Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robie zle i dlaczego nie chudne

Polecane posty

Gość gość

Hej, prosze, niech ktoras z was mi powie, co takiego robie, ze nie moge schudnac ani kilograma od jakichs 6 miesiecy. Mam 20 lat, 165 wzrostu i 67 kg wagi. Lekarz powiedzial, ze to gorna granica i jestem blisko otylosci. Codziennie jezdze rowerem ok. 40-60 min., poza tym duzo chodze pieszo i biegam oraz cwicze. W zeszlym roku schudlam 8kg cwiczac i ograniczajac slodycze. Teraz nie jem slodyczy praktycznie w ogole. Moze opisze wam co jem codziennie: Rano: zazwyczaj jem musli z chudym mlekiem lub jakis jogurt Ok. godziny 12 jem 2-3 kromki pieczywa Wasa z jakas chuda szynka lub ryba albo serkiem Ok. godziny 14 jem 1-2 kromki ciemnego pieczywa (mieszkam w Danii i ten chleb nazywa sie rugbrød) z szynka albo ryba lub zamiast kanapki czesto jem sobie marchewki, jablka, papryke itd., bo zazwyczaj jestem srednio glodna o tej porze, wiec przekaszenie jakiegos warzywa lub owocu zdarza sie duzo czesciej Kolacja: ryba z salatka, lub sama salatka z awokado, papryka, mango, slonecznikiem itd. Czasami nie jem kolacji bo po prostu nie jestem glodna. Zdarza mi sie piwkowac, ale zanim mnie zjedziecie za to, powiem tylko, ze piwo jest zdrowe i nie piwkuje czesciej niz 1 raz w tygodniu. Nie jem zadnych niezdrosych przekasek do piwa. Wypijam zazwyczaj 2-3 piwa po 500 ml i powiem nawet, ze nastepnego dnia mam bardzo plaski brzuch po tym (moze dlatego, ze wiekszosc wody zostala po prostu wyplukana). Pije tylko wode niegazowana, nieslodzona herbate lub kawe. Jestem juz zirytowana tym stanem, bo odmawiam sobie wielu rzeczy i cwicze, a efektow nie widac. Jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedz sobie sama szczerze czy rzeczywiscie jesz tylko to?? ja na diecie 1000 kcal + same spacery schudlaam 13 kg w dwa miesiace. albo moze to po prostu taki zastoj organizmu. ja bym raczej tez sprobowala nie pic tego piwa przez jakis czas. a rugbrød to chleb zytni, mieszkam w noewegii i tez go jem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak liczac na szybko i w duuużym uproszczeniu, to ty zjadasz tylko ok. 800 kcal dziennie. Nie liczę piwa oczywiście, ale skoro piszesz, ze pijesz tylko raz w tygodniu, to mogę je pominąć dla uproszczenia sytuacji. Trudno mi uwierzyć, ze jedzą tylko 800 kcal dziennie i ćwicząc, spcerując nic się nie chudnie. Myślę, ze odpowiedzi mogą byc takie: 1. Albo jakąś poprzednią dietą masz tak rozwalony metabolizm, że teraz organizm nie daje rady. 2. Albo bierzesz jakies leki, które Ci zakłócają chudnięcie (hormony?) 3. Albo jesteś na coś chora (zbadaj tarczycę) 4. Albo tych kalorii jest jednak więcej i powyższe menu to tylko Twoje marzenie, a nie to, co faktycznie jesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patii98
Może zastosujesz kapsułki wspomagające odchudzanie. Ja sama biorę i łykam dokładnie takie http://nutrina.pl/28,slimette.html i powoli udaje mi się zrzucać zbędne kilogramki. Na razie jestem po dwumiesięcznej kuracji i pozbyłam się 12 kilogramów. Zobaczymy jak to wszystko dalej pójdzie. A na razie idę pobiegać i przyrządzić sobie dietetyczny obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mysle ze organizm sie przyzwyczaił do tego co mu serwujesz i dlatego nie chudniesz. spróbuj cos drastycznie zmienic.poczytaj o dietach przyspieszających metabolizm. więcej warzyw i białka. nie wiem jak tam z