właśnie wypaliłam pierwszego papierosa

ale syf, niedobrze mi, zaraz rzzygnę, czy to normalne?

normalne. I prośba- nie zapalaj kolejnego NIGDY! Strasznie ciężki nałóg! Gorszy do pokonania niż alkoholizm, bo jest wieksze przyzwolenie społeczne i nie widać skutków (jak po alko). Moja koleżanka, która pokonała alkoholizm i wyszła z nałogu naprawdę ładnie, powiedziała, że fajek w życiu nie uda jej się rzucić :/

gratuluję głupoty

jestem na takim samym etapie...zaczęłam palić po 8 latach i też rzygałam nawet po nich...ale jak mi przeszło to znowu zapaliłam

ale to jakieś uczulenie na nikotyne czy reakcja obronna organizmu?

A dlaczego głupoty? Trzeba wszystkiego spróbować

Tak, uzaleznienie od papierosow jest straszne. Ja od pol roku pale e-cig'i i czuje sie o niebo lepiej.

nie przesadzajcie, po kilku fajkach ma sie uzależnić?

normalne, tez tak miałam :D + alko = z******ta faza;);)

20.52 właśnie fajki są takie zdradliwe, że 1 prowadzi do uzaleznienia. To nie jest jak z alkoholem, ze można pić całe życie okazjonalnie i nie być alkoholikiem. Z fajkami jest tak, że długi czas wydaje się, że człowiek nie jest uzależniony a.ż nagle ma zd****o ;) Po paru fajkach, kiedy już nie duszą człowiek ma "a może sobie zapalę?" i tu już się zaczyna nałóg, mimo, że palacz nie zdaje sobie z tego sprawy. To naprawde bardziej zdradliwy nałóg niz alkohol

P********ie, ja się nie uzależniłem i już nie palę

raz na miesiąc, na imprezie, przy alkoholu chyba nie zaszkodzi, prawda?

nie palcie oszołomy