Chcę być zdrowa

We wrześniu postanowiłam się zbadać, cała od góry do dołu. Zaczęło się od morfologii i ob. I tutaj wszystko fajnie, wszytko w normie. Odetchnęłam z ulgą, bo tego najbardziej się bałam. Później musiałam zrobić sobie badania do szkoły.Miałam iść między innymi do laryngologa. No i tragedia! Słyszę normalnie a na badania wykazały, że jestem głucha jak pień. I przez to nie dostałam zgody na naukę.Następnego dnia poszłam sobie do ginekologa, tak o na kontrolę. Myślałam, że nic mi nie dolega a tu proszę - nadżerka! -> cytologia. Za miesiąc mam przyjść dowiedzieć jaki jest wynik. A wczoraj poszłam do okulisty...i od środy będę miała na nosku super ekstra stylowe okulary :/. Przez to wszystko schudłam chyba z 5 kg, już nawet nie mam siły płakać . I boję się strasznie wyniku cytologii. Ja chcę być zdrowa!!!

Nie biadol , moze zamienimy sie Ty moja chorobe a ja Twoje co ty na to .Uwierz sa gorsze problemy zdrowotne niz twoje , okulary mozna nosic albo szkła kontaktowe nadżerke wyleczyc a z głuchota da sie zyć , oj jak ja bym chciała miec to co ty

To jest problem! A jeżeli badania słuchu wskazują na to, że głuchnę ? To co ja będę robić w przyszłości, kto zatrudni głuchą kobietę??

słyszysz normalnie, a badania wykazały, ze jesteś głucha jak pień:D następne durne prowo:D następnym razem przygotuj się lepiej, bo tych debilizmów juz sie nie da czytać:O

Tak, właśnie. Taki jest mój problem. A jak Tobie coś nie odpowiada to zapraszam za drzwi!

I jeszcze jedno. Czy słyszałes/aś może kiedyś, że czasami schorzenia czasami nie dają żadnych objawów. I dopiero badania wykrywają chorobę??

wybacz dziecko ale słepota i głuchota zawsze dają objawy, a wręcz nie da się ich nie zauważyć :D co inneog gdybyś np. miała wykrytą jaskrę we wczesnym stadium, ale jak można być głuchym jak pień i nie wiedzieć o tym. może podłożem twoich chorób jest jakaś choroba psychiczna słyszysz głosy i dlatego nie wiesz że jesteś głucha :D

wow:D chociaż raz:D

Gwoli ścisłości spaślaku! Jestem już prawie 30letnią kobietą, więc nie wiem skąd się wzieło to "dziecko". I jak w ogóle masz czelność śmiać się z choroby psychicznej?! Bawią Cie ludzie chorzy??? Jesteś strasznie ograniczoną osobą... I jeszcze jedno. Jeżeli masz się wypowiadać na jakiś temat o którym nie masz pojęcia, to o ogóle się nie wypowiadaj! Nie ośmieszaj się.

Chciec to znaczy móc,jezeli chcesz byc zdrowa,badz zdrowa,a co Ty masz chorobe psychiczna???przeciez piszesz logicznie

Aaa i jeszcze jeden przypadek wzięty z życia Twojego spaślaku_. Widzisz, Ty może nie wiesz, że masz chorobę psychiczną a tak naprawę masz jakieś zburzenia. I nie, nie nabijam się z Ciebie. Ludzkie nieszczęścia spowodowane chorobą mnie nie bawią.

ej uszy do góry!też żem głucha plus szum uszny,wzrok do d**y i guziorek w mózgu:-( dołka se nie kopie,a co do pracy to fakt cieżko to ukryć.ale zauważ że ludzie mają gorzej! da się z tym żyć.u Ciebie da się wyleczyć.ja mogę tylko kontrolować... nie dołuj sie też we wrzesniu to na mnie spadło,schudłam,włosy poleciały... głowa do góry! powodzenia!

Ale to nie jest pocieszenie,ze ktos ma gorzej,patrzymy na tych co maja lepiej,kazdy jest kowalem swojego losu,choroby sa po cos,nikt nie choruje bez powodu,ale na szczescie mozna to cofnac

Wiem, że ludzie mają gorzej. Ale przeraża mnie fakt, że być może głuchnę. Teraz słyszę dobrze, a może za kilka lat trzeba się będzie porozumiewać ze mną na migi. Lekarz coś tam wspominał o jakimś zabiegu. Ale przeczytałam historię jednej dziewczyny, która trochę niedosłyszała, poszła na zabieg a on się nie udał. I teraz bez aparatu słuchowego praktycznie nic nie słyszy. Naprawdę nie wiem co mam robić.

łupież pstry, to nie żadne białe plamki- wygląda, to zupełnie inaczej. solara ci szkodzi i tyle- melanina się nierówno rozkłada. pozwij swoją głupią głowę lepiej, że nadal się smażysz wbrew logice, zamiast zawracać doopę sądom. moja koleżanka miała coś takiego i ewidentnie wyglądało to na plamy pigmentacyjne i zniknęło, gdy skóra wróciła do swojego normalnego kolorytu- co u ciebie też się sprawdza z tego co napisałaś

nie ten temat. sorry

??

Idź do innego ośrodka i zbadaj tam słuch Miałam kilka takich przypadków, że lekarze i labolatorium się myliło.

Pytasz Ewelino skąd Spaślak wziął to dziecko w stosunku do ciebie. Napisałaś, że potrzebujesz badań do szkoły, potem zd****o, że wymaz na cytologię lekarz od ciebie pobrał. Wybacz, ale nikomu by nie przyszło do głowy, że w dzisiejszych czasach 30-latka robi halo o zrobioną cytologię. Więc się nie dziw, że zostałaś nazwana dzieckiem. Nadżerkę ma połowa kobiet w wieku rozrodczym i można ją wyleczyć, nic ci nie będzie. Cytologię i tak ci będą pobierać co 3 lata. Okulary czy soczewki nosi większość społeczeństwa. A moje dziecko jak dorośnie będzie miało prawdopodobnie -5 i będzie musiało z tym żyć. Co do tego badania słuchu... a może to ty sobie badanie sama zasmoliłaś? To nietrudno zrobić, jak się guzik później niż pojawia się dźwięk naciska. Idź zrób jeszcze raz. A jeśli byłabyś zmuszona nosić aparat, to w tej chwili są tak fajne malutkie niewidoczne, a nawet stylowe aparaty, że bajka. Pracodawcy z reguły traktują aparaty słuchowe jak okulary, po prostu korekta słuchu.

Dokładnie jak przedmówca. Poczytaj sobie o badaniach słuchu i będziesz wiedziała więcej jak do tego podchodzić http://www.ototechnika.pl/index.php/badanie-sluchu Ja się przebadałam i polecam wszystkim w pewnym wieku.

"Czy słyszałes/aś może kiedyś, że czasami schorzenia czasami nie dają żadnych objawów. I dopiero badania wykrywają chorobę??" Ale nie w przypadku, gdy chodzi o głuchotę :D:D:D matko boska częstochowska, jakie toto głupiutkie ;)

ja mam pecherz nadreaktywny i dla mnie nadzerka to pikus tez ja mam.