Figura gruszki jest beznadziejna

Jak można się domyślić sama mam taką i wyglądam karykaturalnie. Rozmiar góry XS/S, spodni L. Nawet schudnięcie nic nie da bo i tak mam niedowagę :( Tak bardzo chciałabym mieć normalną figurę - nie mówię o idealnej, ale chociaż proporcjonalną. Bo mikroskopijny biust i grube nogi to beznadziejne połączenie :( Ma ktoś tak samo?

Ja mam figure gruszki ale mimo wszystko nawet dosyc proporcjonalna. W talii mam 60 cm w biodrach 92 i zawsze faceci gapia sie na mnie gdy nosze jakies obcisle rzeczy. Ja tam lubie eksponowac moja talie.

No ale ja mówię o takiej typowej gruszce, ona nigdy nie jest proporcjonalna. Mam jeszcze większą różnicę talia - biodra niż ty :o

jaka ona ma figure ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab2dfe425de0763b.html

To zrób sobie na nogi i biodra zabiegi liposukcji ultradźwiękowej i róznica ci się zmniejszy.

Po takim kawałeczku trudno ocenić :D prawdopodobnie klepsydra.

Ciekawe jak ten zabieg miałby mi zmniejszyć kości :o

A jakie masz wymiary?i ile wzrostu Ja nosze gora 36 dol 38. Moj facet szaleje za mna chociaz chcialabym miec wiekszy biust. Musisz ujedrnic pupe, biodra, uda. Sa cw tylko na te partie ciala. Ja np mam brzuszek plaski. Dieta odpada bo ci z gory bedzie lecialo. Tylko cwiczenia.

Mam 175 cm wzrostu, wymiary mam tak komiczne że wstydzę się podawać. Nie wiem skąd pomysł że jestem niejędrna :P Tylko problem w tym że ćwiczeniami nie da się odchudzić jednej partii ciała.

ależ figura gruszki jest ładna :)

Nie jest

Oczywiscie ze sie da! Ja tez mam szerokie biodra i tego nie zmienie, ale nie mam zbednego galaretowatego tluszczu tylko ladne kraglosci. Sa cw tylko na dolne partie ciala. Wiadomo, ze rekami tez bedziesz ruszac ale nic sie tutaj noe bedzie dzialo. Bieganie odpada . Rower jest ok. Ale polecam specjalne cw na dolne partie. Nie wstydz sie, napisz jakie masz wymiary. Tez sie kiedys wstydzilam moich duzych bioder, ale teraz jestem z nich dumna, to wyglada bardo seksi.

Gdyby dało się schudnąć w jednym miejscu to wszystkie kobiety miałyby duży biust - bo schudłyby dookoła :D Moje wymiary to 82-62-98, możecie zacząć się śmiać

jest ładna. szerokie biodra i masywne nogi przy wyraźniej różnicy w obwodzie względem talli pięknie wyglądają :)

Widać jestem wyjątkiem

mi tez sie podoba figura gruszki

Zrozum ze wiekszosc kobiet ma biust B czy male C bo po prostu ma do tego predyspozycje a nie dlatego ze sie odchudzaly. Chociaz... Owszem w przypadku diety biust leci wiec tego Ci nie polecam. Podobnie w przypadku biegania.

nitropropane -> moim zdaniem masz bardzo ładne wymiary :)

najlepiej jak kobieta tyje jak kobieta .. Otyłosc brzuszna jest typowa dla facetów . Moim zdaniem duzy brzuch jest malo kobiecy. Figura typu jabłko jest najgorsza , a nie gruszka

wbrew pozorom taka sylwetka nie wygląda zle. http://itstorae.files.wordpress.com/2011/01/xxxtina.jpg tylko gejom sie nie podoba

E tam, nie będę płakać jak mi biust zleci po diecie, i tak go praktycznie nie mam. (B to ja mogę sobie tylko wyobrazić podczas snu :D) ale chodzi o to że u góry już wystają mi wszystkie kości, a dół ciała gruby jak u baby z nadwagą :(

ta tez daje rade http://www.pudelek.pl/artykul/59827/balon_nie_chudnie_koniec_kariery_w_tvnie/

"dół" ty nie masz gruby tylko kobiecy szczególnie że jesteś wysoka ;) nie porównuj obwodu swojej pupy do obwodu kobiety o 10 cm niższej (czyli średniego wzrostu) niż ty

Ale ja nie mówię tylko o pupie (co mimo wszystko mnie denerwuje, bo na uczelni nie mogę usiąść na krześle :D) ale też o nogach, które są po prostu duże i nie pasują do chudej góry. A te z linków mają zdecydowanie większy biust niż ja, więc mimo wszystko lepiej wyglądają

Ale za to nogi pasują ci do ładnego tyłeczka :) bo nogi jak patyczki są brzydkie.

ta ma mały biust http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e31829ac40380984.html

Wolałabym mieć jak patyczki niż nie mieścić się w spodnie i kozaki :( I ja mam mniejszy biust od tej ze zdjęcia :D więc sobie wyobraźcie jak "świetnie" wyglądam.

wierz mi nie wolała byś ;) moim zdaniem za mało doceniasz swoje nogi i pupę :)

No ja ich w ogóle nie doceniam, bo to jest wada. Może gdyby pasowały do reszty ciała... ale ja wyglądam jakby dwie połowy należały do dwóch różnych osób. No i mam problemy z doborem odzieży.

to nie jest wada tylko zaleta.