Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedny gosc

niektorzy mi nie wierza ze nie stac mnie nawet na tanie ubrania

Polecane posty

Gość biedny gosc

przyjechalam pol roku temu do uk londyn szukalam pracy ii zeby moc sie utrzymac wzielam prace przez agencje bo nic innego nie bylo pracuje 35 godzin tyg czasem pare godzin wiecej ale zazwyczaj mam 200 na tydz. pokoj mnie kosztuje 110 bilet 35 telefon 15 , 40 jedzenie to co mi zostaje? NIC mi nie zostaje no chba ze mam wyplate 220 to moze zostaje wtedy 20 funtow to na jakies kosmetyki i tyle naprawde nie stac mnie na tansze ubrania kupilam sobie tylko bluzke za 5 f z primark i spodnie przecenione z hm plakac sie chce wszystko co tu [pisza to prawda obecnie jest bardzo ciezko z praca ja naprawde znam jezyl zdawalam mature rozszerzona z ang i co z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdana matura z angielskiego na poziomie rozszerzonym wcale nie znaczy, ze znasz jezyk. Nikt normalnie myslacy nie pcha sie do Londynu jesli nie ma super zawodu, doswiadczenia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eldorado w Anglii sie DAWNO temu skonczylo! A naiwni nadal wola wierzyc w bajki i myslec, ze tu pieknie, kolorowo, duzo sie zarabia, super zyje, sporo odklada i mozna sie "dorobic", ha ha ha. Stereotyp cudownego zycia widze nadal funkcjonuje w spoleczenstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam bardzo, a czego oczekiwales/as jadac do obcego kraju bez swietnych kwalifikacji? To logiczne, ze NIGDZIE z prostych prac fizycznych za minimalna nie zyje sie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys, pare lat temu z prostych prac fizycznych mozna bylo tu wyzyc, bo i stawki byly wieksze i wszystko tansze, ale jak nas szczurow z motorkami w d***e , chetnych za miske ryzu pracowac, nazjezdzalo sie tutaj tylu, ze firmy, agencje moga teraz przebirac i wybierac, to logiczne, ze za prace placa coraz mniej, a ludzie maja na rynku coraz mniej kasy, bo raz Polaczki wysylaja do Pl to co zarobia i zasilaja ten gnoj, ktory powinnien juz dawno sie zawalic, a dwa mniejsze zarobki-mniejszy zysk firm, mnie zakupow, a koszty wciaz sa to i wszystko drozeje. Robimy z innych krajow Europy takie same gonwo co zrobilismy w swojej ojczyznie, ciesza sie korporacje, bo moga wyssac ludzi ze wszystkiego za drobne, a potem wymieniac na nowego niewolnika. To wszystko za nasza sprawa, jestesmy ggeniuszami, wszedzie gdzie sie pojawimy siejemy zniszczenie, jak szczury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaradni sobie radza, nie widze tej wielkiej biedy w Anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@01:19 i jednym z tych "szczurow" jestes Ty...?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 01:33 zaradni sobie radza ale ty masz na mysli ludzi ktorzy siedza w anglii kilka lat a dziewczyna napisala ze przyjechala pol roku temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po cholere przyjezdzala? Bez konkretnych kwalifikacji? Na co liczyla? Kazdy glupi wie, ze dobre czasy tu dawno minely, a tym bardziej dla osob wykonujacych proste prace fizyczne. Wystarczylo troche pomyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za najnizsza krajowa nigdy dobrze sie nie zylo. Jednak kiedys oplacalo sie wyjezdzac za granice, gdy w Polsce bylo taniej, a funt stal wysoko. Mozna bylo przycisnac pasa i przyjechac z ladna sumka do Polski. Teraz juz sie nie oplaca, a przyjezdzanie tu tylko w takim celu, zeby zarabiac najnizsza krajowa i za to wegetowac, nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale jak sie to komus mowi, to nie wierzy, bo przeciez "w Anglii nawet z najnizszej zyje sie sto razy jak w Polsce"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeciez mozesz zanlezc mniejszy pokoj za 75 f i juz masz 35 funtow, poza tym nie wiem czy nie taniej kupic bilet miesieczny niz tygodniowy. a telefon to chyba cie kosztuje 15 f na miesiac nie na tydzien wiec to jakies 4 funty tygodniowow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Londynie pokoj za 75/tyg, dobry zart. Chyba jak bedziesz go z obca osoba dzielic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj ze sie nie znajdzie czegos za 75-80f tygodniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i teraz nie opłaca się już przyjeżdzać ale jaką alternatywę widzisz dla tych, którzy tutaj przyjechali kilka lat temu ? Nie da się ot tak wrócić do Polski a wyjazd do innego kraju to znowu zaczynanie od zera, nauka języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co ci az 15 funtow na telefon, ja doladowuje 10 i mi starczy na 2 miechy, jak dzwonisz gdzies jak p******a, to co sie dziwic, ze kasy nie masz. Poza tym poza Londynem jeden pokoj kosztuje na miesiac 200 funtow, a ty siedzisz w Londynie i tyle placisz, za jakas kiche... masakra, jakas nieogarnieta jestes...mamusi brakuje, co by ci wszystko zalatwila...I tak jak ktos pisal, lepiej kupic bilet miesieczny a nie tygodniowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No za 75-80 f/tyg to znajdziesz w Londynie klite 1 na 1 lub w 9 strefie, a wtedy nie wyrobisz na dojazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Nikt bormalny nie siedzi w Londynie jak zarabia minimalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@17:05 hmmm no ale skoro ktos jest tu pare lat i nadal sie mu nie wiedzie zawodowo to czyja to wina???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 Myślisz, że to jest tak łatwo i po roku dwóch będziesz od razu prezesem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi, wcale nie uwazam, ze jest latwo. Sa tacy, ktorzy siedza tu pare lat i nadal nawet jezyka nie znaja, a pretensje maja nie do siebie, a do Anglii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nic nowego, Polacy słyną z obarczania swoimi niepowodzeniami wszystkich i wszystkiego dookoła z wyjątkiem siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze to jest
z minimalnymi zarobkami nie ma sie co pchac do stolicy i czy jest to Polska czy UK czy inny kraj zawsze bedzie tak samo. po drugie jak znajdziesz sobie pokoj gdzies indziej poza Londynem to sie okaze ze za 250-300 mozesz miec calkiem ladny pokoik razem z oplatami na caly miesiac i wtedy nawet jak bedziesz zarabiala 200 na tydzien to bedzie Ci wiecej zostawalo. karta na metro czy autobusy kosztuje taniej na caly miesiac niz jak sie placi tygodniowo a telefon to chyba mialas na mysli 15 na miesiac a nie na tydzien. kupuj jedzenie w lidlu albo aldim bo to sa chyba najtansze markety a jedzenie maja calkiem porzadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że nie czytałaś co pisali o Londynie - że tam jest po prostu drogo. Poza tym o czym miał świadczyć ten dopisek o maturze z angielskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×