak. poza tym nikt tym ludziom na siłę nie każe tam pracować. rozumiem jeszcze kobiety, bo dla nich pracy nie ma ale dla mężczyzn pracy jest dużo, i to za więcej niż 6,50 zł tylko trzeba się wziąć do roboty a nie czekać że ktoś da za darmo. a nastawianie swoich dzieci przeciwko dziecku pracodawcy to jest już w ogóle poniżej krytyki. czysta zazdrość że komuś się wiedzie, rozumiem, ale po co to przekładać na dzieci? nie jest to normalne ze strony dorosłych.

Sytuacja jest taka że my zatrudniamy ludzi co miesiąc przedłużmy im umowę. W Grudniu, zawsze tak na nowy rok szykujemy zwolnienia na kilka miesięcy, jak nie mamy zamówień. Potem przyjmujemy ich z powrotem a ludzie są tacy że ciężko byłoby im wyrwać pieniądze na dojazd. Dlatego idą do nas.

No dobra :) a co oprócz pazerności stoi na przeszkodzie żebyście zatrudniali pracowników uczciwie przy okazji zyskali ich szacunek i przychylność?

chodzi ci o dziecko czy reklamujesz wlasna firme:O nie pojmuje........................ skoro niie wiesz jak postapic z dzieckiem to nie wyobrazam sobie jak ta firma dziala,chyba na obopolnej zasadzie.............pogratulowac:D:D:D

Ja to bym się bała że ktoś za lat kilka morde otrzaska mojem synowi a ta się szkołaą przejmuje :o pomyśl co będzie jak ci wszyscy z łaski przyjmowani ludzie po śmieciówkach zostaną o gołym pysku bez emerytur. Nie licz na to że zamomną komu to zawdzięczają.

Ale wy wiecie jacy są ludzie. Kiedyś przed wigilią ja kupowałam prezenty dla swojego dzieci i dzieci brata, mój brat podobnie kupował dla swoich dzieci i mojego dzieci w dość drogim sklepie. To Jak wyszliśmy to ludzie się patrzyli na to jakie to drogie rzeczy ze sklepu wynosimy.

Ludzie to prowokacja jak byk wielka. Baba nie odpowiada na zarzuty a wy dajecie się wkręcać.

Interes świetnie idzie bo doicie tych ludzi, którzy nie mają wyboru i pracują u Was na śmieciowej umowie, bez żadnych praw za śmieciowe pieniądze. Bądźcie uczciwi i zatrudnijcie ludzi na godnych warunkach a nie niewolniczych to problemy syna się skończą. Proste ale dla was niewykonalne. Sama zatrudniam ludzi i powiem ci jedno. Szacunek musi być z obu stron. Ty ich nie szanujesz, a oni ciebie.

powinni was ludzie spalic na stosie zlodzieje a jak dla mnie to Ty jestes kur wa bo jeszcze sie tym chwalisz dzi wka

macie pieniadze bo oszukujecie ludzi, oni zarabiaja na te wasze luksyusy i te drogie prezenciki, jestes bezszczelna i nie dziwie sie wcale ze ludzie was nienawidza teraz to zlewasz ale kiedys bedzie za pozno bedzie Ci przykro, was stac na luksusy bo ludzi w h**a robicie z placami

ja pierdziele a dziwisz sie? szacunek za co??? ze laskawie na smieciowa umowe przyjmiecie do pracy? wstydzilabys sie!

7zł/h to studenci dostają w Krakowie na drukarni!!!! Zachowujecie się jak złodzieje...

czy wy rozumu nie macie i nie widzicie? pelikany tepe, to smierdzi na kilometr kto by sie tak przyznawal do takich rzeczy?

TOZ TO PROWOKACJA, KTO SAM BY NAPISLA,ZE PALCI 6,50/h, wie czym to grozi a WY znowu daliście sie wkręcic:D debilki

i naiwniary łyknęły kolejny moj dzisiejszy temat:D

W moim mieście pewne przedsiębiorstwo zatrudnia za 7,50 smiechu warte, i to bardzo ciężka fizyczna praca dla mężczyzn