Gość gość Napisano Październik 10, 2013 Zapłaciłam za to 2400zł, więc nie wiem czy to jest ten cały Happy Lift, bo nazwy od lekarza nie usłyszałam, dostałam po 3 takie nitki na strone, powiedziano mi tylko, że to cieniutka nitka, coś jak nitka chirurgiczna, która obuduje się moim kolagenem z czasem się wchłonie, ale efekt naprodukowanego kolagenu zostanie i efekt uniesienia twarzy też. To cholerstwo mi tak zmniejszyło oczy (co podobno nie miało prawa się zdarzyć), że nie chce tych całych nitek jak się ich można pozbyć pomóżcie!? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien1214 Napisano Październik 10, 2013 Witam , jak się te nitki dokładnie nazywają ? Czy są śliskie czy z chaczykami? Ja mam śliskie , od prawie skroni do dołu twarzy, 12 cm one są śliskie pdo i przy uśmiechu podchodzily mi do góry , jedna to czułam pod palcem i robiły góry i nierówności w twarzy, normalnie to lekarz może je wyjąć, ale mój dwa razy próbował i nie udało mu się!!! Tylko mnie znowu pokul i miałam nowe siniaki, jedna nitkę sobie sama wyjelam, masakra !!! Te 5 jeszcze mam w twarzy ale tych tak strasznie nie widać, to już minęło 6 miesięcy a one się jeszcze nie rozpuscily i EFEKT 0 , musisz najlepiej zapytać swojego lekarza co dalej!!! Pozdrawiam vivien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 10, 2013 dzięki bardzo za odpowiedź. ja tych swoich nitek w ogóle nie czuje, nie wiem nawet gdzie one są, na początku troche widziałam bo miałam w tych miejscach siniaki. jakieś naciągnięcie skóry i to że odoszę wrażenie, że zaburzyły mi się proporcje między odległością od oczu do policzka też, ale to że z ładnych dużych oczu zostały mi 2 małe szparki, to już przesada. Jak poszłam do lekarza, to mi powiedziała że schizuje i że mam takie same oczy jak wcześniej i że to mi nie mogło zmniejszyć oczu, to są idioci...chyba widze! nazwy nitek też się nie dowiedziałam, tylko że jeżeli chce się pozbyc części efektu to mogę sciagać skóre w dół, czyli jakby te nitki i masować skóre to się szybciej rozpuszczą. też mam je założone od skroni, a nawet chyba jeszcze wyżej. nawet mi nie powiedziano, że to jest efekt stały, myślałam że to są nitki hialuronowe. nie mam pojęcia czy można je wyjąć, ale jak mam chodzić z tymi szparkami przez 2 lata to sobie chyba w głowe strzele, z drugiej strony jak pomyśle, że znów pójde do tego lekarza, który mi powie o co Pani chodzi wszystko jest tak samo to też mi się odechciewa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 10, 2013 Vivien czyli Tobie oprócz tego, że robiły Ci się góry i nierówności jak napisałaś w twarzy, efekt zabiegu się też nie podobał? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien1214 Napisano Październik 10, 2013 Gdzie robilas ten zabieg i kiedy , może to jest jeszcze opuchlizna? Jak ja poszłam do mojego lekarza to powiedział ze jak ładnie mi się policzki uniosly! A ja jemu: gdzie ja nic nie widzę ! Wmawiaja ludziom tylko! a jeśli masz czekać żeby się nitki rozpuscily , to potrwa to długo , a pieniądze wyrzuca się w błoto ... Lepiej lifting zrobić ja mam 44 lat i powoli o tym myśle :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien1214 Napisano Październik 10, 2013 Oprócz problemów bo musiałam sobie zaczesywac włosy na policzki, i nie śmiałam się publicznie to efektu innego nie było :-) ale te inne nici te z haczykami to wiem ze dziewczyny robią , ale one się wtedy nie slizgaja w środku , ja widziałam taka panią w Szczecinie w estetikon to była naciagnieta i nie mogła bardzo się śmiać , ale powiedziała ze się do pól roku na efekt czeka, no i trzeba je dobrze włożyć przez doświadczonego lekarza! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 10, 2013 zabieg robiłam jakieś 2 tygodnie temu w Warszawie, u chyba jednego z lepszych lekarzy od medycyny estetycznej w kraju, ale to akurat ma mniejsze znaczenie, bo efekt mi się nie podoba, a to że lekarz uchodzi za specjaliste powoduje pewnie, że jest jeszcze bardziej zarozumiały i przekonany o znakomitości tego co robi niż inny. opuchlizna opuchlizną, może jeszcze troche jest, ale nie sądzę, że jak zejdzie to odzyskam oczy. ja nitek kompletnie nie czuje, ani przy usmiechu ani przy niczym, zabieg pewnie został dobrze wykonany, tylko straciłam oczy, więc dziękuje za taki zabieg wolałam efekt sprzed. moje też są pewnie bez haczyków, bo te z haczykami są chyba droższe, a 2400zł za 6 nitek to chyba na haczyki za mało. szczerze mówiąc nie wiem co teraz zrobić:(... