Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WhiteMolly

Domowe sposoby na chorobę

Polecane posty

Jestem na początku ciąży, byłam u lekarza rodzinnego w sprawie uporczywego kaszlu, który mnie męczy. Okazało się, że mam zapalenie oskrzeli, ale musimy się obejść bez antybiotyku, ze względu na ciążę. Dostałam mucosolvan, cholinex, rutinoscorbin i apap. Jak mogłabym w "domowy sposób" podkurować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapalenie oskrzeli jest poważniejsze niż moje przeziębienie, ale ja się leczyłam herbatą z miodem i cytryną oraz sokiem z malin i chlebem z czosnkiem. No i leżeniem pod kołdrą. A do nosa - woda morska ( w aptece się kupuje) i płukanki na gardło ziołowe np : dentosept ( chyba się tak nazwywał) Możesz spróbować, życzę zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Herbata z miodem i cytryną jak najbardziej, piję codziennie. Pod kołdrą leżeć nie mogę, bo mam czterolatka w domu, także trzeba coś i z nim porobić. Katar może tak bardzo i nie dokucza, najgorszy ten kaszel, momentami aż duszący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio leczyłam córkę bez z antybiotyków własnie z zapalenia oskrzeli. Zapalenie oskrzeli charakteryzuje się że na oskrzelach "przykleił się" sluz. Musisz się go pozbyc. Jak? najwazniejsze to sie rozgrzewać. Smarowac maścią rozgrzewającą klatke piersiową i plecy, na klatke piesiową połóz gaze nasączoną amolem i zawiń sie w koło szalikem. Regularnie niech ktoś Cie oklepuje, paiętaj zeby kłaść się do oklepywania głowa w dół tak żeby slus spływał... Jesli chodzi o jedzenie to koniecznie jeść: rosół, zupy z wiekszą ilością czosnku i cebul, mile widziany Imbir (rozgrzewający) i majeranek (rozkurczajacy). Powodzenia. Moja corka wyszła z tego po 3 tygodniach i cały czas była pod kontrolą lekarza. Naturalne leczenie trwa dłuzej ale przynajmniej nie trujemy organizmu chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, dopóki kaszel nie przejdzie nie wolno jeść: mąki pszennej (makarony, chleb) oraz zadnych surowych owoców o warzyw a zwłaszcza bananów które są śilnie śluzotwórcze (potem sie matki dziwią że dziecko im non stop smarka). Wszystko gotowane najlepiej. No i miód tez jest śluzotwórczy więc ostrożnie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×