Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glsglsgls

Dziecko kuzynki w moim domu na studiach

Polecane posty

Gość glsglsgls

Zostaliśmy poproszeni o to, by córka mojej kuzynki mogla mieszkac u nas na studiach. Ze niby nie za darmo, że jakies pieniądze by palcila, coś z domu przywiozla, itp. Na początku byłam przekonana, że chodzi o zcas, do ktorego sobie czegoś nie znajdzie, ale okazuje się, ze oni mają ma myśli stale mieszkanie. Nawet nie starali się o akademik. smutas.gif Nie chcę ale nie umiem grzecznie odmowić. Jak to załatwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie ma miekkie serce to trzeba miec twarda d**e...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na chooy zakładasz drugi temat? kuzyn mojej mamy mieszkał z mama i moimi dziadkami przez całe technikum i studia. zalezy jak trzymasz z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A stać ich na wynajęcie stancji? Łapią się na akademik? jakie masz warunki mieszkaniowe? Jakie masz stosunki z kuzynką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glsglsgls
Dotychczas stosunki mialam dobre - widywalysmy sie ze 2x do roku przy rożnych rodzinnych okazjach. ale nie odwiedzamy się wzajemnie itp. Powodzi im się średnio, nie wiem cz stac ich na stancje. Ale ta dziewczyna powinna dostac akademik w takim razie. Ale jakie to ma znaczenie? Ja nie chcę nowego domownika na nie wiadomo ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glsglsgls
Ja mam warunki mieszkaniowe dobre. Bardzo dobre. 5 pokoi. Wiec pewnie dlatego się do nas zwrócili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaka Franka
Powiedz ze owszem,dziewczyna moze zamieszkac z wami konca roku,bo to wystarczajacy czas zeby znalazla cos dla siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glsglsgls
Do końca roku to za dlugo. Myślalam raczej o 2 tygodniach do miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepros grzecznie i powiedz, ze bardzo chetnie bys pomogla ale nie bedziesz sie czula komfortowo we wlasnym domu z dodatkowym lokatorem. Moja siostra ze szwagrem mieszkala ze mna 4 miesiace i mnie k****ica strzelala. Odetchnelam z ulga jak sie wyprowadzili. Mieszkam sama od 8 lat i odzwyczailam sie od ludzi w domu. Ja mam swoje przyzwyczajenia i nie lubie jak mi sie ktos kreci po domu. Nawet jesli jest to rodzona siostra, z ktora mieszkalam w domu rodzinnym 20 lat... Przygotuj sie, ze sie obraza. Tak jakby byl przymus pomagania rodzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowicia picia
Rozne ludzie maja nastawienia. Dla jednego ,np dla moich tesciow,to naprawde zaden problem. U nich non stop pomieszkiwal a to ten,a to tamten,na pare tygodni,miesiecy,nawet lat. To sa ludzie bez jakichs wewnetrznych oporow,naciskow,u nich nie ma tak,ze obcy elekent im psuje samopoczucie. Q np moi rodzice - jak kuzynka pomieszkiwala u nas pwre miesiecy,to widzialam,jak mama ma napiete nerwy. Niby udawala,ze jest ok i przyjemnie,ale widac bulo,jak jej sie pieprzy humor w niedziele wieczorem,jwk wujek przywozil swoja corke. Nie powinnas nic robic wbrew sobie. Pozostaje tylko zyczyc,zeby kuzynka bypa osoba rozumna i potrafila zaakceptowac,ze odpowiedz na jej dosc odwazne pytanie niekoniecznie musi byc potwierdzajaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowicia picia
Mozesz pojechac na innym torze. Mianowicie zapatrywania dziewczyny. Nie wierze,ze lasce bedzie pasowalo,ze nie moze sobie zapraszac kolezanek czy chlopakow kiedy jej sie podoba,ze nie bedzie pasowalo od czasu do czasu wrocic z imprezy w srodku nocy. Moze tym sie zaslonisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro do konca roku to za dlugo.To powiedz ze ,owszem 2 tygodnie ma dziewcze na przeczekanie i musi sie wyprowadzic.Nawet jak by sie kuzynka obrazila(widujesz ja 2 razy w roku) to to lepsze niz gnebienie wlasnej rodziny przez 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy jest inny-moja mama sie zgodzila na taka pomoc biednej kuzynce do zakonczenia przez nia technikum... Zamiast pytac na forum,to powiedz grzecznie i zdecydowanie "nie".Bo przeciez nie chcesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to jestem ciekawa co to za studia co pod koniec października się zaczynają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ASERTYWNOSC tak to sie nazywa .Nie ma takiej mozliwosci i juz .Nie chcesz nie zgadzasz sie .Jednoczesnie zgadzasz sie na to ,ze obrobia ci pupe :) Albo rybki albo akwarium :).Twoj komfrot zycia, przeciw dobrej opini w Rodzinie .Wybor nalezy do Ciebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glsglsgls
Dziewczyny, chyba niektore z was nie do końca zrozumialy mój problem i dlatego mnie pytają o warunki mieszkaniowe. Ja nie mam problemu z tym, że nie chcę domownika. ja mam zagwozdke jak im to powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty dziecko male jestes,ze nie wiesz jak powiedziec...?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glsglsgls
Najwyraźniej małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówisz "przykro mi, ale mieszkanie 5 lat z dorosłą osobą jest dla mnie niekomfortowe. Mogę Wam pomóc ze znalezieniem jakiegoś mieszkania studenckiego dla niej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no normalnie mówisz i nie zgadzaj sie nawet na miesiac bo to sie przeciagnie, ja sobie w ogóle nie wyobrazam jak mozna komus zwalic na głowe swoje dziecko na kilka lat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz sama mieszkam na studiach u wujostwa, ale to oni sami mi zapronowali że mogę u nich mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×