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien1214 Napisano Październik 10, 2013 To idź do tej kliniki i powiedz stanowczo ze chcesz żeby ci te nici wyjął nawet jeśli masz za to zapłacić i zobaczysz co ci powie. Ale wiesz te nici bez haków to tak skory nie ściągają ale masz racje te z hakami są drogie bo za podniesienie brwi płaci się w Szczecinie coś około 6000 , pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien1214 Napisano Październik 10, 2013 Napisz jak się coś wyjaśni:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 10, 2013 podejrzewam, że wyjaśni się tak, że będę musiała po prostu zaakceptować swoje nowe oczy, bo nie wiem czy te nitki w ogóle da się znaleźć pod skórą skoro nawet ich nie czuć i w ogóle ślad po nich zaginął, ale nie mogę wyjść z podziwu, że można komuś powiedzieć pociągnie Pani twarz w dół i wszystko wróci do efektu sprzed, ciągnęłam już z 50 razy i konstrukcja jest nienaruszona ktoś tu chyba z kogoś próbuje zrobić idiote, no nic zobaczymy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 10, 2013 już wiem to co mam w twarzy to nici pdo czyli polidioksanon, nie da się tego wyjąć z twarzy bo jest zbyt cienkie grubość podobno 0,1 mm. jestem nawet pewna, że właśnie po ok. 14 dniach to zaczęło się obudowywać moim kolagenem i naciągnęło mi skóre tak, że mi zmniejszyło oczy i to bardzo wyraźnie, niby lekarz mówi, że są zbyt słabe do takiego efektu, ale ewidentnie to się stało, czyli się ubrzydziłam... i na dodatek nic z tym nie można zrobić, lekarz powiedział, że rozpuści się to po 2,3 mscach, na internecie znalazłam, że dopiero po 6,8 mscach, masakra to jest 50 razy gorsze od kwasu hialuronowego, bo kwas można rozpuścić, ogrzać, a z tym nie można zrobić nic... pozostaje mi się przyzwyczaić do szparek ciekawe tylko na jak długo...;(;(;( żeby za własne pieniądze takie rzeczy to można zejść Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien1214 Napisano Październik 10, 2013 Ja mam je juz 6 miesiecy i jeszcze sie nie rozpuscily, ja robilam te nici w Berlinie tu przyjezdza Taki polski lekarz estetyk no i sie dalam namowic:-(on robil takiej innej pani te nici na zmarszczki bruzdy nosowe i podobno jest bardzo zadowolona, karzdy ma inna skore, u mnie ta jedna nitka, ktora sobie wyjelam, niedosc ze podchodzila przy usmiechu do gory to sie jeszcze zalamala i mialam dwie gorki, jak chcesz moge ci pzeslac fotki na mail.Te nici jak juz pisalam sa sliskie i dlatego nie rozumiem ze tak u ciebie naciagnely, bo one sa zostawiane przy wyciagnieciu igly w skorze i maja w niej luzno lezec , wiadomo u kazdego jest inaczej, tylko lekarz powinien wiedziec co sie morze wydarzyc i o tym nas poinformowac a nie potem rece zalamywac no bo moj lekarz to zrobil i powiedzial ze to nie powinno sie tak zrobic , ale doswiadczenia z tymi nicmi to za bardzo lekarze nie maja bo one sa nie tak dlugo na rynku.pözdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 10, 2013 czyli Ty masz te same nici ten polidioksanon? no ale generalnie jego rolą jest uniesienie twarzy przecież? mój lekarz twierdzi, że to że zmniejszyły mi się i wpadły do środka oczy to absolutnie nie może być efekt tych nici... tylko czego? to może być efekt tylko tego. czyli u Ciebie to nie uniosło twarzy, a jedyne co się stało to zgrudkowały Ci sie te nici tak? a jak wyciągnęłaś tą jedną nić widziałaś ją tak? ona jakoś wystawała? moich kompletnie nie widać. ja też zaufałam, bo poszłam do jednego z tych TVNowskich lekarzy, ale szczerze mówiąc to nie powiedziano mi, że nic sie z nimi nie da zrobić, gdyby coś mi sie nie podobało, nic absolutnie nic. ja nawet myślałam, że to