Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona na

Codziennie od miesiąca budzę się w nocy o i 4 nad ranem_Męczę się zasypiam

Polecane posty

Gość Ona na

na chwilę i znów pobudka. Nie znam przyczyny, ale jak tak dłużej będzie , to się fizycznie wykończę. Do tego zaczęły mnie poleć nogi, tak dziwnie, jakby nie były moje,, są niespokojne. Budzę się zlana potem.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona na
miało być o 2 i 4, czasami jest to 1:45, 3:30, 3:50, czyli w marę regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może masz problem z poziomem cukru? Na blogu Tłuste Życie znalazłam coś takiego: "Sporo osób miewa też spadki poziomu cukru podczas nocy, co powoduje wybudzanie...jest to takie wybudzanie w stylu 'jejku, zapomniałam zapłacić rachunku' :) Powoduje to ratunkowe wydzielanie kortyzolu i problemy z ponownym zaśnięciem, ponieważ kortyzol jest hormonem akcji, silnie pobudza do działania." I gdzieś tam czytałam że to też ma miejsce w określonych porach, właśnie nad ranem, ale nie pamiętam dokłądnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawiazując do tego co napisałam, przyczyna moze być też zupełnie inna - może leżeć w psychice. Nastawiłąś się, że budzisz się o tej porze i podświadomie twój zegar biologiczny cię wybudza. Ja też tak kiedyś się nastawiłam i budziłam się o jakiejś dziwnej godzinie, bo po prostu psychicznie się nastawiłam na to, że znowu się obudzę w nocy i o tym myślałam przed zaśnięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może być depresja ,albo po przeżyciach po rozstaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie ona tam napisała o rozstaniu? Co to za wywody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm Ja po rozstaniu tka miałam, to musi być na tle nerwowoym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona na
nie było rozstania, raczej podejrzewam jakieś schorzenie, bo bolą mnie nogi, muszę nimi ruszać jak przy zespole niespokojnych nóg, ale mam też straszne poty, wybuchy gorąca. Wykluczyłam klimakterium bo za wcześnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona na
ale ta cukrzyca mnie zastanawia, mądrze napisałaś też o nastawianiu się. Tak czy siak... jestem już wykończona, bo spać mnie się chce kiedy muszę rano wstać do pracy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tarczyca, stres, brak magnezu-takie dretwienie rak i nog, ale dretwienie moze byc spowodowane takze uciskiem na nerw/y przez zla pozycje spania oraz zwyrodnienia kregoslupa. Ile masz lat? Stawiam na problemy z tarczyca, trzeba zbadac poziom hormonow. Moza tez cukier. No i mozna doszukiwac sie psychicznego podloza, zaburzenia snu sa jednym z pierwszych objaowow depresji. Pozdrawiam -Ta ktora tez spac nie moze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cieszę się, ze mogłąm pomóc. To proponuję najpierw spróbować się wyciszyć przed snem, może jakaś melisa lub kakao do tego zapach lawendy czy cokolwiek co cię zrelaksuje. Nie rozmyślanie przed snem! I może uda się przestawić ten psychiczny wybudzacz. Jak to nie poskutkuje przez kilka dni, to próbuj robić badania np. na cukier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zespół niespokojnych nóg.też przy tym jest bezsenność .mam to w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopina miał tak samo,poszedł w końcu do lekarza,dostał recepte na XanaxSR pomogło po leku spał jak suseł,spokojnie,brał tabletki 2 tygodnie, a męczył się wcześniej pół roku. Diagnozą było "stres sytuacyjny" miał bardzo stresującą pracę. Doszedł do siebie,zmienił pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona na
też mam stresy w pracy a lat 30 :). Dzięki za rzetelne i dobre rady i lecę spać, bo jeszcze znów mi się odechce :( :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×