Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nigdy nie zajdę w ciążę Mam już dość

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Wiem, że to obrzydliwe, ale nienawidzę wszystkich ciężarnych. Jestem już zmęczona, tak strasznie tym wszystkim zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego tak piszesz co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkim niestety jest to pisane. I trzeba się z tym pogodzić. Nienawiść nic Ci nie da. Zawsze możesz adoptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psy szczekaja karawana jedzie
ale czy jestes zmeczona upiornie? moze wyspij sie porzadnie idz na dlugi spacer i zmien to co zmienic potrafisz, zaakceptuj to czego z zmienic sie nie da i naucz sie odrozniac jedno od drugiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wszędzie widzę ciąże, wózki, mamy. Zrobiłam dziś test - chyba setny w moim życiu, wisiałam nad nim jak popieprzona, szukając drugiej kreski, której znowu nie ma, w końcu usiadłam i zaczęłam ryczeć. Dlaczego to takie trudne? Dlaczego mam słuchać: "za bardzo chcesz, wyluzuj" od ludzi, którzy nie mają pojęcia, co czuję, bo sami mają dziecko za dzieckiem? Mam już po prostu dość tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa kobiety i suki.kobieta nie musi miec dzieci.suka musi sie´´oszczenic´´bo jak nie to jej odpiertala.masz cos jeszcze oprocz macicy,chociaz kawalek mozgu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czuję nienawiści po coś. Sama przychodzi. Och, jakie to radosne, nie? "Naucz się odrózniać jedno od drugiego:)". Jak to pięknie, lekko można napisać, że też o tym nie pomyślałam! Dzięki, od razu mi lepiej, a jeszcze tym, że mogę sobie zaadoptować, to już w ogóle mnie zaskoczyłyście - kurde, zapomniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i slusznie.natura wie co robi,bo takie jak ty maja jeden cel w zyciu,czyli rodzic i karmia dzieci cyckiem do 6 roku zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak długo się starasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Suka Skocz do: nawigacji, wyszukiwania Ujednoznacznienie Nazwa tego hasła odnosi się do więcej niż jednego pojęcia. WiktionaryPl nodesc.svg Zobacz hasło suka w Wikisłowniku samica psa domowego, a także innych zwierząt z rodziny psów pejoratywna nazwa milicyjnej wersji samochodu Nysa suka – instrument muzyczny duży kołnierz opadający na plecy w sukmanie będącej elementem męskiego stroju Krakowiaków wschodnich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj normalnego forum ludzi z walczących z niepłodnością np Nasz bocian t tu nie znajdziesz zrozumienia niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem jak ci jest trudno ,sama starałam się 3 lata ,ale w końcu udało się ,a też już zaczynałam świrować i wiem że żadne "dobre "rady nie pomagaja a wkurzaja ,ale nie poddawaj się ,moze w końcu się uda ,2 lata to jest już trochę czasu ale niektórzy starają sie dużo dłuzej i z pomocą lekarzy udaje się ,powodzenia i mysl pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie takie kobiety nie zachodzą w ciążę. Ironiczne, zazdrosne, takie typu "dlaczego ja". Uważają, że nikt na całym świecie nie rozumie bo one chcą i muszą a tu okropny, niesprawiedliwy świat jedne mają jedno za drugim a one tak chcą i bęc. Też kiedyś taka byłam przez trzy lata. Też nie rozumiałam "odpuść sobie, wyluzuj" itp. Teraz już zrozumiałam i jestem szczęśliwa już 5 miesiąc leci innym pokrzywdzonym złośnicą też tak mówię. Na wszystko w życiu jest czas ale też czasem nie dostajemy tego czego chcemy...życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz i walka z nieplodnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zesraj sie.nosz k****a nastepna MUSI urodzic i juz!!!!!!facetowi tez p********z ze jeszcze nie zasciazylas?ja sie potem nie dziwie,ze was w doope kopia,bo o czym z taka rozmawiac jak taka robi tylko testy i wyje bo nie negatywny.masz jakies jeszcze cele w zyciu?czy macica juz szare komorki zarosla?masz wogole chcec na seks czy juz tylko w celu prokreacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cóż zawiniły Ci inne ciężarne? Prawda jest taka, że stres oraz ciągłe rozmyślanie o tym nie sprzyja zajściu w ciąże. Myślę, że jednak powinnaś szukać pomocy na innym forum gdzie specjaliści na pewno Ci pomogą przede wszystkim z nastawieniem psychicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u ciebie musi nastąpić etap pogodzenia się z sytuacją. Nie mówię że sama masz to wypracować bo to tak jakby zakochanemu do szaleństwa powiedzieć odkochaj się. Po prostu ten stan musi nadejść któregoś dnia sam od siebie :O Tu chodzi o to żebyś ty się nie męczyła bo ty się niszczysz kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci tak że te które tego nie doświadczyły bedą ci tu ubliżać,wyzywać bo to podnosi im ich dobre samopoczucie ,ale ja szczerze radzę dać sobie spokój z pisaniem tutaj bo po co się dołować ,a zacznij sobie pisac z dziewczynami o podobnych problemach a wtedy moze znajdziesz zrozumienie bo tu sama widzisz ,same mamuski a takie napewno nie zrozumieją,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ja mam powiedzieć??Mam 29, przez starania się o dziecko zachorowałam na udar mózgu... mój stan był krytyczny. To już minęło 3,5 roku... na szczęście mam kochającego męża i ciągle staramy się o dziecko...Ty jesteś zdrowa... ciesz się tym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy macie z mezem stwierdzony jakis rodzaj nieplodnsci. My sie stralismy 1,5 roku. Maz poszedl na badania i okazalo sie za ma tylko 30% ilosciowo plemnikow z normy. Leczyl sie na to, bral chyba hormon testosteronu raptem 4 miesiace i pojechalismy sie wyluzowac ze znajmymi w czerwcu do Turcji. Duzo tam pilismy, pgolnie nonstop impreza, duzo sexu tez bylo bez zadnych wylicznek i co sie okazalo ze przywiozam z tej wycieczki prezent w postaci ciazy. Sama w to nie wierzylam. Jestem w 20tygodniu. Naprawde zmiana klimatu pomogla, mimo ze mysle ze tak bardzo moj maz sie nie podleczyl, ale po prostu ja podczas wyjazdu wylaczylam sie na robienie dzieciaka i to pomoglo. Przykladow takich prezentow z wyjazdow zagranicznych znam wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie zrozumieją. Bo wszystkie mamuśki zaciażyły po 1 stosunku. Żadna się oczywiście nie starała i żadna nie miała problemów. No to po prostu nie możliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GrzecznaAga27 Naprawde zachorowalas na udar mozgu przez staranie sie o dziecko?? Nawet nie wiedzalam ze to jest mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie zrozumieją. Bo wszystkie mamuśki zaciażyły po 1 stosunku. Żadna się oczywiście nie starała i żadna nie miała problemów. No to po prostu nie możliwe! ******************************** Sam lekarz moj ginekolog powiedzial ze przynajmniej rok bezowocnego stranie sie ciaze jest potrzebny zeby rozpoczac badania na nieplodnsc starajacych sie . Pczytaaj form tu wiekszosc sie dlugo stara. Nawet wiem ze wszytkie moje kolezanki przyznaly mi sie ze zaszly dopiero co najmniej po pol roku strania. Nie znam zadnej ktora zaszla w pierwszym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była ironia z tymi mamuśkami. Oczywiście, że zrozumieją. Wiele kobiet ma problemy z zajściem w ciążę. Jak już kobieta zajdzie w ciążę to znaczy, że nie zrozumie, nie doradzi. Właśnie chyba szybciej takie kobiety co się starały kilka lat i przechodziły załamania bardziej doradzą bo mają to za sobą. A nie rozhisteryzowane staraczki co łamią się i płaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, zachorowałam, bo brałam hormony m.in. CLO, duphaston, a później PREGNYL. O mały włos byłabym na tamtym świecie. Ale co do dziecka, staramy się dalej... fakt że nie jestem pełni sprawna (bo mam niedowład ręki i kuleję na nogę), Błąd, że lekarka nie robiła mi wyników na krzepliwość krwi, ale to już po fakcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na pazdz 2013
Przez starania o dziecko ja tez 2 razy leżałam w szpitalu, Po CLO pregnylu i kilku innych, urosła mi torbiel,prawie jajnik straciłam, miałam litr wody w otrzewnej-takiego bólu to tylko przy porodzie doznałam-tak bo udało się urodziłam 2 tygodnie temu sliczną córcie i każdemu tego życze. Staraliśmy się ponad rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×