Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jak rodziłyście to byłyście całe nagie

Polecane posty

Gość gość

od momentu przyjechania do szpitala do momentu porodu - byłyście nagie, w koszuli? Można rodzić w koszuli? Jak to wygląda? A jak siedze na piłce to goła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam goła dostałam sraczki zesikałam się i pozygałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmammaleny
W koszuli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też w koszuli od czasu przyjęcia wywoływali mi poród jednak nic to nie dało i w koszuli miałam cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w koszuli, nikt by mnie tam gołej nie zobaczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 razy cc, 2 razy nago ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cc też w koszuli czy nago?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że nago, wszyscy się schodzą popatrzeć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam cc na szybko więc w locie położna koszulę mi zdejmowała i kładłam się na stół na golasa ,jak się ocknęłam to też na goło podłączona byłam do aparatury ale przykryta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie myślałam że nago muszę się położyć na stół a w około full ludzi bo na prawdę dużo ich było . a pierwszy poród sn w koszuli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczynalam rodzic sn i mialam koszule.... potem szybko na cc i szczerze mowiac niedokladnie pamietam ale chyba mialam koszule... tyle nerwow bbylo ze szczerze mowiac nie pamietam dokladnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam w koszuli. Jak już główka była w kanale rodnym, to położna pomogła mi się rozebrać i okryła mnie prześcieradłem, żebym mogła przytulić dziecko do nagiej skóry i nakarmić. Jak już zabrali dziecko do umycia, to mnie trochę z potu umyła i założyła świeżą koszulę, przykryła kocem i kazała sie dwie godziny zdrzemnąć. Potem dopiero mnie wywieźli na oddział położniczy na sale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród zaczęłam w koszuli(własnej-takiej do połowy uda). Szybko okazało się że będę mieć cc i musiałam się przebrać w szpitalną koszulkę.W czasie zabiegu podciągnięto mi ją do góry a krocze i nogi mialam przykryte jakimś kocem. Tylko pole zabiegu było odkryte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w koszuli nie słyszałam żeby nago rodzić - zresztą ą jak rodzisz to Ci jest na prawdę wszystko jedno myślisz że się przejmujesz że świecisz tyłkiem - masz to w nosie przy takim bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie w porządku by robić coś człowiekowi tylko dlatego, że wszystko mu jedno skąd takie pytanie, o porody nago? jak często to się zdarza i po co, bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam koszulę, na porodówce zdjęłam ją kiedy weszłam pod prysznic, tam dostałam bóli partych i wyszłam na porodówke goła i było mi wszystko jedno i tak były tam przecież tylko położne i mój mąż...Do samego rodzenia ubrałam duży biały tshirt, po wyjściu dziecka zdjęłam go, bo był cały od krwi (do wyrzucenia) położna mnie wytarła i ubrałam czystą koszulę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród pozbawia wstydliwości :-D Sama też miałam w nosie czy jesyem nago czy nie, chwilami ból był tak wielki że nie chciałam nawet palcem ruszyć ani dać się dotknąć. Zreszta tam są ludzie którzy ciągle oglądają gołe baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tylko jeden komentarz: nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:59 T-shirty XXL są najlepsze do rodzenia, takie ledwo za tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19:04 Oj...poród zweryfikuje to czego chcesz:-) Kiedy ból cię rozrywa, twoja szyjka macicy jest rozwarta na kilka cm po prostu chcesz TYLKO żeby przestało boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikll
śmiesznie czyta się mądralińskie wypowiedzi kobiet które nie rodziły nt porodu...bu bahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W koszuli. W pepco kupiłam tydzień przed porodem taka niebieską za 19.99 o ile dobrze pamiętam aby szkoda nie było jak się pobrudzi z krwi.w szpitalu smigalam w dwu częściowej pizamie(5 dni po terminie mój lekarz bal się o dziecko i wziął mnie już do szpitala urodziłam siłami natury 4 dni później) przy rozwarciu na 5 cm przebralam się w swoją koszule i w niej urodziłam. W niej byłam też na piłce i miałam lewatywe. Podczas porodu miałam ją wysoko podciagnieta i muszę przyznać że w rynku byłam po porodzie bo nawet plamki krwi na niej nie było. Mam ją do dziś a jest dosyć fajna bo jest na długość trochę wyżej jak nad kolano ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być w szoku nie rynku :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam na myśli, że nie chcę rodzić. bo to, że mi napiszesz, że "pragnęłab będę TYLKO by przestało boleć", to niby ma być pocieszenie? ach, dziękuję, czuję się pocieszona. nie chcę porodu, w tym rzecz. chyba, ze zporządnym znieczuleniem, w ludkzich warunkach i bez żadnych studentów (BO. NIE. !!!!) i w koszuli. nie chcę leżeć jak eksponat i guzik mnie to obchodzi, że to lekarze i już widzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie koszula upaćkała jak mąż przeciął pępowine...aż trysnęło;-) no i od synka tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 razy cc i 2 razy w koszuli- piersi zasłonięte a na stole tylko brzuch goły (nogi i krocze zakryte).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam o wstydzie nie zapomniałam :o bolało jak cholera a myślałam tylko o tym, żeby tyłek się nie odsłonił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×