Ludzie rujnuja Anglie

Spotkalam sie juz z 4 miejscami w Anglii, gdzie placa, uwaga: od 3 do 4 funtow za godzine... A takich miejsc jest duuzo wiecej niestety. Pomalu pracodawcy zaczynaja ludziom oferowac minimalna... Jesli nic z tym nie zrobia wnet, ten kraj pojdzie na dno!

no to jeśli zarabiają 3-4 f/h, a jak piszesz " Pomalu pracodawcy zaczynaja ludziom oferowac minimalna... " - no to chyba będzie lepiej nie? no bo teraz dostaną 6,31 zamiast 3!!! ;-)

Prawda!!!!!

Nie to mam na mysli, a raczej to, ze jesli ktos ma teraz stawke lepsza jak ta (nedzna) minimalna to jesli nadal bedzie sie dzialo to, co ma miejsce teraz, to wiekszosc osob pozegna sie z dotychczasowymi zarobkami na rzecz £6.31/h brutto...

Podaj adresy tych miejsc gdzie placa 3-4 na godzine to zglosi sie do HM Revenue ;)

No to sie wyprowadz, bedzie mniej chetnych na miejsce to i stawki sie podniosa. Swoja droga nie wiem jak ty znajdujesz te prace za 3 funty, nigdy sie z czyms takim nie spotkalam.

No problem: 1. Express Food Centre, 421-427 High Road Leytonstone, Leytonstone, E11 4JU London. 2. Mr.Chippy , 353 High Road Leytonstone, E11 4JT London. 3. Chipping Cafe, High Street 39, High Barnet EN5 5UW.

ja zmywam gary za 10 funtów za godzine....

Taaaaaaa :D 10 jako pomywacz, buahaha, chyba, ze 9 lat temu

Chyba w twoich marzeniach, nikt tyle nie płaci pomywaczowi

No, moja dawna juz teraz znajoma twierdzi, ze za kelnerke ma 2000 funtow na reke miesiecznie :D :D Ludzkie fantazje... Dobrze, ze za marzenia nie kaza...

2000 to ma ale chyba w agencji towarzyskiej. ZADEN kelner, sprzataczka, sprzedawca, na zadnym zmywaku, w fabryce, magazynie itd.nie zarobisz wiecej jak 6.31-7/h brutto!!!

Oj tak, rujnuja i to bardzo

znam osobe co pracuje jako sprzataczka i zarabia 4,5/h pracuje dla wloszki ktora ma firme sprzatajaca ja jej mowie to jest wyzysk szukaj innej pracy a ona ze gdzie ja pojde jak nie znam ang. a mam juz 48 lat to sie nie naucze... slyszalam tez o magazynie gdzie placa ludzia 4/h i tam pelno osob pracuje Polakow, Litwinow, Rumunow poprostu porazka nie po to sie jedzie za granice by pracowac za "miske ryzu"

Ale taka prawda, gdzie ona znajdzie pracę bez angielskiego ? Chyba że u jakiegoś Polaka po znajomości ale ten może ją zrobić w konia jak to rodak rodaka na emigracji. Bez języka i w takim wieku to rzeczywiście przechlapane

ale niektorzy ludzie pracuja na czarno i maja 4 funty na reke i nikt tu nie jest tepakiem a ty nie jestes alfa i omega

jak ktoś jest debilem (pracuje na czarno) to niech ponosi koszty swej tępoty. nie dość że żenująca stawka to jeszcze brak ubezpieczeń - jak ktoś chce to ja mu nie bronię. :O ale jakiś tępak (raczej tępa c**a ) uważa, że niedługo wszystkim poobniżają pensję do 4 funciaków ze względu na nadmiar siły roboczej

"jak ktoś jest debilem (pracuje na czarno) to niech ponosi koszty swej tępoty." No tak bo ludzie pracują na czarno bo tak lubią, idiota..