Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mammmmaaa

Chcę mieć drugie dziecko a okresu brak

Polecane posty

Gość Mammmmaaa

Na początku tego roku urodziłam dziecko. Zawsze marzyłam o dużej rodzinie dlatego chciałabym rozpocząć starania o kolejne... Jednak problem polega na tym, że wciąż nie mam miesiączki. Najprawdopodobniej jest to spowodowane tym, że karmię piersią. Pytanie: Czy są, czy słyszeliście o jakichś bezpiecznych metodach wywołania owulacji bez konieczności odstawiania pierwszego dziecka od piersi? Zamierzam karmić Dzidziusia piersią tak długo jak będzie tego chciał/potrzebował. A jednocześnie nie chcę czekać np. jeszcze roku, dwóch na kolejne Maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostek111
myślę że powinnaś sięgnąć po poradę swojego ginekologa wtedy będzie bezpiecznie dla twojego maleństwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owulacje mozesz miec w kazdej chwili. A jak zajdziesz w ciaze to od razu bedziesz musiala odstawic,bo w ciazy kp nie mozna,ze wzgledu na wieksze ryzyko skurczow macicy. Pierwsza rzecz jaka uslyszysz od lekarza na pierwszej wizycie to :przestajemy kp juz od teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz duże braki wiedzy o płodności...nie musisz mieć miesiączki po1 ciąży żeby zajść w kolejną ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mammmmaaa
U ginekologa już byłam. Pani poradziła mi abym odstawiła dziecko od piersi. Dlatego pytam tu, czy może któraś z Was zna jakieś... innowacyjne metody, o które mogłabym bezpośrednio zapytać lekarza. Ale! na moje pytanie czy mogę karmić będąc w ciąży odpowiedź brzmiała: tak, jeśli ciąża będzie bezproblemowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze co ze chcesz miec drugie dziecko, ja mam miesiecznego bobasa, z calych sil chce go karmic piersia alw wyglada to tak,ze musze wstawac co pol godziny, padam na ryj, na sama mysl o drugim dziecku to mi sie slabo robi... powodzenia... ps: kiarmioenie piersia nie przeszkadza w zajsciu w ciaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mammmmaaa
Będąc w 9mc ciąży zarzekałam się że więcej dzieci nie chcę ;) naprawdę ciężko było wchodzić na czwarte piętro... Ale zaraz po porodzie wiedziałam już, że chcę jeszcze co najmniej jedno. Mimo tego że przez pierwszy miesiąc, a może nawet i dwa byłam dosłownie sklejona z Maleństwem :) zdania nie zmieniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gostek111 ok 3 tyg temu podczas stosunku doszło do wytrysku we mnie. Kilka dni po tym zaczęły mnie boleć piersi pojawił się ból brzucha i jajnika okres spóźnił mi się 2 dni a kiedy się pojawił nie bolał tak jak zawsze ale dało się ten ból wytrzymać trwał 2 dni lecz ból piersi nie ustąpił w dodatku czasami mnie swędzą.. robiłam 2 dni temu test wyszedł negatywny wiem że to głupie że miałam krwawienie a ja tu robie testy ale te piersi nie dają mi spokoju. Czy to coś z hormonami ?? nigdy tak nie miałam zawsze bolały i brzmiały przed okresem ale już pierwzsego dnia to mijało a teraz bolą swędzą i dalej są większe. czy musze iść do lekarz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pozniej sdie uregulowalo? ja juz nie mam sily ale nie chce sie poddac i karmie ale w domu mam tylko placz dziecka...jestem wykonczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też długo karmiłam piersią, chyba do 1,5 roku a miesiączke dostałąm 7 mies po porodzie, okres przyjdzie jak organizm wróci do normy u każdej jest inaczej mam koleżanke że zaszła w koleją ciąże miesiąc po porodzie a kompletnie nie chciałą jeszcze, ni dostała okresu bo była w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mammmmaaa
09.10.13 gość ---- Teraz mamy stałe pory posiłków i Dzidziuś woli zajmować się zabawkami i podejmować próby przemieszczania się niż wisieć na mamie :) Pobudka 6-7, godzina zabawy (po przebudzeniu nie chce jeść), drzemka, duże (obie piersi) karmienie około 10, gotowanie z mamą obiadu w foteliku ;) około 14-15 kolejne karmienie i tutaj zazwyczaj mamy potrzebę poprzytulania się - zasypia mi na kolanach. Kolacja 18-19 w postaci teraz już przygotowanego jedzenia + ew. jeśli chce sobie possać to dojada piersią. Zasypiamy około 21-22 ale jeszcze się zazwyczaj budzimy i dojadamy około północy i śpimy do rana :) Większość dnia spędza w kojcu lub łóżeczku. Czasem tylko jeszcze zdarza mu się possać pierś na uspokojenie (nie używamy smoczka:) ), ale nie ma porównania z tym co było na początku - musiałam czekać 8 godzin, aż tata wróci z pracy żeby móc skorzystać z toalety... Nie poddawaj się :) będzie lepiej z dnia na dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie moj syn tylko wisi na piersi...narazie sie nie poddaje chociaz daje mu butle na noc, wtedy mam 3h snu a potem pobudka i znowu sie zaczyna armagedon...ile wytrzymam tyle wytrzymam im dluzej tym lepiej, naraze walcze glownie ze zmeczeniem bo padam,nie mam na nic sily, nawet nei mam jak sobie obiad ugotowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mammmmaaa
Jak pisałam, ja nawet z toalety nie mogłam skorzystać bo był płacz jak tylko na chwilę odkładałam Maleństwo. O obiedzie nawet nie myślałam... Nie wiem czy śpisz z nim w jednym łóżku czy już go odkładasz do łóżeczka, ale mi bardzo pomogło (w wysypianiu się) spanie z nim. Jak chciał jeść wyjmowałam pierś i szliśmy razem spać. Wiem, że jest wielu przeciwników spania z dzieckiem w jednym łóżku, ale ja nie żałuję że tak robiłam. On potrzebował bliskości a ja spokoju. Teraz bezboleśnie przeszliśmy na łóżeczko. Odkładałam go tam w dzień, kiedy zasypiał. Na początku budził się z płaczem, ale teraz już się przyzwyczaił i noce też spędza 'u siebie' :) Życzę wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dostalam okres jak przerwa nocna miedzy karmieniami wyniosla 7-8 godzin. W dzien karmilam czesciej. Ponoc to wlasnie glownie karmienia nocne podwyzszaja poziom prolaktyny ktora hamuje owulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiemmmm
rozne to bywa. Ja karmilam bardzo czesto i w nocy rowniez a okres dostalam od razu po pologu. Karmilam co 1,5-2h. Co do tematu-tak szybko dziecko- po porodzie i przez pierwzze miesiace mowilam nigdy wiecej a po jakis 4-5 marzy mi sie kolejne,wiec gosciu nie wszystko stracone:) tez padalam na pysk. Co do spania z dzieckiem to na pogzatku takze malrgo kladlam obok i rowniez bezbolesnie przeszlo zmiane na swoje lozeczko. Teraz jest starszy,ma 7 miesiecy i mi czasem brakuje tej bliskosci,ze moglvsoe wtulic i spac. Teraz musi byc swoje lozeczko i koniec. Nawet jak w nocy sie kreci,poplakuje i nie moze spac to nie moge podratowac sie wspolnym spaniem. Tylko wezme.na.rece a.wyciaga swoje w kierunku lozeczka. Chociaz za dnia duzy przytulaka z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×