Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

relacje w związkach

Polecane posty

Gość gość
faceci potrafia grac na nerwach a kto sie lubi ten sie czubi wiec nudno nie musi byc. My tez jestesmy ze soba dlatego ze sie swietnie rozumiemy, jestesmy z innych "swiatow" jednak pasujemy do siebie i jakos to idzie wydje mi sie ze tworzymy dojrzaly normalny zwiazek. Obojgu nam na sobie zalerzy jedno dla drugiego chce jak najlepiej i co nawazniejsze szanujemy sie. Czasem milosc potrafi wiele skaplikowac bo czesem boimy sie wtedy mowci otwarcie o tym co nas rani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland, ja na przykład nie mówię żonie że piszę coś czasem na Kafe (bo to obciach :P). No i co? to jest wg Ciebie kłamstwo i w jakiś sposób ja to krzywdzi? Kobiety mają bujniejszą wyobraźnię i na pewno więcej nam nei mówią niż my im. I cytacik: "...żołnierz dziewczynie nie skłamie, chociaż nie wszystko jej powie..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowy Facet - pisałam o białych kłamstwach (mówionych, żeby kogoś nie zranić). Takie coś nawet nie wymaga komentarza - to tak jakby się nie przyznać do zjedzenia ciastka na diecie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciastko na djecie uah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy sa tu dziewczyny kore zdradzaja swoich chlopakow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koasikonka po 22
ale po co być z chłopakiem, którego sie zdradza???? szkoda czasu, bez sensu mam męża z netu od kilku lat. Szukałam takiego dłuuugo. Super jest, dobry, czyli dobry we wszystkim. Myślę, że nam się udaje, poniewaz jest pierwszym mężczyzna , którego nie mam potrzeby poprawiać/ naprawiać/ ulepszać. Jest stały. Jest równy. Jest wspaniały. Jest sobą. Ma pełno wad, jak i ja. Ale żadna z nich, nie jest istotna, żadna mnie tak serio nie wkurza, nie dotyka. Poszedł po zakupy. Myślę...... kup wisniówkę... albo nie, kup wino czerwone. Wraca. Wchodzi do kuchni Stawia wino na blacie. :) Ludzie, mam fuksa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivi1992
to tak jak ja mam moj ideal i jestem mu wierna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc87654323
a nie boicie sie ze ci asi idealni nie przyprawiaja wam rogow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu, czego mam sie bac? nie przystawiam mu gnata do skroni, bedzie chcial to odejdzie, a jesli chce byc ze mna to bedzie proste. po co siebie co kolwiek utrudniac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×