są nici hialuronowe, a kwasu hialuronowego to ja się szczególnie nie boje, bo wiem że to można na różne sposoby rozpuścić. a tymi nitkami pdo jestem załamana. jak możesz to wyślij mi zdjęcie annammm_anna@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien1214 Napisano Październik 10, 2013 Wyslalam ci mail mam nadzieje ze doszedl:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 11, 2013 Hej dziewczyny bardzo wam wspolczuje... wczoraj bylam na konsultacji przed wypelnianiem kwasem.. i pani Doktor wlasnie zachwalala te nici z haczykami .. mowila ze ma je wszczepione .. wygladala cudownieeeee ..ale ja poniewaz mam dobre doswiadczenia z kwasem wiec nie bardzo dalam sie przekonac .. i bede wypelniac kwasem ...ale caly czas widze te twarz pani Doktor i wachalam sie lecz po przeczytaniu waszych postow nie mam watpliwosci... Mam nadzieje ze skonczy sie to jakims pozytywnym rozwiazaniem pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien1214 Napisano Październik 11, 2013 Witam, ja słyszałam ze te nici z chaczykami są niby dobre, ale ja mam narazie dosyć wynalazków , i wole teraz kwas h :-) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 12, 2014 Z tego co wiem są różne rodzaje nici, przeznaczone do różnych wskazań. Nitki gładkie nadają się głównie w podbródek, szyję i dekolt, bo na twarzy mogą dawać nierówności z prostej przyczyny, że nie mając haczyków przesuwają się. Do podniesienia policzków używa się nici z haczykami. Najważniejsze jest wybrać lekarza umiejącego je założyć. ja mam założone u mojej Pani doktor i jestem bardzo zadowolona.Kiedyś też zrobiłam błąd i poszłam do Pana doktora znanego z tv. Teraz wiem, że należy wybierać dermatologów estetycznych, a nie lekarzy medycyny estetycznej i raczej kobiety.Mają więcej wyczucia estetycznego i empatii do tej samej płci, czyli nas kobiet. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 12, 2014 Z tego co wiem są różne rodzaje nici, przeznaczone do różnych wskazań. Nitki gładkie nadają się głównie w podbródek, szyję i dekolt, bo na twarzy mogą dawać nierówności z prostej przyczyny, że nie mając haczyków przesuwają się. Do podniesienia policzków używa się nici z haczykami. Najważniejsze jest wybrać lekarza umiejącego je założyć. ja mam założone u mojej Pani doktor i jestem bardzo zadowolona.Kiedyś też zrobiłam błąd i poszłam do Pana doktora znanego z tv. Teraz wiem, że należy wybierać dermatologów estetycznych, a nie lekarzy medycyny estetycznej i raczej kobiety.Mają więcej wyczucia estetycznego i empatii do tej samej płci, czyli nas kobiet. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 12, 2014 OMG!!! nie wierzę, ale jesteście durne, że sobie robicie takie rzeczy, dobrze Wam teraz. Nie macie na co kasy wydawać? a może by tak komus pomóc, co???? Ja regularnie chodze do kosmetyczki a nadwyżke finansową wydaję na fundacje charytatywne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 12, 2014 Ale dobry ten twoj komentarz, ha ha ha ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 12, 2014 niestety medycyna estetyczna to loteria, albo się polepszy albo będzie się wyglądało 1000 razy gorzej niż przed lekarze nie biorą pod uwagę że każdy ma inny kształt twarzy, inną mimikę, inny układ mięśni i tkanek a potem zdziwienie że policzki tak się uniosły że z oczu zrobiły się szparki.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szukajaca 46 Napisano Luty 20, 2014 dziewczyny a mozecie wysłac swoje zdjecia przed i po nitkach pdo na priv? tez chce sie wybrac na ten zabieg i a teraz zwatpiłam moj lekarz tez namawia mnie do tych nitek mowiac ze przynosza lepsze efekty niz np.botoks ,a nie mam powodów zeby mu nie wierzyc ,bo zawsze wychodze zadowolona od niego ale teraz zasiałyscie watpliwosci ,a termin mojego zabiegu za pare dni! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Happy lift Napisano Marzec 10, 2014 Czesc dziewczyny, mialam podnoszone brwi metoda happy lift tydzien temu, wydalam 3 tys i jestem niezadowolona.. Brwi sa niesymetryczne i maja beznadziejny ksztalt, zabieg szybki ale bardzo bardzo bolesny, po zabiegu wygladalam jakbym byla po jakims powazbym wypadku, nie wiem co robic i rozwazam opcje wyciagniecia, czy ktoras juz usuwala te nici? