Praca w UK

Wyzys i niewolnictwo. 100+ chetnych na JEDNO miejsce do KAZDEJ pracy = roboty: sprzedawca, sprzatanie, kelner, fabryka, zmywak, magazyn, opieka, recepcja, biuro, bank, budowa... za 6.31/h BRUTTO!!! Jak Ci dadza 2-5/h to juz jest git! Pokoj z 5-10 osobami i suchy chleb, a w lepszym przypadku lawka w parku i jedzenie ze smietnikow! UK miodem i mlekiem UK plynace. Kupa gowna z przewaga kupy! A wymagania? Skoncz Oxford, naucz sie 3 jezykow, miej 20 lat i 20 lat doswiadczenia i MOZE Cie zatrudnia za 6.31/h . Woow, kochane UK

sie wam zachcialo uk to teraz macie g o w n o bida i nedza

J***e cię w mózg.

Oj bida, oj nedza, oj zle, kryzys, bezdomnosc i bezrobocie!!!

Praca? Robita, wyzysk, niewolnictwo i zap*****l za miske ryzu!!!

Do najlatwiejszych prac za najnizsza krajowa biora ludzi bez kwalifikacji. Gdybys potrafila cos robic to oxford ci wcale nie potrzebny i mozesz zarabiac 3 razy tyle ofiaro zyciowa.