Gość gość Napisano Październik 17, 2013 wiem, że mój mąż mnie zdradził. Jednak podobno to był jednorazowy nic nie znaczący wybryk i właściwie to do niczego poza pocałunkami nie doszło. Możliwe, ale od momentu jak wyszła prawda na jaw to właściwie w ogóle nie chce podjąć poważnej rozmowy na ten temat. Mam wrażenie, że to wcale nie był jednorazowy wybryk i nie tylko z jedną kobietą. Chcę go sprowokować do powiedzenia prawdy, dlatego stwierdziłam, że napiszę sama do siebie życzliwą wiadomość email, krótką, sugerującą, że jednak to nie był jednorazowy wybryk. Ale właściwie nie wiem czy to dobry pomysł. Muszę mieć dowody na to, że zdradził/zdradzał i będzie zdradzał jest mi to potrzebne do podjęcia decyzji o odejściu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach