Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niewielkie piersi

Polecane posty

Gość gość

Kobiety jeśli macie kompleks małego biustu to zapomnijcie o tym. Najlepszymi kochankami są małe, szczupłe kobiety z niewielkimi piersiami. To demony figlarności a nie te wielkie kłody w łóżku. Sama jestem taką kobietą i nigdy nie miałam z tym problemu bo każdy facet z którym byłam był zachwycony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem facetem,ale zgadzam się całkowicie.Uwielbiam takie piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozmiar a kształt i jędrność ma znaczenie...no chyba że któraś ma zerowki to sory ale klata jest klatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą być nawet zerówki, ja mam akurat rozm.B ale uważam ze nawet kobietka z zerówką w staniku jest lepszą kochanką niż ta z arbuzami która może poskakać na mężczyznie góra 10minut bo jej cycki oczy podbijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leszek Kaczmarczyk
Ja kocham Grzeska Bobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperament jest ważny aby seks był dobry nie rozmiar ale najlepsze to takie co w dłoni się mieszczą nie wylewają się na boki. Ja stożki preferuje:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale stanik czasem trzeba zdjąć:-) ale jak B to spoko chociaż rozmiar rozmiarowi nie równy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z założycielką tematu w 100%. Moje najlepsze w życiu kochanki: 1 - nie miała prawie w ogóle piersi 2 - same sutki :D (i nie, nie był to chłopak :)) I piszę zupełnie poważnie, najlepsze kochanki jakie miałem, to co wyprawiały w łóźku to masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam rozmiar 65 D jest to bardzo mały biust , mam straszne kompleksy do tego stopnia ze nie chce ich pokazywać narzeczonemu..i kochamy dię w staniku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmiarwiekszy
Ja jestem szczuplutka ,niewysoką,a biust mam naprawdę duży,jedrny-rozmiar F.Nie mozna generalizować,nie zawsze duże piersi oznaczają zwisy i wielkie cialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię, że macie obwisłe biusty czy coś, ale w łóżku jesteście kiepskie i nic tego nie zmieni. I nikt mi nie powie że tak nie jest bo znam bardzo wielu mężczyzn i w tym temacie wszyscy są zgodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wielkością lecz temperamentem a takie kobiety jakie opisałam mają najwiekszy temperament co jest udowodnione po przez setki badań więc radzę zapoznać się z tematem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmiarwiekszy
Badaniami? Większych głupot dawno nie czytałam..co więcej mam je gdzieś,a swojej figury w życiu bym na bez biuście nie zamienila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dużo czytasz badań amerykańskich ja wolę przekonywać się w praktyce nie teoria a praktyka robi z człowieka fachowca;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie zmieniłabyś biustu bo nie możesz, figura też pewnie rodem z reklamy dla puszystych więc zazdrość tutaj przemawia przez "kruszynkę":-D a Ty raczej doświadczenie czerpiesz z filmów p***o:-D the end

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshwu
To może ja się wypowiem. Mam duży biust. Chciałabym mieć taki mały, jędrny fajny. Temperament mam dosyć niski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmiarwiekszy
A Ty umiesz czytac ze zrozumieniem? Jestem szczupła i drobna,rozmiar 36,tylko biust 42.Wyobraż sobie,ze takie kobiety również się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja kobieta ma większy, śliczny, jędrny biuścik i jest właśnie cudowna w łóżku, ma wielki temperament i jest uosobieniem figlarności, natomiast była dziewczyna miała właśnie bardzo mały i szczerze to w łóżku słaba.., jakiś nijaki temperament, no w ogóle bez porównania z obecną. także to nie jest żadna zasada, rozmiar biustu nie ma żadnego znaczenia i wpływu na temperament i jakość seksu, kolejne bzdury wymyślane przez kobiety próbujące się same przekonać o swojej wspaniałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nikogo nie przekonuje, tym bardziej nie dowartościowuje się pisząc na tym forum bo wiem jaka jestem atrakcyjna. Założyłam temat dla kobiet których kompleksem jest mały biust i nie rozumiem dlaczego wypowiadają się panienki których topik nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak male cycki to chce mi sie smiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem dziewczynę z naprawdę małymi piersiami. Znała moją poprzednią laskę która miała okazały biust, miała z tego powodu kompleksy. Dla mnie taka odmiana była bardzo atrakcyjna, lubię swobodne prowokacyjnme zachowania a tamta ciągle staniki, najczęściej do łóżka też. Bo niby szybko będzie zwisał. Pasowała mi taka odmiana i niemiłosiernie wykorzystywałem jej kompleksy dla swoich upodobań. Często namawiałem ją do swobodnych „u góry” strojów tłumacząc, że wstydzić się można pokazywania piersi wtedy jak się je ma. Biustonosz jak sama nazwa wskazuje służy do tego, żeby piersi niósł czyli podtrzymywał, a jak same się trzymają śmiało to po co im biustonosz. Tak naprawdę bardzo mi się podobał jej biust, mały ale kształtny. Nie szpiczasty jak u dziewczynek, ale regularnie wypukły, szeroko rozłożony z dość dużymi ciemnymi sutkami patrzącymi lekko na boki. Lubiłem się nią pochwalić wymagałem, żeby w stoju i zachowaniu nie była zbyt rygorystyczna. T-shirty, koszulki czy topy bez stanika to był standard czy niskie rozcięcia pod pachami. W saunie ręcznik raczej do wycierania nie do zawijania się. Nawet na plaży udawało mi się zazwyczaj nakłonić do używania stanika tylko do spacerów. Szczególnie fajne było pluskanie się w wodzie, piersi trochę ukryte w wodzie trochę widoczne, błyszczące od wody ze sterczącymi od chłodu sutkami prezentowały się rewelacyjnie. Jak nie było dużo ludzi to czasem biegła tak do naszego grajdołka. Co mi tam miętoszenie dużego biustu w łóżku, to były prawdziwe atrakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×