jajkami ale na sniadanie polecam ci np jajecznice z 2-3 jajek z jakims warzywkiem albo kromką tego ciemnego chleba. na obiad warzywka np z kurczakiem albo filetem z kurczaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry,jednak tam sa warzywka. więc tez nie wiem czemu nie chudniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za wszystkie rady, przyjrze sie moje diecie jeszcze uwazniej. Piwo pije, bo mnie przeczyszcza i powoduje, ze bardziej chce mi sie pic niz jesc. Wyprozniam sie raz na 2-3 dni. Kiedys pilam ziolka przeczyszczajace, ale odstawilam je, bo nie chcialam przegiac i sie uzaleznic. Ja myslalam, ze moze za duzo chleba jem i za malo przyjmuje plynow (bo faktycznie, dziennie wypijam ok. 500 ml plynow i wiecej jest mi w siebie bardzo ciezko wmusic). Nie przyjmuje lekow hormonalnych. Moze to faktycznie cos z tarczyca? Nigdy dotad nie bylam na jakiejs regularnej diecie, raczej staralam sie jesc rozsadnie. Tak jak mowilam, rok temu stosujac zasade MŻ, cwiczac i kontrolujac co jem stracilam 8kg w ok. 2 miesiace. Potem przestalam cwiczyc i wrocily mi niecale 2 kg. Teraz chce zejsc do wagi 55kg ale mam jakby "zastoj". Cwicze tyle samo co przedtem, ale jem znacznie mniej. Gosciu z 12:05 - masz na mysli to, ze jesli kiedys jadlam malo, a teraz jem jeszcze mniej to ogranizm mogl przestawic sie na magazynowanie? Postaram sie odstawic piwo i zwiekszyc bialko. A swoja droga, jak przyspieszyc metabolozm? ps. Gdybym obzerala sie po kryjomu to przynajmniej bym wiedziala dlaczego nie chudne i moglabym obwiniac tylko siebie. A tak, jestem zdezorientowana i nie mam pojecia co sie dzieje, ze mimo narzucania so bie restrykcyjnych regul, moj wysilek idzie na marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury jakies piszecie. kolezanka od posta nadaje sie na badania lekarskie. jesli mniej sie je, wiecej pije i rusza to niemozliwoscia jest nie spasc z wagi chyba ze ma sie jakies schorzenia. zacznij jesc normalnie, pij wiecej i wiecej sie ruszaj a schudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do twojego pytania; tak, moze byc tak ze organizm zaczal magazynowac gdy zmniejszylas mu ilosc kcal, jedz normalnie bez wydziwiania tyle ze w rozsadnych porcjach i woda i ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olcia Dubicka
Głodzisz się i tu jest przyczyna, metabolizm zwalnia i nie spala tłuszczu. Jedz małe posiłki co 3 godziny ale bez pieczywa i innego śmieciowego jedzenia nawet ciemne pieczywo jest złe i przetworzone ;/ Mi kobieta której zajmuję się dziećmi zachwalała preparaty odchudzające Forever Slim, dostałam od niej pierwsze pojemnik w podarunku a też można je kupić na allegro. Jako że najlepiej jest brać je 3 miesiące nabyłam 3 sztuki w mniejszej cenie. Jeszcze dodatkowo nakręciła mnie zdrowym odżywianiem. I już w miesiąc pozbyłam się 9 początkowych kilogramów ;) A z aktywności fizycznej to tyle co wyprawy z dziećmi którymi się opiekuję i plac zabaw ;) Wcześniej byłam na samej zdrowej diecie ale nigdy nie było takich rezultatów ;) Postanowiłam spróbować po tym jak zobaczyłam że tabletki były sprawdzone przez najwyższego inspektora sanitarnego i zaakceptowane do sprzedaży w Polsce co potwierdza ich pewność a to jest istotne i nie każdy podobny preparat przeszedł takie analizy co stawia ich w złym świetle. Skład to tylko naturalne składniki co również zwiększa mój spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×