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 25, 2014 Czesc dziewczyny, mialam podnoszone brwi metoda happy lift tydzien temu, wydalam 3 tys i jestem niezadowolona.. Brwi sa niesymetryczne i maja beznadziejny ksztalt, zabieg szybki ale bardzo bardzo bolesny, po zabiegu wygladalam jakbym byla po jakims powazbym wypadku, nie wiem co robic i rozwazam opcje wyciagniecia, czy ktoras juz usuwala te nici? ludzie! a raczej baby, ale wy jestescie tepe! tak ma byc! jestes tydzien po zabiegu i chcesz aby juz bylo wszystko dobrze? to nie zabieg ze skalpelem, ale do cholery w koncu zabieg ten, wykonywany jest pod wasza skora. brwi sa jeszcze nierowne, bo opuchlizna calkowicie nie zeszla, kretynko. jakis czas minie zanim w srodku calkowicie sie zagoi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsHa_1986 0 Napisano Maj 6, 2014 gość "Zapłaciłam za to 2400zł, więc nie wiem czy to jest ten cały Happy Lift, bo nazwy od lekarza nie usłyszałam, dostałam po 3 takie nitki na strone, powiedziano mi tylko, że to cieniutka nitka, coś jak nitka chirurgiczna, która obuduje się moim kolagenem z czasem się wchłonie, ale efekt naprodukowanego kolagenu zostanie i efekt uniesienia twarzy też. To cholerstwo mi tak zmniejszyło oczy (co podobno nie miało prawa się zdarzyć), że nie chce tych całych nitek jak się ich można pozbyć pomóżcie!? " Jak to nie wiesz jakie nici były wykorzystywane do zabiegu?! Może to była żyłka wędkarska?! Ja przed zabiegiem wiem o nim wszystko -szukam informacji na jego temat w Internecie, pytam lekarzy, koleżanek. Jeśli nie jesteś zadowolona z efektu to dlaczego nie pójdziesz do lekarza i nie złożysz reklamacji? Może to wina lekarza? Happy lift "Czesc dziewczyny, mialam podnoszone brwi metoda happy lift tydzien temu, wydalam 3 tys i jestem niezadowolona.. Brwi sa niesymetryczne i maja beznadziejny ksztalt, zabieg szybki ale bardzo bardzo bolesny, po zabiegu wygladalam jakbym byla po jakims powazbym wypadku, nie wiem co robic i rozwazam opcje wyciagniecia, czy ktoras juz usuwala te nici? " Happy lift, idź do lekarza! W jego interesie jest żeby to poprawić! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marika4 Napisano Czerwiec 8, 2014 Hej dziewczyny, Miałam robiony zabieg , ale tylko 2 nitki , po zabiegu czułam naciagnięcie, ale tak miało być według doktora. Dzis dwa dni po zabiegu jest już prawie ok, mogę poruszać żuchwą. Nie miałam żadnych siniaków, efekt wydaje się naturalny, poczekam miesiąc i zobaczymy :) Jestem przerażona niektórymi wypowiedziami :( chyba już więcej nie będę korzystać z happy lift, kwas hialurynowy wydaje się bezpieczniejszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 28, 2014 Kwas działa krócej i jego efekty są mniej widoczne. Jeżeli zrobisz sobie zabieg nićmi w dobrej klinice przez dobrych specjalistów to na pewno nie będzie żadnych nieprzyjemności. Ja robiłam sobie zabieg w Krakowie w ArtClinique i wszystko jest w najlepszym porządku. Osobiście gdybym miała jeszcze raz wybierać pomiędzy kwasem a nićmi to wybrała bym jeszcze raz nici. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 28, 2014 Akurat robiłaś, śmiechu warte - ty po prostu reklamujesz Art klinque. nie macie pacjentek, bidulka zawitała, słabo to leci, ze musicie się tak reklamować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 25, 2015 ło matko jak dobrze,że trafilam na ten wątek. Mam 48l i już prawie byłam umówiona na te nici,no ale w takim wypadku podziekuję. Nigdy nic nie grzebałam przy twarzy,no ale juz czas najwyższy,bo się sobie przestaję podobać. Policzki zaczęły opadać i widzę chomiki. Nie mam pojęcia jak się tego pozbyć. A taką pokładałam nadzieję w tych niciach. Może coś polecicie dziewczyny kochane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 6, 2015 To wywalanie pieniędzy...nie warty zabieg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach