Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anettka1987

Mąż wymusza seks

Polecane posty

Gość kocimiętowa
to że jest budowlańcem to jeszcze nie znaczy że nie ma gdzie spotykać kobiet. ja pracuję w męskim środowisku i widzę ilu zdradza, jakoś sobie te kobiety znajdują - zawsze może być siostra kolegi, albo nawet jego żona. może być też tak, że w pracy ktoś go upokorzył i chodzi teraz wściekły, może to było upokorzenie na tle seksualnym? z Twojego opisu wynika, jakby problem zaczął się nie w waszym związku tylko od jakiegoś zapalnika na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: gość, pytasz czy żyjemy w azerbejdżanie? może nie ale kiedyś było takie przysłowie: "syty głodnego nie zrozumie", widzę, że wypowiadasz się na temat o , którym kompletnie nie masz pojęcia i starasz się mnie jeszcze bardziej zgnębić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocimiętowa
"syty głodnego nie zrozumie" - dokładnie! czy jest w Polsce jakakolwiek organizacja która dawałaby REALNĄ pomoc takim nękanym kobietom? NIE! niektóre szczęściary mają oparcie w rodzinie więc zawsze mają wyjście awaryjne. a co z tymi które nie mają? mają iść z dzieckiem pod most?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: kocimiętowa, widzisz ale on nie bardzo miałby kiedy spotykać się z potencjalną kochanką, jeżeli miałby nie iść do pracy to nie było by pieniędzy, po siłowni widzę że naprawdę przychodzi zmęczony ,więc też ciężko, a resztę czasu spędza w domu, majsterkuje , bawi się z córeczką dba o ogród...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość150
Małe dziecko chce zabawkę. Mama zabawki nie chce kupić. Dziecko zaczyna tarzać się po ziemi, płakać, przestaje słuchać się mamy. Zachowuje się bardzo niegrzecznie chociaż mamy nie bije. Mama dla świętego spokoju kupuje dziecku zabawkę. Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Dziecko zostało nauczone zachowania, które umożliwia mu dostanie wybranej przez niego zabawki. - - - Autorko czy widzisz alegorgię? Czy zachowanie matki opisanej przeze mnie uznajesz za wzór do naśladowania czy cholernie tępą i słabą psychicznie jednostkę? ps. Taka podpowiedź bo widzę, że inteligencją nie grzeszysz: powszechnie mówi się, że faceci to duże dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pewnie na siłce bierze sterydy stąd ta agresja i silne libido. A przybrał ostatnio może mocno na masie ? W sensie mięśniowej a nie czy obrósł w tłuszcz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na rodzinę nie mam co liczyć, moja mama gdy próbowałam się jej poradzić dała mi do zrozumienia że powinnam robić to czego mąż oczekuje, niepotrzebnie się jej zwierzałam teraz nawet nie chce wziąć do siebie małej, mówi że jak będę mieć zajęcie przy dziecku to nie będą mi głupoty łazić po głowie, i żebym się zajęła mężem jak należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest alegorgia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość150
Jak się nie ma argumentu do sensownej dyskusji to najlepiej się przyczepić do literówki :). Gratuluję IQ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocimiętowa
gość150 - nie widzisz różnicy między małym dzieckiem a dorosłym facetem który trenuje na siłce? a przez które z nich wolałabyś zostać uderzona? poza tym inaczej byś śpiewała, gdybyś od tego dużego dziecka była uzależniona społecznie i ekonomicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moim zdaniem Twój mąż ma jakieś zaburzenia. Żaden normalny facet tak się nie zachowuje. A Ty masz problem, bo się na to zgadzasz. Na Twoim miejscu powiedziałabym mu, że taki "seks" nie sprawia Ci zadnej przyjemności i niech sobie to przemyśli. Tak szczerze to nie wierzę, ze z nim poważnie rozmawiałaś. Powiedziałaś mu, ze Cię to nie wiem, boli? Że nie masz żadnej przyjemności i marzysz, zeby skończył? Zapytałaś go, czy chce, zebys go za to znienawidziła? Musiz nim potrząsnąć, zeby zakumał, ze to co robi jest ZŁE. I żeby sie zastanowił dlaczego tak robi. Najlepsza byłaby wizyta u psychologa, ale piszesz, ze on sie nie zgodzi. Wiec zmus go, zeby sie zastanowił dlaczego. Bo dajac się g****ic pokazujesz mu, ze wszytsko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do : gość, na siłownie chodzi odkąd się poznaliśmy, ostatnio jakoś specjalnie nie rozrósł się jeżeli chodzi masę mięśniową. Zawsze był z niego kawał faceta, wysoki , postawny. Raczej bym zauważyła że coś bierze, poza tym z tego co wiem to po sterydach, anabolikach, i.t.p. nie następują tak g***towne zmiany tylko dzieje się to stopniowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z infantylnymi idiotkami bez majątku i wykształcenia można robić co się chce. Niczego nie posiadają, są nikim i nie mają gdzie odejść. Ot, takie głupiutkie stworzonka do pieprzenia, prania i sprzątania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ; gość150, nie dorosłego mężczyzny do małego dziecka. Poza tym jak można nazwać "dużym dzieckiem" mężczyznę utrzymującego swoją rodzinę, będącego wspaniałym ojcem i do niedawna również cudownym mężem. Nie wiem, może to przeze mnie, może ja robię coś nie tak. Gdybym tylko wiedziała co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość150
@kocimiętowa - w przeciwieństwie do ciebie nie zadaje się z damskimi bokserami będącymi nizinami społecznymi więc nie obawiam się uderzenie od mężczyzny. Ach i nie będę "inaczej śpiewać" bo w przeciwieństwie do autorki i ciebie mam rozum, który mówi mi żeby zawsze liczyć tylko i wyłącznie na siebie a nie być kucharką/sprzątaczką/"kobietą tylko do jednego" w zamian za utrzymanie. To prawie jak prostytucja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość150
Odpowiedz czy pozytywnie oceniasz zachowanie matki! Bo jeśli tak to masz coś z głową a jeśli nie to czemu dajesz się tak traktować? Z wątku spadam bo widzę, że powstaje "kółko wzajemnej adoracji biednych kobiecinek-żonek damskich bokserów". Obyście kiedyś zmądrzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: gość , w tej chwili zachowujesz się jak bydle. Ubliżasz mi i nic poza tym Pisałam wcześniej "syty głodnego nie zrozumie". Tylko to potwierdzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''uzależniona społecznie i ekonomicznie'', czyli jesteś biedna hołota, bez pieniędzy i wykształcenia?? Trzeba było się uczyć, aby zarabiać, a nie dawać byle komu dvpy i się rozmnażać. Masz czego chciałaś, heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: gość150, Nie mogę oceniać postępowania mojej mamy, wychowała mnie tak jak potrafiła najlepiej. Nie mogę jej zmusić żeby niańczyła mnie do końca życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ubliżanie tylko stwierdzenie faktów. Jesteś nikim, więc jesteś traktowana tak jak sobie na to zasłużyłaś. Takie patologiczne zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do : gość, nie każdy ma bogatych rodziców, możliwości kształcenia i wszystko podane na tacy. Poza tym inaczej byś mówiła będąc na moim miejscu, ojciec alkoholik, matka biegające od jednej pracy do drugiej, młodsza siostra na mojej głowie... Nie każdy ma życie usłane różami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po cholerę się pchałaś do slubu ze starym dziadem zamiast kończyć zaocznie szkołę pracując? Po co zrobiłaś sobie dziecko nie mając dobrego wykształcenia i stałej pracy? PO CHOLERĘ PYTAM SIĘ SKORO JESTEŚ TAKĄ BIEDNĄ I SKRZYWDZONĄ PRZEZ LOS ISTOTKĄ? Myślisz, ze tylko ty mialaś g***o zamiast dzieciństwa? NIE! Ale większa część społeczeństwa ma swoją godność i próbuje się wyrwać zamiast robić z siebie szmatę i wór na spermę jakieś robola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzzzzz
anettka1987- staram się Ciebie zrozumieć, bo wiem co to znaczy kochać. Jednakże czasem uczucia musimy odstawić na bok i zacząć używać rozumu.. bo, jeśli masz potrzebę wyżalenia się, to znaczy że cierpisz, a jeśli cierpisz, to musisz coś z tym zrobić. Ja naprawdę proponuję.. abyś na jakiś czas odmawiała mu seksu..i co z tego że będzie zły? n ajwyżej nie bedzie się odzywał do Ciebie rpzez kilka dni, a dzięki temu może zrozumie że CIę rani! Zaslugujesz na szczescie, jak kazda znas, a skoro na nikogo nie mozesz liczyc, to sama zadbaj o swoje szczescie. Skoro rozmowy, prosby, nic nie dają.. no to musisz coś innego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu jesteś głupia a nie "syty głodnego..." :O Skad wiesz skąd pochodzę? Jakie miałam życie? Jestem pewna że gorsze od twojego bo ty miałaś chociaż rodziców... ale ja za to mam ROZUM! Coś o czyms możesz pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki - co z tego że na co dzień jest "dobry" i nie pije (w ogóle wielka mi łaska że nie pije)? Myślisz że to mało jest s*********w którzy prezentują się jako wzorowi tatusiowie i mężowie. Czy jak ktoś jest dobrym tatusiem to już nie może być złodziejem, mimo że coś ukradł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby skończyć szkołę potrzebne są jakieś kosmiczne pieniądze?? Aby nie zadawać się z byle kim i nie dać się zapłodnić byle robolowi, trzeba pieniędzy i wsparcia rodziny?? Jesteś żałosna, masz czego chciałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: gość, czy ja czegokolwiek od ciebie oczekuję? Założyłam ten temat licząc na jakieś porady. Nie chcesz , lub nie masz nic do powiedzenia to przecież nikt cię tu na siłę nie trzyma. Najłatwiej komuś naubliżać, a potem jeszcze fochować. W twoim wychowaniu napewno zabrakło dyscypliny i pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wgl nie byłam wychowywana bo żyłam albo pod mostem albo w bidulu :D. Ale ty i tak uwazasz że ty miałaś strasznie życie dlatego musiałaś dać sie zapłodnić jakiemuś robolowi-s*********i :D. Oczekujesz porady? WIELE RAZY POJAWIAŁA SIĘ PORADA ABYŚ MU NIE POPUSZCZAŁA SZPARY. Ale ty musisz dać się przer****ć bo inaczej zostaniesz bez środków do zycia i robol będzie smutny. D****a :D Kocham takie tematy nawet jeśli to prowokacja (chociaż w realu znam takie idiotki jak ty :D).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izzzzzz, właśnie staram się coś zrobić, przecież walczę o nasze małżeństwo, staram się jak mogę, żeby m tylko wiedziała jak do niego przemówić, pójdę do tego specjalisty może on coś poradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×