Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Denerwują mnie ludzie którzy wierzą w tzw karme

Polecane posty

Gość gość

Polska, katolicki kraj, ponad 90% Polaków uważa się za katolików 3% za ateistów, co drugi z nas chodzi w niedziele do kosciola, w Wigilie wiekszosc dzieli sie opłatkiem, jednak nie przeszkadza nam to w wierzenia w gusła, taroty, wróżby i inne cuda. Katolicyzm + wiara w budde + karme + niewiadomo co. Ci od karmy sa strasznie w*********y, od jakiegos czasu atakują fora wmawiajac ludziom swoje bzdury. To straszne jak tępi są ludzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W karmę dla psów? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karma dla psów istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat to można całkiem łatwo wytłumaczyć i bez buddyzmu. Jak ktoś jest gnojek to po prostu kiedyś się przeliczy, a jak się już zacznie pieprzyć to jak kulka śniegu - nabierze rozpędu i urośnie przygniatając delikwenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjasnie ci to
nie ma czegos takiego, jak "wiara" w budde, albo "wiara" w karme :D w budde sie nie wierzy, bo budda to byl facet, ktory naprawde istnial. wierzy sie w cos, co nie istnieje, tylko trzeba w to wierzyc, np. w boga. nauka buddy nie jest religia, tylko filozofia i nie przeczy zadnej religii, a jesli chodzi o chrzeescijanstwo, to jest wrecz podobna do nauki chrystusa. . zas karma to nic innego, jak fakt, ze to co robimy innym wraca sie do nas. to jest zwyczajny fakt majacy podloze w ludzkiej psychice i oparcie w obserwacji swiata. sprawa calkowicie naturalna, nie ma tu w co "wierzyc". . ludzie uslysza jakies egzotyczne slowo i robia z igly widly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie jestem dobra katoliczka.-bo wierze w karme :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karma srarma, mysle tak samo jak autorka :O W zyciu po prostu trzeba zachowac umiar i zdrowy rozsądek, wierzenie w jezusków i budde nie są do tego potrzebne no ale ciemnota i ''masy'' muszą w cos wierzyc bo inaczej wariują i nie wiedzą co ze soba zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karma niekoniecznie musi być związana z buddyzmem, w biblii jest duzo przykladow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Popieram wypowiedz 20.44 W Buddhe nie ma co wierzyc albo nie wierzyc. Co najwyrzej mozna wierzyc w to co Buddha mowil. W jego filozofie. Karma to nic innego jak motywacyjna czesc dzialania i jest terminem stosowanym w filozofi dalekiego wschodu. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
najwyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''ze to co robimy innym wraca sie do nas'' - mi sie to nigdy nie sprawdziło wiec mozesz sobie te teorie w dooope wsadzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tez karma dla kotow..Tez cie denerwuje...? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjasnie ci to
"''ze to co robimy innym wraca sie do nas'' - mi sie to nigdy nie sprawdziło wiec mozesz sobie te teorie w dooope wsadzić" . to sie zawsze sprawdza, tylko nie na takim doslownym poziomie, niz ty to pojmujesz. ludzie zyjacy pozytywnie sa szczesliwi, a zyjacy negatywnie nieszczesliwi. nie ma na to zadnej rady - zawsze tak bylo, jest i bedzie :) daj mi choc jeden przyklad, ze to sei nie sprawdza, a postaram sie obalic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hinduizm głosi, że żadna droga i wiara nie jest zła jeśli zbliża Cię do Boga. Szczerze powiedziawszy ja swojego Boga szukam i w kościele i w naturze i w innych religiach. Katolicyzm niestety staje się coraz bardziej martwy, ale to bardziej za sprawą księży, którzy nie umieją dostosować i zaadoptować dawnych przesłań do współczesnego świata. Niestety teraz coraz częściej widać obłudę, fałsz księży, oczywiście nie wszystkich, ale to bardziej chyba wina nauczania księży i tego jakimi są ludźmi. Coraz częściej idąc do kościoła słyszy się księży grzmiących z ambony swoje prywatne opinie i widzimisie, a nie Słowo Boże. Dla mnie takimi promyczkami katolicyzmu są Jan Paweł II i teraz obecny papież Franciszek, to takie dobre przykłady, za którymi niestety niewielu duchownych podąża. Katolicyzm straszy i rozkazuje, a choćby hinduizm UCZY bycia dobrym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jan Paweł drugi to agent CIA a jego jedynym życiowym celem była walka z komunizmem i to wszelkimi mozliwymi sposobami. A ten obecny to kolejny pozer dla dla ogłupiałych wiernych. nie patrz na to kco robi papież tylko co robi kościół na całym świecie. Tak sie glupio składa, że papież to wladca absolutnyi jakby chciał zrobić porządek to już dawno by to zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiara to my - ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Zgadzam sie ze interpretowanie karmy jako jakiejs pogrozki odwetu czy "prawa zemsty" jest totalna bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×