GDY BYLY MOWI ZE TESKNI WEJDZCIE

Witam, czytam czesto forum takich watkow tysiace, ale odpowiedzi na moje pytanie nie uzyskałam, wiec postanowilam zalozyc temat. Otóż dwa miesięce temu porzucil mnie facet, ktory tak bardzo niby kochał, wlasnie.. niby, zerwał ze mną w straszny sposob mówiąc dokładnie '' NIE PASUJEMY DO SIEBIE, NIE KOCHAM CIE '' na moje prosby i błagania (wtedy) stwierdzil, że '' mam byc z Tobą z przymusu?'' no i ok, załamalam się bo mimo jego obietnic, ze mnie nigdy nei zostawi blabla... zrobil to. :O Cierpiałam, do tej pory cierpię ale nauczylam sie, ze nie moge dac tego po sobie poznać..no i On ...nagle gdzies sie spotkalismy zaczał mi mowic , ze teskni, ze mu mnie brakuje i uwaga! ŻE MNIE KOCHA...wysmialam go bo co moglam zrobic? Gdybym powiedziała mu to samo (a tak czuje) wyszłabym na naprawdę tępą strzałę. I teraz moje pytanie do Was, co On ma na celu tym zachowaniem ? Po co to robi ? O co mu chodzi? Po tych wszystkich wyznaniach oczywiscie zero odzewu z jego strony ..a wiem, ze to czyny sie liczą, nie jakies slowa. No ale po co mialby mi to mowic? Ja juz nie wiem co mam robić, doradźcie.

up

Dać sobie z idiotą spokój ...

nie znalazł chętnej na sex. Po prostu, Miałam podobną sytuacje. Weszłam w to i znów mnie zranił tym razem zdradzając niemal na moich oczach

nie, On nawet nie szukal.. wiem to bo mamy wspolnych znajomych

Dobrze zrobiłaś, mosty trzeba spalić, a jak ktoś chcę budować nowe w tym samym miejscu, to trzeba go ostrzelać :) On też mógłby mieć trochę godności, szansa była, pokazał że nie można polegać na jego zapewnieniach i "miłości", bo czy wchodzą z nim znowu w związek mogłabyś czuć się pewna?

no ale ja nadal chce wrocic :( w sumie to ja wiem, widze ze mnie kocha, jej chora sytuacja

Ja mam coś takiego, że nawet bym nie chciała wrócić. Ale jeśli ty chcesz tego i widzisz że on chcę, to możesz spróbować. Najwyżej drugi raz sobie popłaczesz, ale w sumie nowy, inny chłopak też nie da gwarancji stałości, więc możesz spróbować. Przy okazji wykorzystaj go jak możesz, a nie daj się zrobić na odwrót :P

wlasnie nic o powrocie nie mowił, tylko, ze kocha. :( jak mozna sie odkochac z dnia na dzien? i nagle pozniej znow kochac? a drugiego dnia zachowywał sie jakby nigdy nic..w zasadzie to od tamtego czasu go nie widziałam..ale pewnie siłą rzeczy niedługo to się stanie.

juz nikt sie nie wypowie ?

nie ma kogo bzykac, olej go

myslisz? mozliwe bo nikogo nawet nie szuka, ale wie, ze molgby to miec nawet bez wyznan, a to powiedział, pytanie tylko po co ???

a moze faktycznie kocha ? przeciez moze mu cie brakowac i moze tesknic to naturalne

daj sobie spokój ! przypominaj sobie tamte jego wypowiedzi ! Dziewczyny szanujcie się inaczej faceci szanować Was nie będą

Cześć, fajnie, ze ktos odpisał. szacunek szacunkiem ale wydaje mi sie, ze jaksie kogos kocha to wszystko inne gdzies tam ulatuje. tesknie za nim strasznie. prawdopodobnie dzis, max jutro go obacze, nie iem jak sie zachowywac co robic po tym wszystkim