Matki w Anglii

Piszę do Was ponieważ stoi przede mną decyzja o wyjeździe. ardzo boję się zabrać dziecku rodzinę, boję się że nie zrozumie dlaczego w domu mówi inaczej a na zewnątrz w innym języku, boję się, że w szkole będzie szykanowany z powodu, że jest Polakiem.( nie oszukujmy się w Anglii nas nie lubią). Mam ciężką sytuacje z mężem od lat się kłócimy, wiem że gdy rozstaniemy się w Polsce sama dziecka nie wychowam, nie ma pracy opłaty są wręcz przerażające. Wierze, że gdy pojadę tam i między nami się nie ułoży będę w stanie sama poradzić sobie z finansami. Jak dajecie sobie tam radę? Dobrze Wam się tam życie? Czy dzieci nie są wyśmiewane? Opiszcie trochę Wasze życie tam. buziaki