Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ZATRUDNIĆ SIOSTRĘ CO O TYM MYŚLICIE

Polecane posty

Gość gość

mam firmę i szukam sekretarki na pol roku wstępnie (na zastępstwo), moja siostra nie ma pracy, od kiedy skończyła szkole niepracowala, a wiec juz 8 lat, ona chce bym ja zatrudnila, obowiązków jest duzo i uważam,ze sobie nie poradzi, bo to nie tylko odbieranie telefonów... szczerze to wolę obcą osobe, ktora ma juz jakies doświadczenie w tym, bo ja nie mam czasu jej uczyc, ona nawet pisma urzędowego nie umie poprawnie napisać,nie zna podtsawowych programow komp. a ona, jej maz i moi rodzice chca bym dala jej szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie badz glupia nie zatrudniaj jej jak sie nie nadaje, jak cos spieprzy to bedziesz oczami za nia swiecila i ciezko bedzie ja zwolnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nawet siostry bez podstawowych umiejętności i kwalifikacji nie zatrudnila. A poza tym z rodzina sie najgorzej wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziała żeby nauczyła się pewnych rzeczy, wymagania są takie a takie, jeśli jej rzeczywiście by zależało to nie robiłaby problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ja zatrudnisz to najpierw na 3 mc na okres próbny latwiej będzie ja zwolnic. To jedno wyjście a drugie to dolozylabym takie wymagania co wiesz ze siostra na pewno nie sprosta i będziesz miala ja z glowy i wytlumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
ja zatrudnilam męża siostrę, ale powiedzialam im jasno,ze jak nie sprawdzi sie to ją zwolnię, bez zadnego proszenia o drugą szansę, nie sprawdziła sie i zwolniłam ją, sama zresztą wiedziała,ze sobie nie radzi:) ja mam czyste sumienie,ze dalam szansę, nikt nie ma do mnie żalu, pomimo, że zwolnilam ja, ale nadal mamy bardzo dobre relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatrudnij bo siostra Dawaj podwyżki bo siostra Potem jej męża Potem jego brata potem splajtuj i to będzie twoja wina że są bezrobotni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taka siostre, ktora by sobie tez nie poradzila bo cale zycie rodzice jej wszystko pod nos podstawiali wiec sie nauczyla wygodnictwa. Wiem, ze czujesz presje ale jak to mowia, z rodzina najlepiej na zdjeciu. Skoro jednak chcesz jej dac szanse, wez ja na okres probny, postaw sprawe jasno, ze jak sobie nie poradzi to wylatuje i nie ma zmiluj. Bedziesz miec wtedy czyste sumienie i rodzina nie bedzie miala powodu sie przypier...c, ze ja olalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie zatrudnia sie rodziny!!! potem tylko same problemy, a to glupio zwolnic,a to zechce podwyzke, nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowilam jaki mialaby zakres obowiazkow, twierdzi,ze sobie poradzi, jak jej pokażę, tylko,ze ja nie mam czasu siedzieć w firmie i jej pokazywać, jakbym miala czas to sama bym robila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale obcej nowej osoby tez nie przeszkolisz? Ma sama wiedziec co robic? owszem powiedzmy, ze bedzie miala doswiadczenie ale ZAWSZE nowym pracownikom pokazuje sie ich zakres obowiazkow...Co z tego, ze to bedzie juz kolejny raz tej osoby, sa rzeczy ktore robi sie inaczej w roznych firmach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam taka sama syt. z bratem, powiedzialam i jemu i rodzicom,ze nie ma mowy o zatrudnienu go, bo w zadnej pracy nie zagrzal miejsca, max 1 m-c pracowal, a juz kilkanascie miejsc zaliczył, on sie nie nadaje do pracy, bo odrazu chciałby miec wypłatę 5tys, a najlepiej to byc prezesem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość No ale obcej nowej osoby tez nie przeszkolisz? Ma sama wiedziec co robic? owszem powiedzmy, ze bedzie miala doswiadczenie ale ZAWSZE nowym pracownikom pokazuje sie ich zakres obowiazkow...Co z tego, ze to bedzie juz kolejny raz tej osoby, sa rzeczy ktore robi sie inaczej w roznych firmach. x x x tak, ale ona nie umie obsługiwać xero, faxu, nie zna nawet Worda i exela, nie umie napisac pisma do urzędu, a to są podstawy!! ona jest zielona ze wszystkim, osoba z dosw, na sekretariacie umie takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym nie ma prawa jazdy, a czasem trzeba do urzedu podjechać, zwykle to robila moja sekretarka, czasem ktos z ksiegowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy bym nie zatrudniła niekompetentnej osoby, nic nie umie,ale pewnie wyplatę zechce jak Twoja poprzednia sekretarka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie zatrudnil
sam mam firme i nie wyobrazam sobie zatrudnic osoby bez jakichkolwiek kwalifikacji. mam brata, jak czasami nie ma roboty, to zawsze przejsciowo go zatrudniam, ale w odroznieniu do twojej siostry autorko moj brat jest zorientowany w moim biznesie i zna ta branze bardzo dobrze :) wiec nie boje sie ze cos spieprzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie zatrudnil
eno ludzie bez jaj. mylicie pojecia. czym innego jest WDROZYC OSOBE, ktora wczesniej juz pracowala na podobnym stanowisku W CYKL PRACY FIRMY, a co innego szkolic osobe od zera, jak autorka ;/ przeciez jej siostra nie umie obslugiwac podstawowych programow ;/ nie pracowala, wiec tez nie ma pojecia jak sie prowadzi biuro ;/ ze robi sie rejestr poczty, wysyla listy, przyjmuje paczki, kontaktuje sie z klientami ... a z reszta sekretarka mam mase obowiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000000007
ja bym nie zatrudnila, chyba ze chce najpierw za darmo przychodzic dopoki sie nie nauczy, wyplata jest za pracę a nie tylko bycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie zatrudnila bo bedzie z nia wiecej poblemow niz korzysci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro twoja siosta przez 8 lat nie rpacowala to swiadczy to tylko o tym ze jest leniwa i/labo glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatrudnij ją na okres próbny. Poinformuj, że jeśli się nie sprawdzi to będziesz musiała ją zwolnić i drugiej szansy nie będzie. Potem jeśli zawali to ją zwolnisz i cześć. Jeśli zaś wcale nie dasz jej szansy to pewnie pół rodziny się obrazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość skoro twoja siosta przez 8 lat nie rpacowala to swiadczy to tylko o tym ze jest leniwa i/labo glupia x x nie, to nie tak, ma chore dziecko, ktore wymagało intensywnej rehabilitacji:) teraz jest ok. że mama moze zając sie dzieckiem, a ona chce rozpocząć pracę:) a wiadomo,ze w pewnym wieku przy 0 doswiadczeniu ciezko z praca wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z opóźnieniem poszło do szkoły, teraz jest w 1 klasie, a rocznikowo ma 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×