Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

5miesięczne dziecko i budzenie się w nocy na karmienie

Polecane posty

Gość gość

Może ktoś doświadczony coś pomoże, bo ja już nie wiem co robić ;/ Córka ma skończone 5 miesięcy. Urodziła się bardzo malutka, więc lekarze kazali mi bezwzględnie budzić ją na karmienie co 2-3 godziny i tak robiłam. Gdy skończyła 6 tygodni pediatra powiedziała, że ładnie przybiera na wadze, więc mogę już pozwolić jej spać w nocy tyle ile potrzebuje i nie wybudzać tylko karmić jak zgłodnieje. Cieszyłam się jak głupia, bo córka ładnie przesypiała mi 6h jak tylko jej na to pozwoliłam. W wieku 3 miesięcy spała nawet 8-9 godzin w nocy bez budzenia się na jedzenie. Aż tu nagle - koniec tego dobrego. Z dnia na dzień zaczęły się pobudki co maksymalnie 3 godziny, nawet i co godzinę. Miało to miejsce jak mała miała 3,5 miesiąca. I trwa to do teraz. W rodzinie uspokajają mnie, że to taki kryzys nocny w tym wieku i minie. Tylko ja już mam dość, jestem bardziej zmęczona niż tuż po porodzie i przez pierwsze 3 miesiące ;/ Córka była karmiona piersią, więc próbowałam dać na noc mm - zero różnicy. Potem dołożyłam do mm kleik - też nie spała dłużej. Wczoraj podałam kaszkę - też obudziła się po 3 godzinach. Stwierdziłam, że może po prostu chodzi tylko o odruch ssania, a nie głód, więc jak zaczynała się wiercić to zanim zdążyła całkiem się wybudzić to podawałam smoczek. Wydawało się, że faktycznie pomogło ale po 10 minutach krzyk i musiałam karmić. Do tego dwa tygodnie temu córka pewnego ranka stwierdziła, że nie będzie już ssać piersi. Karmiłam więc ją tylko w nocy na śpiocha, bo tylko tak ssała pierś. Ale pokarm już mi się skończył, więc dzisiaj będzie pierwsza noc bez piersi. Co doradzicie? Czy w ogóle jest jakaś rada/sposób aby córka spała od 22 do 5-6 bez pobudki na karmienie? Dodam, że chodzi spać o bardzo regularnej porze (19:30), budzi się 22-23, potem 1-2, 3-4 i po 6 wstaje. W ciągu dnia jest bardzo aktywnym i żywym dzieckiem i przez to to straszny głodomór (gdy karmiłam piersią to dopominała się o jedzenie co godzinę, teraz na mm co 2, ale zanim zaczęły się problemy z nocnym snem, to tak sam wyglądało karmienie, więc chociaż za dnia co godzinę musiałam karmić to w nocy spała te 9 godzin i budziła się rano cała szczęśliwa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok 5 m-ca u mnie zaczęło się to samo i godziny też są podobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy się skończyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój synek budził sie do około roku co 3-4 godz a do około 2 lat raz dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy taka normalka. Dzieci znajomych tak często się budziły gdy miały po 3 miesiące, a nie prawie pół roku. Kuzynka córki (do tej pory rozwijały się niemal identycznie gdy porównywałam zachowanie i rozwój) też w tym czasie miała takie co godzinne pobudki ale skończyły się gdy zaczęła szósty miesiąc (czyli skończyła piąty) i teraz przesypia im przynajmniej 6 godzin bez pobudek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dziecko koleżanki sąsiadki to spało godzinę na dobę hahaha każde dziecko jest inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie zaprogramowalas dziecka na opcje spij i.nie zryj.... Dzieci w ten sposob sie nie porownuje!!! A samym mlekem tylko karmisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14:22 - ma 7-m-cy i trwa nadal i do tego doszło przewracanie się na brzuszek do snu a raczej wybudzanie się i płacz po przewróceniu na brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie - pisałam przed chwilą w temacie " nie budź dziecka co 3 godziny to ci szybko umrze " odpowiedź do idiotki, która napisała że to prawda bo dziecku spada cukier, napisałam, że te które budzą potem mają taki właśnie problem z półrocznymi dziećmi, że budzą się co chwilę w nocy i tu mamy najlepszy przykład na to, że miałam rację :) Dzieci, które nie były budzone w tym wieku bez problemu przesypiają już 8 godzin. Także budźcie dalej dzieci ale potem nie mazgajcie się, że dziecko się budzi w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc czemu po dwóch miesiącach spania po 8 godzin odwidziało jej się? Chce powrotu do czasów noworodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, moja się budzi na karmienie więc ją karmię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość no właśnie - pisałam przed chwilą w temacie " nie budź dziecka co 3 godziny to ci szybko umrze " odpowiedź do idiotki, która napisała że to prawda bo dziecku spada cukier, napisałam, że te które budzą potem mają taki właśnie problem z półrocznymi dziećmi, że budzą się co chwilę w nocy i tu mamy najlepszy przykład na to, że miałam rację Dzieci, które nie były budzone w tym wieku bez problemu przesypiają już 8 godzin. Także budźcie dalej dzieci ale potem nie mazgajcie się, że dziecko się budzi w nocy" Hahah ty chyba zarujesz,prawda? Nigdy dziecka nie budzilam. Jak miao fantazje to spalo cala noc a jak nie to i co godzine sie budzilo. Teraz ma 7 miesiecy i co? Lepiej spal jak mial 4. Budzi sie co godzine,co dwie,ja juz padam,ale nic nie zrobie. Na jedzenie rzadko sie budzi,ale.no.dzis o w rozwyl sie glodny.i co mam nie dac? Zakleic buzie? Niech wyje do rana i sie zanosi? Jak glodne to trzeba dac jesc. autorko a ile na dobe wymija tego mleka? Probowalas dac wode? Bo czasami chce sie pic. Ja daje wode,ale jak glodny to nie zasnie i zacznie plakac o mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej ! skoro spała już 8 godzin to to nie jest wina tego, że przyzwyczaiła się do budzenia co chwilę w nocy, prawdpopodobnie przechodzi teraz tzw skok rozwojowy - potrwa to chwilę , że bedzie się budzić w nocy, probuj ją usypiać a nie rozbawiać, a potem znów powróci do rytmu 8 godzin snu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Dzis o 2 rozwyl sie glodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 miesięczne dziecko, ma prawo jeszcze się budzić w nocy. Moja córka przestała gdy miała 9 miesięcy, ale wtedy wspomagałam się książką T, Hog. Było to o nauce spania przez całą noc. Polegało to mniej więcej na tym, że wybudzałaś dziecko o pół godz wcześniej i dawałaś jej mleko, ale codziennie mniej. Oczywiście codziennie wybudzałaś dziecko o pół godz wcześniej np. 1 dzien: 23,00- karmienie przez sen 180 ml 2 dzień:22.30 - karmienie przez sen 150 ml 3 dzień:22.00 - karmienie przes sen 130 ml U nas zdało to egzamin, córka od tej pory ładnie przesypiała noc. Teraz mój syn ma 9 miesięcy, od tyg,budzi się tylko na jedno karmienie o 4,00 ale bez nauki, może wyrasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"autorko a ile na dobe wymija tego mleka? Probowalas dac wode? Bo czasami chce sie pic. Ja daje wode,ale jak glodny to nie zasnie i zacznie plakac o mleko." Do tej pory ssała pierś, więc nie wiem ile wypijała. Zjadała, zasypiała i przenosiłam do łóżeczka. Wczoraj już było w nocy kiepsko z moim mlekiem, więc przed 4 dostała jeszcze 90ml mm ale chyba wszystkiego nie zjadła (mąż ją nakarmił i potem mył butelkę). W nocy wody nie daję, tylko za dni, gdy po godzinie znowu marudzi i rwie się do butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"sprobuj ją usypiać a nie rozbawiać, a potem znów powróci do rytmu 8 godzin snu" W nocy nigdy jej nie rozbawiam. Jak tylko poznaję, że się wybudza biorę ją do łóżeczka, karmię piersią, zasypia (w 90% przypadków) i wraca do swojego łóżeczka gdzie śpi dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
!!!!!!!!!!!!!! masz małe dziecko wiadomo że się budzi na jedzenie a ty go karm a nie spij !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby powyżej - a potem będziesz pisać, że dzieci często karmione to spaślaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle ze za szybko ja kladziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle ze za szybko ja kladziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj nie spała 7 godzin (wstała z przedpołudniowej drzemki o 11 i nic potem nie chciała spać. Padła dopiero o 18, a zawsze ma jeszcze jedną drzemkę). I co? Spała dokładnie jak zawsze - obudziła się punkt 21, potem 00:30, po 3 i o 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm25
cześć, więc powiem tak. Moja mała na początku tez przesypiała pół nocy a po kilku miesiącach koniec tego dobrego. Budziła się co godzinkę czasem co dwie i tak do ponad pół roku. Później przestała już dojadać w nocy ale budziła się dalej, co kilka godzin. Miną roczek potem półtora,a ona nadal w nocy wstawała 3 do 5 razy. Byliśmy prywatnie u kilku pediatrów, zbadali i powiedzieli że jest zdrowa, nie ma nerwicy adhd ani nic w tym stylu. Jeden lekarz powiedział że niektóre żywiołowe dzieci po prosu nie potrafią w nocy twardo zasnąć bo mają za dużo energi i się wybudzają samoistnie. Więc powiem ci tam. Martynka w lipcu skończyła 3 latka a ja nadal wstaje do niej w nocy 2 albo 3 razy...Jeśli twoje dziecko ma podobny charakterek to zapomnij o przespaniu nocy jeszcze długi czas, ale mogę cię pocieszyć tylko tak że z czasem minie ci zmęczenie i twój organizm się przyzwyczai do tego że wstajesz tyle razy w nocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toś mnie pocieszyła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo jesteście beznadziejne, albo macie jakies nadpobudliwe te dzieci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też tak miala. Mając 3 miesiące przerysypiala od 19-20 do 4-5 zjadła i spala jeszcze ok godzinę. Później sie to skończyło jak miala jakieś 4mies to zaczęła wstawać w nocy jeść albo zwyczajnie sobie "pogadać" ale po jakimś czasie jej to przeszło. Nie wiem ile minęło miesiąc może półtora. Teraz ma 7miesięcy i w nocy śpi ok 11godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tu ma nasza beznadziejnosc do snu dziecka? Jak sie budzi to budzi i co mam mu zrobic? Ma 7 miesiecy i dzis budzil sie jak w zegarku co godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłaszam tylko, że chyba rozwiązaliśmy problem nocnego budzenia i się dokarmiania. Po jakimś czasie unormowało się wszystko (gdy skończył się g***towny skok wzrostu i ząbkowanie) i żeby córka przespała całą noc musi mieć trzy drzemki (o 10, 14 i 18). Ostatnie karmienie jest po 20, przed 21 śpi, budzi się dopiero koło 7:30 i zjada śniadanie o 8. Dodam, że córcia ma teraz skończone 7 miesięcy i mam nadzieję, że wreszcie udało nam się zażegnać kryzys nocny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×