Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sąsiadka z dzieckiem zawsze przychodzą do nas w porze obiadowej

Polecane posty

Gość gość

Mieszkamy po sąsiedzku już 8 lat. Czasami się robiło wspólnie grila, albo kawę wypiło, a nasi mężowie lubią wspólnie podłubać przy aucie. Wiem, że ostatnio im się nie powodzi, bo Sąsiada zwolnili z pracy. Z tego co mi wiadomo to ledwo przędą na jakiś tam oszczędnościach. No i od pewnego czasu sąsiadka, ze swoją 10 letnią córką zawsze przychodzą w porze obiadowej. Ja na początku myślałam, że to takie niefortunne przypadki, ale to już trzeci tydzień idzie jak co drugi co trzeci dzień przychodzą zawsze o tej samej godzinie. Tuż przed obiadem, który u mnie jest około 15 i ja jestem tak nauczona, że zawsze proponuje i ta sąsiadka z dzieckiem nigdy jeszcze nie odmówili. Sytuacja jest mocno niezręczna. Ostatni raz były we wtorek, więc obstawiam, że dzisiaj przyjdą, ale ja dziecku dałam kase na pizze, bo chciała iść z koleżankami, a ja obiadu dzisiaj nie robie. Specjalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź sie wyspowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zle zrobilas ze zaczelas proponowac. Ja zawsze w podobnej sytuacji proponuje kawe i mowie ze wlasnie siadamy do obiadu i ze mam nadzieje ze nie bedzie to tej osobie przeszkadzac ze rozmawiam i jem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie otwieraj drzwi, jak nie potracisz w oczy powiedzieć, ze teraz nie masz czasu na wizytę sąsiadki i może za godzine wpaść.. Po prostu na drugi raz nie wpuszczaj do domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
był już ten temat na ogólnym wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz,zeby przyszla pożniej bo teraz bedziecie obiad jesc, takie trudne??:) troche asertywności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalas po godzinie 17, a obiad masz o 15 i jeszcze nie wiedzialas czy sasiadka przyjdzie?:) sciemaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego,ze był szukam podpowiedzi jak z tego wybrnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to moj temat z rana, ale na ogolnym nikt nic madrego nie napisal wiec tutaj sie przeniosłam a nie ściema;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, ale jest godzina 18. nie bylo sasiadki, to co mamy ci radzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo. a przykazanie "glodnych nakarmic"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat został wyczerpany na ogólnym. podaj jej swój stolec udekorowany szczypiorem na obiad jak nie potrafisz rozwiązywać "problemów" jak dorosła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytałam tematu na ogólnym, ale powiedz autorko co to dla ciebie oznacza napisać, cos mądrego? jak do tej pory to ty sama nic mądrego nie robisz, bo problem masz a nie wiesz jak się z nim uporać Polecam, albo powiedzieć sąsiadce kiedy przyjdzie nie w porę ,ze teraz nie masz czasu na wizytę nawet nie wdając się w szczegóły dlaczego, albo po prostu nie otwieraj drzwi jeśli odwagi w oczy nie masz powiedzieć to co powinnaś Wóz albo przewóz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×