Bol zeba

Hej! Mam problem; w czwartek wieczorem, po nitkowaniu zebow zaczelam odczuwac dolegliwy bol w okolicach prawej gornej szostki/siodemki. Bol byl na tyle silny ze obudzilam sie kilka razy w nocy - co dziwnego, za kazdym razem jak wstawalam z lozka do pozycji pionowej bol sie uspokajal. Rano wstalam z bolem, ale po chwili (jak juz wstalam z lozka) mi przeszlo i nie dokuczal mi caly dzien. Nie martwilam sie tym, bo bylam pewna ze po prostu podraznilam sobie dziasla po nitkowaniu. Jednak kiedy dzisiaj wieczorem poszlam spac, bol powrocil ze zdwojona sila. Nie jestem w stanie zasnac, mimo ze wzielam kilka tabletek przeciwbolowych - jak leze bol jest nie do wytrzymania. Bola mnie wszystkie zeby po prawej stronie, szczeka i ucho. Bol jest straszny, promieniuje i az "czuje swoje tetno". Przestraszylam sie ze to zapalenie okostnej zeba; czy to mozliwe ze nitkowanie je wywolalo? Nic mnie nie bolalo do tego nieszczesnego nitkowania. Dodam jeszcze ze jak stukam w siodemke, to sprawia mi to bol. Help! Co robic?? W weekend moj dentysta nie przyjmuje! ;-(((

idź do innego. Może psuje ci się od środka i nitkowaniem naruszyłaś dziąsło i teraz do zepsutego zęba dostaje ci się np. powietrze i boli. na forum raczej cie nikt nie wyleczy.