Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katrina596

brat meza mnie pocalowal co dalej

Polecane posty

Gość Katrina596

W skrocie to opowiem kiedys z bratem meza bardzo sie nie lubielismy poniewaz namawial cay czas meza na jakies glupoty i same problemy z tego byly od jakis 3 lat zmienil sie ma zone ale sie rozwiedli ale wrocili i dziecko maja wspolne.Ostatnim czasem zaczelam sie z Nim lepiej dogadywac ale zaczelo sie cos dziac jak pierwszy raz dal mi klapsa w tylek na imprezie gdzie byl moj maz jego zona tesciowe i znajomi i rzekomo sie pomylil bo ja ubieralam buty i ze myslal ze to tylek jego zony.Ja poczulam ze mnie ktos klepna i nie wiedzialam kogo walic w czape patrze a ten sie cieszy i pokazuje cicho cicho sory a ja mowie no ladnie ale inni tez to widzieli.Potem spotykalismy sie na wspolnych imprezach to on np mnie czyms rzucal np. poduszka albo laskotal a na ostatniej imprezie sie slownie zaczepialismy a on wywalil,delikatnie polozyl Mnie na balkonie na podloge i siadl na Mnie okrakiem i Mnie laskotal a potem poszlismy na dyskoteke i Mnie najpierw pocalowal w glowe po prostu podlecial scisnal i pocalowal i nie raz tak robil a potem odchylil Mnie do tylu i pocalowal w usta chcialam sie obronic ale rece mialam zajete bo trzymalam sie jego zeby na podloge nie rypnac tego moj maz nie widzial bo to niby takie zarty.Czesto podnosi Mnie do gory i kreci albo cos w tym stylu.On to robi przy wszystkich ale to na imprezach i wszyscy sa wypici.Po tym wszystkim bylismy na rodzinnej imprezie i caly czas na Mnie sie gapil ale nie tak normalnie tylko tak inaczej az mu moj maz zwrocil uwage potem jak juz meza nie bylo m rzucil tekst typu hej malenka sama jestes? Ja nawet boje sie z Nim widywac, bo on staje sie bezposredni.Ja sie tylko zastanawiam czy on robi sobie zarty a tej dyskoteki nie pamieta czy o co chodzi?Staram sie ograniczac kontakt ale to nie jest proste, poniewaz on mieszka z tesciami a ja tam czasami po prostu jestem.Zaczelam go traktowac jak brata a tu takie dziwne rzeczy.Czy on ma cos na mysli?Czy powinnam o tym zapomniec czy powiedziec dla meza on z moim mezem dobrze sie dogaduje,razem gdzies tam jezdza spotykaja sie.Czy po prostu z Nim porozmawiac zeby sie opanowal.Czekam na pomoc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten topic był już głupia idiotko, spadaj prowokatorko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrina596
DZIEKI ZA POMOC PALANCIE ALBO PALANCICO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybyzkaj się z nim co w rodzinie to nie zginie :D mnie też podrywała siostra mojej już eks, potem żałowałem że jej nie przeleciałam bo była młodsza i ładniejsza, no cóż głupi że z okazji nie skorzystałem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrina596
ja wlasnie boje sie powiedziec mezowi bo bedzie afera na cala rodzine tesciowie jego zona.Masakra moj maz mu by tego nie wybaczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×