Moj facet nie ma zadnych ambicji

zero. obecnie pracuje na budowie. I chyba mu tutaj dobrze. szef ok. kasa ok. ale ile mozna. ma 30 lat powinnien myslec o przyszlosci a on nic. do niczego nie dazy. a ja tyle bym chciala i to robie. rozwijam sie. a chcialabym aby on byl ambitny.

„Im zimniej będziesz obliczał, tym dalej zajdziesz. Uderzaj bez litości, będą się ciebie bali. Bierz mężczyzn i kobiety jedynie za konie pocztowe, choćby miały paść na stacji, dojdziesz w ten sposób do celu.

Mój też nie. Nie jest głupi, ale pracuje w fabryce. Jest pracowity, rozumiem, że chce mieć swoje pieniądze, ale są studia wieczorowe czy zaoczne albo nawet policealka. Ale on skonczyl liceum, zdal maturę i heja do fabryki. Ja studiuję, probowałam go nawiac, ale nic z tego.

A nie ma umowy?

nie ma umowy.

mój zaczął studia, i teraz muszę go namawiać żeby je skończył bo niewiele mu zostało, nie ma żadnych zainteresowań, pasji, nie spotyka się ze znajomymi, nie uprawia żadnego sportu, w ogólne sie nie rozwija

dokladnie jak moj. a najgorsze ze nawet prawka nie ma. robil ale przerwal a teraz ciagle mu mowie dokoncz- to nie ma kasy.

tak ma umowe. chociaz jakis plus. prawko tez ma. i swoja pasje - treningi. ale strona intelektualna stoi w miejscu.

Kasa ok a nie ma kasy nawet na prawko? Kurczę, ja rozumiem że nie każdy musi mieć wyższe wykształcenie, nie każdy musi lubić podróże czy sport, są różne pomysły na życie, ale żeby nie robić ze sobą zupełnie nic? Bez umowy- to przecież kicha totalna, zabezpiecza się jakoś finansowo na wszelki wypadek czy na starość? Jak go poznałaś to też taki był?

ja mojemu powiedziałam, żebym może znalazł jakieś zainteresowanie bo to sprawi że będzie bardziej odstresowany, ale nie podziałało, jedyna rozrywka to telewizja. coraz bardziej sprawia wrażenie nudziarza niestety

to ja autorka. nie ma. w zeszlym roku znow zaczal robic prawko. zdal testy za 1 razem. mialm wyjezdzic h. wyjezdzil chyba 4 h a potem odpuscil sobie. i 400zł poszlo w bloto. nie potrafi nic do konc zrobic. od wiosny prosilam o pomalowanie mieszkania. nic nie zrobil. marzy mi sie szaf a w przedpokoju. nie ma szans by kupic.

Znajdź sobie innego.

ale rada.

up

hh

ktos juz ci dal rade, zmien go, im bedzie starszy tym bedzie gorzej. Za niedlugo ty bedziesz go utrzymywac...

Nie podoba się - tam są drzwi.

jak mozna byc takim plytkim???????????????

up